bułeczki - 9699 przepisów (strona:491/647)

Inspiracją do upieczenia tych bułek był dla mnie przepis Izy . Pierwszy raz robiłam bułki, które wyrastają w lodówce całą noc. Bułeczki wyszły smaczne i na pewno jeszcze nie raz podpatrzę co też dobrego z pieczywa znajdę na Jej blogu i pewnie coś jeszcze wykorzystam. Domowego pieczywa nigdy za wiele. Rozwiń i czytaj przepis

domowe mięsko ze słoika. Mało pracy a jakie smaczne. Wystarczy zmielić mięso, dodać przyprawy, zapakować w słoiki i do gara. Pasteryzujemy a potem zajadamy. A jeszcze jak mamy domowe bułeczki lub chleb to już rewelacja. A taka konserwa z cyklu wiem co jem to świetny i zdrowy zamiennik wędlin ze sklepu. rozwiń i czytaj przepis : Rozwiń i czytaj przepis

ulubione dodatki do nich. Moje ulubione to naleśniki z serem…:) Ale właściwie lubię je i na słodko i na wytrawnie. Ponieważ zostało mi kilka słodkich ziemniaków po przygotowaniu bułeczek z batatami to postanowiłam je wykorzystać do przygotowania naleśników z batatów, który przepis znalazłam na http://codojedzenia.pl/nalesniki-z-batatow/ Pysznie smakują i na prawdę warto je przygotować:)! Naleśniki z batatów

domu jest więcej niż dwie osoby – inaczej niż u nas – to mała szansa, że dotrwają do następnego dnia… Drożdżowe ślimaczki z dynią Składniki na 15 niedużych bułeczek: 7 g drożdży suchych lub 14 g drożdży świeżych 1/4 szklanki letniej wody 1/3 szklanki letniego mleka 1 duże jajko, roztrzepane 3/4 szklanki puree z dyni* 1 łyżka masła, roztopionego

martwicie się, że nie macie zakwasu i nigdy nie piekliście sami żadnego pieczywa… to ten przepis jest idealnie stworzony dla Was Prościej się chyba nie da… Bułeczki wychodzą pyszne, są mięciutkie i lekko wilgotne. Jak widać pracy nie jest wiele więc naprawdę warto spróbować… A najlepiej przygotować od razu podwójną porcję… na pewno zniknie dość szybko

bzik to mało – na punkcie pieczenia chleba… Takie życie..;)! Mojego chlebowego bzika usilnie staram się poskromić, bo niestety nie jesteśmy w stanie tych bochnów i bochenków i bułeczek przejeść… Gorzej jest z bzikiem dyniowym… bo tego to dopiero trudno poskromić…. Przecież z dyni wszystko można przyrządzić, i na słodko i na wytrawnie…! Ciasta, ciasteczka

Menu Świąteczne Pieczywo Bułeczki żytnie Chlebek pszenno-żytni Ciasteczka Ciasteczka miodowe z żurawiną Kruidnoten - Holenderskie pierniczki Kruche z żurawiną Ciasta Szarlotka krojona     Drożdżowa szarlotka z budyniem Pani Walewska Makowiec drożdżowy Piernik przekładany powidłami Czarny Orfeusz Sernik na piernikowym spodzie Sernik bajeczny Torcik piernikowy przekładany powidłami w polewie mleczne Małe co nieco Trufelki z żurawiną Kuleczki z makiem Śnieżna

pieczenia (fot.1) . Należy zachowywać przy tym spore odstępy, ponieważ ciasto mocno rośnie. Piec w temperaturze 200ºC przez około 20 - 30 minut. Po upieczeniu wystudzić i przekroić na pół jak bułeczki. Teraz w zależności od naszego wyboru przygotować pianę białkową lub bitą śmietanę, do wypełnienia ptysiów. Piana białkowa: Białka ubić na sztywno. Do rondelka wlać wodę i wsypać cukier. Zagotować

bułką tartą foremek na muffiny ( ja jak zwykle używam silikonowych ). Wkładamy do nagrzanego na 180C piekarnika na ok. 25 minut. * Uwaga! Czas pieczenia zależy nie tylko o wielkości przygotowanych bułeczek , ale i jakości i mocy piekarnika! Po upieczeniu w środku umieszczamy oliwkę

przy ploteczkach. Ukradkiem spoglądałam w stronę lady , gdzie co kilka minut słychać było brzdęk szklanek , talerzyków i powstawały kolejne smakołyki. W tym czasie w kuchni piekły się świeżutkie ziołowe bułeczki a zapach wypełniał całą kuchnię. Na miejscu już w siebie nic nie wcisnęłam …. Ale a to kolację miałam zapewnioną ;) Objedzona … w niesamowicie dobrym humorze popędziłam do domu. Pełna energii … nowych

było takie jak chciałam. Współpracować ze mną nie chciało totalnie – aż do niedawna. I teraz gości u mnie w kuchni coraz częściej. Dziś mam dla Was przepis na bułeczki ślimaczki z pieczarkami , które są świetnym pomysłem zarówno na śniadanie , przekąskę w pracy , jak i dodatek do obiadu. Mięciutkie , puszyste … pycha! Polecam! SKŁADNIKI : ( ok. 6-8 szt ) ROZCZYN: * drożdże

lampką wina dla dwojga. Najpierw na stół wjechało „czekadełko” od szefa kuchni w postaci mojej ukochanej mozzarelli z kremem balsamicznym ( który jak wiecie uwielbiam! ) i ciepłe bułeczki. Następnie przystawki. Królik bardzo delikatny , odpowiednio przyprawiony z fantastycznym sosem koperkowym i gąbką , która pełniła raczej funkcję ozdobną , gdyż smaku w niej nie wyczuliśmy. Natomiast tatar bardzo smaczny , świeży , podany

stół wkroczył poczęstunek od szefa kuchni. Kosz wypełniony fantastycznym ( pycha! ), gorącym pieczywem o różnych smakach i „smarowidełko” z wątróbki. Nie byłabym sobą, gdybym nie częstowała się bułeczkami ( przecież wiecie , że ja to ta „mączna” i gorące pieczywo to coś, co uwielbiam! ). Także zaczęło się nieźle, a już po chwili oczekiwania na stół wkroczyły nasze dania główne

już dobrze wiecie, w ostatnim czasie zbzikowałam na punkcie domowego pieczywa :) Świeże bułeczki, chałki, brioszki, chleby... Pieczywo zepchnęło na plan dalszy nawet słodkie wypieki. Ten chlebek jest wyjątkowy dzięki mące gryczanej, której wcześniej nie używałam w swojej kuchni. Aktualnie to jest właśnie mój number one!!! Przepis na ten chleb znalazłam u Angi. Składniki: 200 g mąki gryczanej 100 g mąki

Pizzerinki to wbrew pozorom nie do końca tradycyjne pizze w wersji mini. Pizzerinki w smaku przypominają nie tradycyjną pizze, a raczej bułeczki pizzowe sprzedawane w piekarniach pełniąc funkcje "drożdżowki na pikantnie". Pizzerinki są przepyszne, wyśmienicie smakują posmarowane masłem. Idealna przekąska zarówno na ciepło jak i zimno. Składniki: (ok. 10 pizzerinek) 3 szklanki mąki 3/4 szklanki mleka 25 g świeżych drożdży