Przepis na : deser
Tak jak można kochać psa, kota czy dobrą książkę, ja kocham serniki - nie, to nie żart. Choć fakt faktem, dobrą książką nigdy nie pogardzę (oczywiście gorąca herbata do tego), a z psami i kotami trzymam nawet sztamę. Niemniej, jestem łasuchem jakich mało, a moim ulubionym smakołykiem jest domowy sernik. Ale też nie może być byle jaki, co to, to nie! Sernik z gruszkami, kruszonką, dużą ilością królewskiego luku (iście po królewsku). Najlepiej jeszcze lekko ciepły, świeży niczym b... czytaj dalej...