Idealnie byłoby ją upiec na zakwasie, ale wtedy jeszcze mój zakwas nie miał w sobie tyle mocy, więc chałkę zrobiłam na drożdżach. Drożdży jest w niej niewiele, podobnie jak w chlebie francuskim lub batonie, a mimo to rośnie pięknie i jest delikatna i pulchna. Ta chałka jest nieco inna od tradycyjnej słodkiej, ponoć pieczona była kiedyś w Adwencie i nazywana postną, ponieważ ciasto nie zawiera jajek, mleka i masła. Ja jednak wyłamałam się z tradycji i przygotowałam ciasto na mleku i maśle. Chałka nie jest sł... czytaj dalej...