Dziś mam dla Was pyszne i chrupiące bułeczki pszenno - żytnie na lnianym oleju. Wiem, wiem jeszcze ciepłe są niezdrowe ale takie są najlepsze. No a jeszcze jakbyśmy mieli do nich domowe masełko to już poezja. Nie trzeba wtedy ani wędliny, ani sera a nawet pomidora czy ogórka. W pieczywie fajne jest to, że nie musi być nudne i zawsze możemy kombinować z proporcjami i rodzajami mąk czy dodatków. Jednym słowem pełna dowolność i więc mam dziś takie oto bułki. Rozwiń i czytaj przepis : ... czytaj dalej...
Dieta, przeznaczona do 5 posiłków dziennie. Niewiele zasad, poza dokładnym liczeniem kalorii.
Czytaj dalej...