Uuff, dzisiaj dzień pracowity jak nigdy. O której wy wstajecie z łóżka w niedzielę? Bo ja wstałem o 5, hehe. Bo tak sobie policzyłem, że muszę tak wcześnie wstać, żeby się ze wszystkim wyrobić. Bo znowu mam mega zajawkę na pieczenie, znowu daje mi to frajdę. Więc dzisiaj zrobiłem 6 chlebów (w trzech rodzajach), 4 bagietki i 12 bułeczek - zdjęcie na dole wpisu. A teraz już mogę spokojnie zasiąść do komputera i porobić wpisy o dzisiejszym pieczywku. Teraz więc przepis na chleb z serem, oliwkami i suszonymi pomidor... czytaj dalej...