Już to pewnie pewnie nie raz i nie dwa pisałam, że uwielbiam ciasto drożdżowe i wszelkie bułeczki, rogaliki itp. Nie ważne czy samo, z dżemem, z owocami czy z czymś tam innym. Tym razem chciało mi się czegoś prostego i szybkiego, co będę mogła zabrać ze sobą do porannej kawy w pracy i nie będzie paskudną kupczą bułą. Pomieszałam trochę tego, trochę tamtego i znów mi się udało zrobić coś pysznego. Ciasto jest mięciutkie, wyrośnięte a dzięki dodatkowi dżemu lekko wilgotne i po 2 dniach jeszc... czytaj dalej...