Nawet nie wiecie jaka była moja radość, gdy okazało się, że w szafce mam kilka torebek suszonych drożdży. No i niech mi ktoś powie, że czasami kupowanie „na zapas” jest złe Niewiele się zastanawiając przygotowałam bardzo szybki, składający się z zaledwie kilku składników, pszenny chlebek tostowy. Wyszedł wspaniały, choć konsystencją takiego ze sklepu nie przypominał. Mój synek nie mógł się go jednak nachwalić i stwierdził, że jest jeszcze lepszy. Zjadł sobie próbną kromeczkę, a wieczorem, gdy przys...