Ostatnio mało piekę w niedzielne poranki. Tradycje trafił szlag... niestety... jemy razem ale nie tak jakbym tego chciała i na ogół Małżon nie przejawia zainteresowania słodkimi wypiekami typu bułeczka. Cóż zrobić... Dzisiaj obudziło mnie słońce a cisza panująca w domu zachęciła nie tylko do wstania i włączenia czajnika oraz wzięcia książki do ręki ale i do zabrania się do pieczenia. Chleb i czytaj dalej...
Dieta, przeznaczona do 5 posiłków dziennie. Niewiele zasad, poza dokładnym liczeniem kalorii.
Czytaj dalej...Ruda, z zamiłowaniem do wypieków kulinarnych i nie tylko, potraw makaronowych i różnistych egzotycznych, a także ceramiki najchętniej własnego wyrobu, dobrych książek i filmów z klimatem. Mama Blondyneczki i Blondasa, do niedawna niania a teraz po prostu pełna pasji podwójna Mama Wiewiórka :)