Banany. Niektórzy je lubią inni się ich brzydzą. Ja jadam tylko te dojrzałe, Syncio lubi jedynie te jeszcze zielone, a Córcia wyczuje je wszędzie bo darzy je nienawiścią. Banany szybko robią się bardzo dojrzałe przyznacie sami. Co wtedy z nich przygotować? Ja albo dorzucam je do owsianki (dzisiaj akurat zapomniałam tego zrobić i owsianka nie była TĄ owsianką) ale przerabiam na słodkości. Chlebek bananowy jest najlepszym z utylizatorów zbrązowiałych bananów. Dzisiaj łatwy przepis, który powstał na bazie p... czytaj dalej...
Ruda, z zamiłowaniem do wypieków kulinarnych i nie tylko, potraw makaronowych i różnistych egzotycznych, a także ceramiki najchętniej własnego wyrobu, dobrych książek i filmów z klimatem. Mama Blondyneczki i Blondasa, do niedawna niania a teraz po prostu pełna pasji podwójna Mama Wiewiórka :)