Wróciłam do domu, i nie ruszam się stąd przez najbliższe cztery miesiące. Oczywiście, będę jeździć do pracy, może nawet czasem kogoś odwiedzę ot tak, dla przyjemności; wybiorę się od czasu do czasu na spacer czy na zakupy. Jednak co wieczór będę wracała, będę spała we własnym łóżku i jadła śniadanie przy stole w kuchni, z widokiem na pobliskie pola, jarzębiny i śliwę sąsiadów. Internat zostawiłam za sobą z westchnieniem ulgi i szczerą radością. Poczucie zamknięcia w czterech ścianach ( dosłownie! ) mocno d... czytaj dalej...
Znany od bardzo dawna sposób pasteryzacji niektórych produktów w szczelnie zamkniętym szklanym słoiki jest najlepszym sposobem na przedłużenie ich czasu do spożycia.
Czytaj dalej...Niezdrowe jedzenie pozostawia w naszym organizmie szkodliwe substancje. Wtedy warto sięgnąć po jabłka!
Czytaj dalej...