Przepis jest jednym wielkim cytatem z książki z 1910 r. pt. "Praktyczna kuchnia" Róży Makarewiczowej. Kiedy na niego trafiłam, wiedziałam, że w tym roku pączki będą! Zachęciły mnie dwie rzeczy - dodatek migdałów w cieście i język, którym napisany został przepis. Przeczytajcie sami i zobaczcie. Toż to czysta poezja! Kto dziś mówi, że ciasto trzeba dobrze wymiesić? Albo dodać mąki najpiękniejszej ? Do tego powidełka morelowe i piękny spirytus :) Nie wiem tylko skąd nazwa "Szneiderowskie" i nigdzie n... czytaj dalej...
Według chrześcijańskiego kalendarza jest to ostatni czwartek przed wielkim postem, znany również pod inną nazwą „zepsuty czwartek”.
Czytaj dalej...