"Nic tak szybko u nas nie znika jak świeże bułeczki. Chłopcy wprost uwielbiają takie chrupiące jeszcze ciepłe. Mogą je jeść same bez żadnych dodatków. Staram się więc urozmaicać ich skład, żeby nie było zbyt monotonnie. Te dzisiejsze są miękkie i pulchne z żółtym zabarwieniem dzięki dodatkowi mąki kukurydzianej i masła. Smakują znakomicie opiekane w tosterze z domowymi powidłami. Nadmiar można zamrozić". Czytaj więcej » czytaj dalej...
Dieta, przeznaczona do 5 posiłków dziennie. Niewiele zasad, poza dokładnym liczeniem kalorii.
Czytaj dalej...