Maj i czerwiec to dla mnie bardzo trudne miesiące. Na straganach mnóstwo świeżych owoców i warzyw, aż się prosi, by wykorzystać je w kuchni. Na blogach kuszą dania z truskawkami, a ja nie mam czasu ich przygotować, ponieważ siedzę w pracy po kilkanaście godzin. W maju i czerwcu młodzież zdaje egzaminy – maturę i egzaminy potwierdzające kwalifikacje w zawodach. Muszą się one odbyć i muszą być odpowiednio przeprowadzone. Dlatego mam nadzieję, że wybaczycie mi tę nieobecność. Przez ten czas sporo się działo, a... czytaj dalej...
Mama dwójki różnopłciowych dzieci. Żona całkiem fajnego faceta. Z wykształcenia i zamiłowania polonistka, niepoprawna romantyczka wyznająca maksymę "Na miły Bóg Życie nie tylko po to jest, by brać, Życie nie po to, by bezczynnie trwać I aby żyć, siebie samego trzeba dać" Zapraszam Cię do mojej kuchni, do mojego osobistego świata. Tutaj gotuję, piekę, rozmawiam z przyjaciółmi, karmię rodzinę i znajomych, czasami piszę wiersze. Jeśli lubisz taki klimat, zostań. Zawsze jest tutaj dla Ciebie miejsce.