rodzynek 150 ml mocnej herbaty earl grey krem: 300 ml śmietany kremówki (38%) 15 g cukru pudru Masło rozpuścić i ostudzić. Ciastka dokładnie pokruszyć, wymieszać z masłem. Formę na muffiny wyłożyć papilotkami. W każdą włożyć 1-2 łyżeczki masy ciasteczkowej, ugnieść na dnie. Podpiec w 190 st. C. przez 10 minut. Ostudzić. Rodzynki zalać gorącą herbatą, zostawić do ostygnięcia
Pożeraczka, czyli raz adobrzeniezastąpionej 1 mix, 100 muffins Susanny Tee, modyfikując go delikatnie o dodanie gruszek - bo nie mogłam znaleźć żadnego przepisu, gdzie gruszki byłyby już w nim zawarte. Hmm, dziwne. Muffinki kakaowo-waniliowe z gruszkami Składniki: (na 15 sztuk) suche: 255 g mąki pszennej 60 g kakao 110 g jasnego brązowego cukru 2 łyżeczki proszku do pieczenia 1/4 łyżeczki soli mokre
Pożeraczka, czyli raz adobrzesię tam dzieje... Dlatego dzisiaj ogłaszam dzień lenia : nie robię nic pożytecznego, tylko to, co mi się zachce. Będę przeglądać blogi, oglądać ulubione seriale. Trochę poczytam, może upiekę muffiny...? Już teraz wiem, że pączków w czwartek nie będzie - nie będę miała kiedy przygotować, a że smażenie w głębokim tłuszczu nie jest moim ulubionym zajęciem... Cóż, może za rok. Tym razem
Pożeraczka, czyli raz adobrzeciasteczka upiekłam już jakiś czas temu. Szłam do Karoli, no i oczywiście nie mogłam odmówić sobie przyjemności zaniesienia jej czegoś słodkiego. Najpierw myślałam o cieście, później muffinach, ale doszłam do wniosku, że ciasteczka będą jednak najbardziej poręczne. Zajrzałam do mojej ulubionej książki Småkager. Kræs for slikmunde , pełnej przeróżnych przepisów na malutkie słodkości. Te spiralki od razu wpadły
Pożeraczka, czyli raz adobrzemogły się skomponować w mojej głowie. W końcu jednak C. stwierdził, że dopóki nie spróbuję, nie będę wiedziała. Jak będzie niedobry, przynajmniej więcej błędu nie popełnię. Piekłam już muffiny na coli, ale to jednak coś zupełnie innego... Tam chodziło o nadanie ciastu puszystości, roli coli w serniku nie udało mi się rozgryźć, nawet po jego przygotowaniu. Hmpf... Jednak idąc
Pożeraczka, czyli raz adobrzesię to ogromnie podoba! Gdy zobaczyłam, że w tym miesiącu obowiązkowymi składnikami są jajka, cytryny i mak, przed oczami zaczęły mi przelatywać obrazy pełne cytrynowych pyszności. Najpierw klasyczne cytrynowe muffinki z makiem - piekł je chyba każdy, nikt nie potrafi im się oprzeć - pięknie pachną, są delikatne i urocze z ciemnymi kropeczkami. Hmpf... To jednak nie to, co mi się marzy
Pożeraczka, czyli raz adobrzestwierdziliśmy, że robimy deser, czyli cudo, które podzielimy na porcje przed pieczeniem czy inną ostateczną obróbką. Myślę, że wśród wszystkich innych ta brzmi całkiem sensownie. Najpierw chciałam zrobić muffiny, ale później na blogu O! kuchnia zobaczyłam rabarbarowy suflet... Nigdy sufletu nie robiłam - było to jedno z moich wyzwań na bieżący rok. Było - bo już pokonałam strach
Pożeraczka, czyli raz adobrzenagle zatęskniłam za słońcem, najlepiej tym najcieplejszym - włoskim. Sięgnęłam więc po kurkumę, która nadała bułeczkom ślicznego, żółtego koloru. A potem w oczy wpadł mi mak, i pomyślałam o cytrynowych muffinach z makiem, które wyglądają tak uroczo. Niewiele więc myśląc, dosypałam dwie łyżki do ciasta. I tak powstały moje słoneczne bułeczki - idealne na szare, deszczowe poranki. Słoneczne bułeczki z kurkumą
Pożeraczka, czyli raz adobrzemogła przejść obok takiego wydarzenia, jakim jest Halloween, obojętnie. Wiadomo, że jest to doskonała okazja do przygotowywania strasznych smakołyków, nie tylko tych słodkich. Są więc ciasta z pajęczynami, muffinki z pająkami, babeczki z Jackiem Skellingtonem (tylko nie mówcie, że nie wiecie, kto to), ciasteczka w kształcie paluchów wiedźmy, ale też upiorne drinki czy zupy wyglądające jak przyrządzone z tradycyjnej receptury
Pożeraczka, czyli raz adobrzeprzygotowaniami do Świąt. Przeglądając jednak zaprzyjaźnione blogi, nie potrafiłam oprzeć się tej przedświątecznej aurze - oczywiście ciasto na piernik staropolski, ale też szybkie pierniki i pierniczki, lub delikatny tylko powiew - muffinki o zapachu piernika, cynamonowe drożdżówki, pełne aromatu napoje. I oczywiście domowa przyprawa do piernika - każdy szanujący się bloger ma taką u siebie. Mieszanki są najróżniejsze - z wanilią, ze skórkami cytrusowymi
Pożeraczka, czyli raz adobrzeotarta z 1 pomarańczy dodatkowo: 150 g świeżej żurawiny 80 g białej czekolady Ciastka dokładnie pokruszyć. Masło rozpuścić, przestudzić, wymieszać z ciastkami. Masę równomiernie rozłożyć do silikonowych form na muffiny, ugnieść dłonią. Schłodzić w lodówce w czasie przygotowania masy serowej. Czekoladę z kremówką rozpuścić w kąpieli wodnej, przestudzić. Serek, jajka, cukier i skórkę pomarańczową krótko zmiksować. Dodać czekoladę, zmiksować tylko
Pożeraczka, czyli raz adobrzelistę przedświątecznych smakołyków na przyszły rok. Przez długie miesiące nie będę do niej zaglądać, ale pod koniec listopada (mam nadzieję) zmotywuje mnie do podjęcia odpowiednich działań. Upiekę sernik i muffiny z choinkami, zrobię piernikowe makaroniki i nastawię ciasto na piernik staropolski, w domu będzie pachnieć cynamonem przez cały grudzień. I nie, nie zwariowałam - myśli o przyszłych Świętach już dzisiaj odkładam
Pożeraczka, czyli raz adobrzeupiec różane, lawendowe czy fiołkowe, a jeśli nie lubicie kwiatowych słodkości, to cytrynowe sprawdzą się znakomicie. Babeczki z tego przepisu nie są delikatne i puszyste, ale bardziej konkretne, jak muffinki. Z pysznym, lekkim kremem z kremówki i mascarpone smakują jednak wyśmienicie. Do dekoracji użyłam cukrowych jajeczek, które moim zdaniem są prześliczne. Widziałam taką dekorację na wielu blogach, i bardzo
Pożeraczka, czyli raz adobrzepudełko czekoladek. W czasie pikniku, poza grami, delektowaliśmy się pysznościami, które ze sobą zabraliśmy. Moja nauczycielka upiekła naprawdę pyszny chleb z cukinią, były sałatki, naleśniki, pizza, ciasteczka i muffiny. Ja zabrałam ze sobą drożdżowe bułeczki - na słodko. Wczoraj wróciliśmy do domu dość późno i nie miałam już czasu na nic więcej. Użyłam dżemu, którego słoiczek znalazłam w szafce - poniżej
Pożeraczka, czyli raz adobrzewysokich. A ja porzeczki lubię, i to nie tylko czerwone. Są idealne do słodkich ciast, z którymi ich lekko kwaśny smak wspaniale kontrastuje. I chciałabym sobie upiec sernik i muffiny z porzeczkami, albo zrobić porzeczkowe lody. I w końcu znalazłam sposób! Byłam w Polsce trzy tygodnie, kupiłam po kilogramie porzeczki czarnej, czerwone i białej, i zapasteryzowałam je w cukrze
Pożeraczka, czyli raz adobrze