Na szybka poprawe humoru :)

Na szybka poprawe humoru :)

Na szybka poprawe humoru :)

Ostatnio miewam problemy z humorem, a wlasciwie jego brakiem. Moze to efekt zimy, ktora w tym roku jakos niezdecydowana jest. Raz przychodzi, raz odchodzi, a potem znow wraca.Ci, ktorzy zagladaja do mnie regularnie wiedza, ze gotowanie poprawia mi nastroj, wplywa kojaco na moje nerwy. Zaszylam sie wiec czym predzej w kuchni by tam szukac pocieszenia. Postawilam na cos slodkiego i szybkiego w wykonaniu. Nie mialam ochoty czekac nie wiadomo jak dlugo, az utracony humor powroci.Popelnilam wiec muffinki, slodkie... czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu Przysmaki Karolki

Warto przeczytać

Dieta Pegan - na czym polega?

Dieta Pegan inaczej Paleo-Vegan powstała z połączenia wegańskich zwyczajów i diety paleo, która opiera się na jedzeniu mięsa i ryb. Na czym to polega?

Czytaj dalej...

Dieta na pamięć i koncentrację

Problemy z pamięcią i koncentracją mogą wynikać w szczególności z tego co spożywamy. Podczas wzmożonego wysiłku naszego mózgu, potrzebuje on dużej ilości glukozy, gdyż podczas nauki pracuje on na podwyższonych obrotach.

Czytaj dalej...

Dieta oczyszczająca warzywno-owocowa dr Dąbrowskiej

Jest to dieta warzywno-owocowa. Według dr Dąbrowskie głodówka organizmu pomaga w leczeniu różnych schorzeń.

Czytaj dalej...

Które orzechy są najzdrowsze?

Małe zestawienie orzechów.

Czytaj dalej...

Autor

PrzysmakiKarolkiPrzysmakiKarolki

Proponowane wyszukiwania

Popularne słowa kluczowe

pieczenie, cynamon, orzechy, słodkie, cukier, cukier puder, mąka, przepis na coś slodkiego, mak, jajko, ciasto, muffiny, jabłka, mleko w proszku, jabłka pieczone, pieczone jabłka, ciasto z orzechami, ciasto mleko w proszku, ciasto z makiem, szybkie ciasto, szybki ciasto

Inne przepisy z Przysmaki Karolki

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.
Atria C., 25 stycznia 2011 13:27:40

Widzę, że znikły Ci do ostatniego okruszka:)

Karolka, 25 stycznia 2011 13:32:16

Te z mojego talerzyka tak i humoer powrocil :)Ale jeszcze pare zostalo. Moze ktos wpadnie na kawke.

Bea, 25 stycznia 2011 14:17:41

Prosze nie poddawac jakims brakom humoru! Tylko jak najczesciej w takim razie maszerowac do kuchni ;) Tym bardziej skoro takie pysznosci wtedy powstaja :)Mnie coraz bardziej brakuje 'normalnego' gotowania i pieczenia. Chyba bede musiala cos w najblizszych dniach popelnic jednak...Pozdrawiam Karolko! I przesylam troche slonca, ktorego u nas ostatnio nieco wiecej. A to calkiem niezle tez wplywa na lepszy nastroj ;)

Agata, 25 stycznia 2011 15:48:08

A akurat mialam jutro piec muffinki i szukalam natchnienia :-) Mam tylko jedno pytanie: na ile muffinkow jest twoj przepis? To bedzie moj pierwszy muffinkowy raz i musze dopiero kupic foremki, dlatego chcialam wiedziec ile ich kupic. Dziekuje ci za ten pyszny przepis, a wlasciwie przepisy, bo dzis na kolacje bede serwowac twoja wiosenna salatke z ciecierzycy :-) Pozdrawiam!

wiosenka27, 25 stycznia 2011 16:07:58

Takie muffinki wyciągnęłyby człowieka nawet z silnej depresji:)

Karolka, 25 stycznia 2011 16:42:22

Bea oj odrobina slonka by mi sie zdecydowanie przydala. Narazie musi wystarczyc mi pichcenie. A Twoja tesknote za gotowanie doskonale rozumiem. Wracaj do zdrowia Kochana.Agato ten przepis jest na 12 muffinek. Ja mam taka foremke z IKEA i jak dla mnie sprawdza sie bardzo dobrze.Mam nadzieje, ze Twoj pierwszy wypiek muffinkowy bedzie udany.No i ze salatka zasmakuje :)Wiosenka mam jednak nadzieje, ze nikt depresji nie ma, co najwyzej zly dzien jak ja. Muffinki tak czy inaczej polecam.Pozdrawiam Was serdecznie

aga, 25 stycznia 2011 17:04:05

z rzechami i jablkiem to bardzo smaczne polaczenie:)a u mnie z jagodkami:)

Małgosia.dz, 25 stycznia 2011 19:33:35

Karolko, łączę się w bólu. Te zmiany humoru to jakaś zimowa plaga. U mnie zdecydowanie z przewagą humoru wisielczego. I nawet czymś słodkim i pachnącym słabo sobie ten nastrój ratuję, bo mówiąc szczerze, po powrocie z pracy mam dość wszystkiego. Powinnam wziąć przykład, ale zapewne skończy się jak co dzień, będę czekać do weekendu, żeby umilić sobie życie. :) No cóż, aby do wiosny..., aby do wiosny... :)Pozdrawiam serdecznie. :)

piegusek1976, 25 stycznia 2011 22:38:11

widzę że chandra dopada wszystkich na około, podobno te ostatnie dni były własnie niesprzyjające dla nas na szczęście mamy już je za sobą :) pozdrawiam

Majana, 25 stycznia 2011 23:14:40

Smakowite pocieszacze Karolko:)) Ja też czasem takiego potrzebuję:)Pozdrawiam Cię:)

Agata, 26 stycznia 2011 10:00:15

Salatka wyszla bombowo, az maz sie zachwycil, ze taka dobra :-) Juz sie nie moge doczekac na dzisiejsze pieczenie muffinkow, znow w mieszkaniu pieknie zapachnie jablkiem i cynamonem!

Agata, 26 stycznia 2011 17:27:14

No i zdalam egzamin z muffinkow - sa pyszne i tak szybkie w przygotowaniu. Czekam na nowe inspiracje nie tylko muffinkowe.

karolina, 27 stycznia 2011 22:04:18

Brak humoru to niestety o tej porze roku częsta przypadłość (moja również), ale na szczęście zawsze pozostaje czekolada albo takie muffinki jak Twoje!

Polskie Blogi Kulinarne, 29 stycznia 2011 13:51:36

Zapraszamy do przyłączenia się do powstającej listy POLSKICH blogów kulinarnych: http://polskieblogikulinarne.blogspot.com/Pozdrawiamy:)

Karolka, 30 stycznia 2011 15:22:03

Aga jagodowe tez sa dobre :)Malgosiu swieta slowa "byle do wiosny". W tym roku zima jakas malo laskawa jest dla mnie i dopadla mnie mega chandra. Slodycze sa dobre, ale na krotki czas niestety.Piegusek tez slyszalam, ze te dni kiedy przeyszlo ocieplenie byly bardzo negatywne dla wiekszosci z nas. Mam nadzieje, ze jakos damy rade dotrwac do wiosny.Majanko szkoda, ze takie pocieszacze sa dobre tylko na chwile.Agatko ciesze sie bardzo, ze salatka zasmakowala Wam. No i gratuluje debiutu muffinowego :)Karolinko uwielbiam czekolade, ale ostatnio nie mialam pomyslu na cos dobre z jej udzialem. Zaluje, ze moj ulubiony sklep z czekoladkami jest az w Belgii. Inaczej pewnie bym juz zajadala smutki pysznymi pralinami.PBK bardzo dziekue za zaproszenie :)

Agatka, 30 stycznia 2011 22:42:15

Muffinki chodzą za mną już od dłuższego czasu, w końcu muszę znaleźć chwilę czasu i coś upichcić. Karolko, Twoje przepisy bardzo przypadły mi do gustu. Szczególnie to małe biało-pomarańczowe co nieco muszę wypróbować. Pozdrawiam.

Karolka, 1 lutego 2011 11:28:53

Agatko i co upieklas juz muffinki?