Jarzębina co roku urzeka mnie swoimi koralami kontrastującymi z rdzewiejącą zielenią liści. To jeden z tych subtelnych i pięknych znaków, że oto jesteśmy świadkami kolejnej przemiany pór roku. W kuchni wykorzystałam ją już kilka razy, np. w tych jesiennych muffinach ale dopiero w tym sezonie zamroziłam ją zaraz po zebraniu. Dzięki temu jarzębina straciła swój gorzki posmak i roztoczyła leśną owocowość. Owoce jarzębiny są źródłem witaminy C, tych z grupy B, PP, K i beta-karotenu. Pomagają w leczeniu chorób ner... czytaj dalej...
Szybki koktajl odchudzający z pomarańczy i grejpfrutów.
Czytaj dalej...Suszona pomarańcza na choinkę to prosty dodatek, który doda naszemu drzewku trochę tropikalnych klimatów.
Czytaj dalej...Uwielbiam gotować i eksperymentować z nowymi smakami. Jestem zwolenniczką naturalnych produktów, ziół i kwiatów oraz dzikich owoców (np: dzika róża, czarny bez) na talerzach, pasjonuję się również fotografią kulinarną :) Jestem absolwentką Slawistyki na UŁ, miłośniczką zwierząt, natury i rękodzieła. A kiedyś...będę miała własny ogród :)