Przepis na : obiad
Po Świętach mam chyba przesyt mięsa i z przyjemnością przygotowuję dania wegetariańskie. W warzywniku wciąż mam jarmuż, więc pomyślałam o pasztecie pieczonym w keksówce wyłożonej jego świeżymi liśćmi. Na półce zapasik kasz, które są świetnym połączeniem z grzybami. A tych mam w zamrażarce wciąż spory zapas. Do tego ciut pachnących przypraw, trochę pracy i potrawa gotowa :) Okazuje się, że jest świetna zarówno na kanapki, jak podana na ciepło z sosem owocowo-chrzanowym . A ewentualny nadmiar masy na pasztet... czytaj dalej...
gotuję, bo lubię. Uprawiam własne warzywa i owoce, dlatego mam z czego przygotowywać potrawy na stół ;)