Polecam ten przepis, jest łatwy i bezstresowy. Pochodzi z Kuchni polskiej z 1972 roku. Ciasta nie trzeba bić wałkiem, wyrabia się go łatwo, jest mięciutkie i elastyczne. Faworki wychodzą rewelacyjne, chrupiące z milionem bąbelków, szybko się smażą a jeszcze szybciej znikają ;) Zapraszam :) Warto upiec, zamiast kupować pączki po 49 groszy :D faworki 20 dag mąki pszennej 3 żółtka 4 łyżki gęstej śmietany płaska łyżeczka proszku do pieczenia łyżka spirytusu jakieś 600 ml olej... czytaj dalej...
Według chrześcijańskiego kalendarza jest to ostatni czwartek przed wielkim postem, znany również pod inną nazwą „zepsuty czwartek”.
Czytaj dalej...Uwielbiam gotować dla swoich bliskich. Moja kuchnia łączy tradycję z nowoczesnością , Jest smacznie, kolorowo i pachnąco:)