Luty jest moim z jednych ulubionych miesięcy – wypadają w nim moje urodziny, jest Tłusty Czwartek i góra pączków. Do tego kończy się szybko, dni są coraz dłuższe i praktycznie po nim szykujemy się na wiosnę. O Walentynkach też pamiętam. Co prawda, już nie zaglądam co chwilę do skrzynki pocztowej, by sprawdzić czy nie dostałam […] czytaj dalej...