Wracam na bloga w podskokach. Jak ośmiolatka z lizakiem i warkoczykami na głowie. Biedrona, ogarnij się. Zamiast tortu z tej okazji będą cupcakes. Pachnące migdałami, z miękkimi kawałkami brzoskwiń. Wydają się dość ładne, żeby zaprezentować je podczas wielkiego powrotu (kolejnego) :) Babeczki : Tak jak zawsze: suche składniki mieszamy łyżką w jednej misce. W drugiej misce mieszamy składniki mokre. Zawartości obu misek łączymy, dodajemy posiekane brzoskwinie :). Foremkę do muffinek wykładamy papilotkami. Na... czytaj dalej...