Teoretycznie powinnam być na diecie bezglutenowej, bo choruję na endometriozę, przy której dieta może ograniczyć stany zapalne. W praktyce wychodzi mi jednak różnie. Zwykle ulegam pokusie, zwłaszcza jeśli chodzi o słodkości. Nie zaszkodzi się jednak poduczyć. Dlatego chętnie sięgnęłam po “Dietę bezglutenową”, zwłaszcza że ma dobrą sekcję z bezglutenowymi deserami. Jest to zbiór przepisów tradycyjnej, raczej polskiej kuchni bez egzotycznych, trudno dostępnych składników. To znane nam smaki, które może jeść cała ... czytaj dalej...