Przepis na : kolacja
Bardzo lubię klasyczne leniwe. Niektórzy nazywają je pierogami, choć ja wolę mówić o nich kluski, bo przecież to niemal prawie kopytka, tyle że z serem i nieco większe. Tym razem dodałam do moich leniwych jeden magiczny składnik w postaci pieczonej dyni w formie puree. Leniwe mają genialny kolor i smak, a cukier trzcinowy z cynamonem robią go jeszcze więcej! @import url(https://assets.mlcdn.com/fonts.css?version=1696513); .ml-form-embedSubmitLoad{display:inline-block;width:20px;height:20px}.g-recaptcha{transform:scale(1);-webkit-transform:scale(1);transform-origin:0 0;-webkit-tran... czytaj dalej...