Pamiętam czasy, kiedy świadomie zrezygnowałam z glutenu, nabiału, mięsa i ograniczałam spożycie jajek. Były to bardzo intrygujące lata, pełne wiecznego poszukiwania idealnego składnika, produktu
W kuchni Karmel-itkiUżywacie przypraw typu Vegeta, Kucharek czy Jarzynka? (Nie, nie ma tu żadnej reklamy). Zapewne tak, chociaż nie na co dzień, na pewno każdy z
W kuchni Karmel-itkiKasza jeszcze do niedawna stanowiła raczej zapomniany produkt niż głównego bohatera stołu. Jeżeli już się pojawiła, była dodatkiem do całej reszty, jak ziemniaki z
W kuchni Karmel-itkiJeszcze do niedawna uwielbiałam bawić się w kuchni, ślęczeć przy garnkach godzinami i zatracać się w zapachach, smakach i odgłosach dochodzących ze skwierczącej patelni
W kuchni Karmel-itkiWspaniałepromienie wrześniowego słońca w ten pierwszy dzień jesieni - tak Poznań wita złocisto-brązową pannę, zwiastun opadających liści i nadchodzacej deszczowej aury. Nie lubię, ale
W kuchni Karmel-itkiJuż tylko kilka godzin dzieli nas od szczególnych dni, gdzie to nasze Babcie i nasi Dziadkowie będą świętować. Warto zadbać, aby w tym
W kuchni Karmel-itkiNa pewno znacie i lubicie "ciepłe lody", które niegdyś kupowano w spożywczych sklepikach osiedlowych. Niestety, wiele z nich już
W kuchni Karmel-itkiDomowe burgery to cudowna sprawa. Co prawda, nazywanie ich "fast-food" jest nie na miejscu, bo zabierają zdecydowanie więcej
W kuchni Karmel-itkiLubię słodycze, a w szczególności czekoladę. Zresztą któż jej nie lubi? Najlepszy poprawiacz nastroju, humoru, co dostarcza potrzebnej w zimowe i długie popołudnia
W kuchni Karmel-itkiTak to już jest, że Stary Rok ustępuje miejsca Nowemu, a tym samym stare pozostaje wspomnieniem, a nowe... Jak to nowe
W kuchni Karmel-itkiSylwester co prawda już za nami, ale jakby nie patrzeć, Karnawał w pełni. Co rozumiesz pod pojęciem "karnawał"? Bo
W kuchni Karmel-itkiCoś się kończy, aby inne "coś" mogło się rozpocząć. Tak było tym razem. Kilkutygodniowa ciężka praca, długie godziny spędzone przed komputerem... A wszystko po
W kuchni Karmel-itkiJest gorąco, ba, można się roztopić nic nie robiąc i nie zanosi się na ochłodzenie. Pewnie wielu z Was zarzuci mi
W kuchni Karmel-itkiGonimy za modą - ubraniową, kulinarną, językową. Gonimy za tym, co popularne jest w innych krajach, a nie skupiamy się zbytnio na tym, co oferuje
W kuchni Karmel-itkiPrawdziwe tropiki - termometry pokazują powyżej 30 stopni Celsjusza, a prognozy zapowiadają większość sierpnia i początki września równie upalne. Przy takiej pogodzie
W kuchni Karmel-itkiZa oknem temperatury jak w tropikach, a ja siedzę z anginą. Świetnie, prawda? Niemniej post dzisiaj kieruję do wszystkich, którzy w
W kuchni Karmel-itkiOdkąd nauczyłam się przyrządzać omletów, robię je naprawdę bardzo często. Co prawda wymagają nieco więcej czasu niż zwykła jajecznica, ale za smak i ten
W kuchni Karmel-itkiPolski klasyk! Ostatnio idę ścieżką klasyków, wczoraj było risotto z kurkami francuskie po polsku, dziś zaś te pyszne ogórki. Gdy byłam
W kuchni Karmel-itkiKtoś mógłby mi zarzucić profanację francuskich klasyków. Cydr? Jak tak można?! W końcu jakość dodanego alkoholu odzwierciedla się w potrawie, a cydr nijak się
W kuchni Karmel-itkiCykl śniadaniowy zawsze przypadał na sobotę, prawda? Niestety, tak się złożyło w miniony weekend, że nie zdołałam nic opublikować
W kuchni Karmel-itkiWrocławski rynek. Co Karmel-itka z Karmele-onem wyczyniają w wolną niedzielę? Jadą do Wrocławia, by spotkać się z przyjacielem, jak i poznać to
W kuchni Karmel-itkiZe wstydem przyznaję, że to mój pierwszy raz z tortillą. Ten jakże popularny pszenny bądź kukurydziany placek, pysznie nadziany, znany jest przecież przez każdego
W kuchni Karmel-itkiMoże to nie jest środek jarmuzowego sezonu, ale warzywo to, będące odmianą kapusty warzywnej, cały czas można dostać w sklepach. Specyficzne, twarde
W kuchni Karmel-itkiW moim rodzinnym domu raczej nie robiło się przetworów z czarnych porzeczek. No, może Babcia od czasu do czasu coś tam upichciła, ale najczęściej
W kuchni Karmel-itkiPłatki gryczane to moje kolejne, ostatnie odkrycie i jednocześnie moje "carpe diem". Smakują świetnie, zbliżenie do palonej kaszy gryczanej, jednak są znacznie delikatniejsze i
W kuchni Karmel-itkiW kuchni cenię sobie prostotę. Co nie oznacza, że nie kombinuję, wręcz przeciwnie - uwielbiam bawić się smakami, zapachami, aromatami... To największa przyjemność tego świata
W kuchni Karmel-itkiSiedzę sobie przed komputerem, przeglądam oferty pracy, a w głowie kotłują się setki myśli. Czy jestem na właściwym miejscu, we właściwym czasie? Dlaczego
W kuchni Karmel-itkiMoja przygoda z batatami zaczęła się stosunkowo późno. Bo choć od ponad pięciu lat prowadzę tutejszą "kuchnię", to dopiero jakieś dwa i pół roku
W kuchni Karmel-itkiZrobił mi laptop psikusa. Zakolegował się z uciążliwym wirusem, który wkradł się w pliki systemowe i całkowicie rozbroił go od środka. Sam chciał
W kuchni Karmel-itkiWielkim plusem upałów (tak, tak, one też mają swoje plusy) jest możliwość kombinowania, czym tu się ochłodzić. Domowe lody, koktajle, shake'i, kawy mrożone
W kuchni Karmel-itkiZa oknem upał, sezon truskawkowy w pełni, mleko kokosowe w lodówce, oczekujące na wykorzystanie. Dodaję te wszystkie okoliczności do siebie, stawiam wielki plus
W kuchni Karmel-itkiUwielbiam wspólne posiłki z Karmele-onem. Garnie się chłopak do kuchni, oj garnie. Ciągle powtarza mi, jak bardzo chce nauczyć się gotować, że mam
W kuchni Karmel-itkiBezapelacyjnie mamy lato. Już od samego rana żar leje się z nieba, sukienki zawładnęły szafą, a zimowa odzież, schowana gdzieś w głąb, została już
W kuchni Karmel-itkiKalmary i inne owoce morza. Temat tabu przez dłuższy czas i dla mnie, i dla Karmele-ona. Początki zawsze są trudne
W kuchni Karmel-itkiNie ukrywam - uwielbiam desery. Zresztą nie tylko ja, Karmele-on mógłby jeść praktycznie wszystko na słodko, co i tak w niczym by
W kuchni Karmel-itkiPrzez długi, długi czas nie mogłam przekonać się do kaszy jaglanej. Kiedy zaś to nastąpiło, wydawało mi się, że nie można jej jeść inaczej
W kuchni Karmel-itkiStragany wprost uginają się pod ciężarem cudownych, świeżych owoców i warzyw. Kroczę pomiędzy nimi tak uśmiechnięta, zupełnie jakbym zobaczyła kurę znoszącą złote jajka. Tak
W kuchni Karmel-itkiTo chyba najdziwniejszy sos, jaki w życiu robiłam. Słodko-wytrawny, owocowy na bulionie warzywnym. Totalna improwizacja, która naprawdę się
W kuchni Karmel-itkiPosiadanie przydomowego ogródka to wielki przywilej, a jeszcze większy, gdy klientka w sklepie, w którym pracuję, posiada własną szklarnię. Zaprzyjaźniona starsza Pani
W kuchni Karmel-itkiZ tego, co dobrze kojarzę, zaczynamy dziś astronomiczne lato. Dlatego zapytuję: GDZIE JESTEŚ?! Końcówka czerwca "raczy" nas wiecznym deszczem, silnym wiatrem i
W kuchni Karmel-itkiNa blogu bardzo często, ostatnimi czasy, pojawiają się propozycje iście śniadaniowe. Nie, ale nie chodzi mi o zwykłe kanapki z serem i liściem
W kuchni Karmel-itkiGorący czas sesji nastał. Egzamin za egzaminem, zaliczenie gonią inne sprawy. A do wakacji jeszcze tak daleko. O
W kuchni Karmel-itkiCaprese , czyli nic innego, jak podróż do gorącej Italii w pogoni za świeżą mozzarellą i dojrzewającymi w pełnym słońcu Toskanii pomidorów. Taką
W kuchni Karmel-itkiPamiętam, jako dziecko zajadałam się truskawkami pod każdą postacią, zresztą nadal tak mam. To moje ukochane owoce sezonowe, tak samo jak maliny i
W kuchni Karmel-itkiOstatnie zdanie przeczytane setny raz. Sterty notatek rozrzucone po całym pokoju szeleszczą, kiedy wiatr wpada przez jedno okno i ucieka drugim. Tak
W kuchni Karmel-itkiBotwina (dla niewtajemniczonych: liście młodych buraków z korzeniami) aktualnie jest na fali. Pamiętam, że wiele lat nie wiedziałam, co to jest i
W kuchni Karmel-itkiSposobów na przygotowanie jajek są setki. Najlepsi kucharze potrafią je przyrządzić nawet w stu kilku konfiguracjach. Zaś słynny Escoffier, najznamienitszy kucharz, restaurator i autor książek
W kuchni Karmel-itkiAch, truskawki! I rabarbar. Duet nierozłączny, zgrany tak, jak idealnie zestrojone dwie pary skrzypiec. Słodko-kwaśne połączenie, symbol czerwcowych upalnych dni. Na niebie
W kuchni Karmel-itkiZatęskniłam za smakiem zielonego groszku, wybrałam się więc na ryneczek. Jego cena mnie odstraszyła na tyle, że wróciłam jedynie z truskawkami i miodem.Pragnienie jednak pozostało i
W kuchni Karmel-itkiMaj, czerwiec i kolejne miesiące, aż do zwieńczenia sezonu warzywno-owocowego w października to naprawdę wspaniały czas, jeśli chodzi o względy gastronomiczne
W kuchni Karmel-itkiMleko roślinne w diecie beznabiałowej to znakomity odpowiednik zwykłego mleka krowiego. Jest lżejsze, dla mnie osobiście - smaczniejsze i obfituje w bogactwa, jakie skrywają w sobie te
W kuchni Karmel-itkiLubię wspólne śniadania. Kiedy kawa lub herbata smakuje inaczej niż zwykle. Kiedy już zwykła owsianka nie wystarcza. Kiedy przez uchylone okno wpada rześki powiew wiatru, a
W kuchni Karmel-itkiŻyjesz z dnia na dzień, w swoim zharmonizowanym świecie, który tak dzielnie budowałeś/-aś przez lata. Wiesz, co chcesz zrobić dziś, jutro, za
W kuchni Karmel-itkiCzasami skaczę sobie to tu, to tam - między jednym blogiem, a drugim, szukając inspiracji. Zawsze znajduję coś ciekawego, co przez kolejne kilka dni
W kuchni Karmel-itkiMaj, miesiąc pod znakiem szparaga. Zielone, białe, duże, małe, grube i smukłe - wszystkie niezmiennie pyszne i obfitujące w kulinarne możliwości. Inwencja szparagowo-twórcza
W kuchni Karmel-itkiDawno nie przeżywałam takiego szału na jakiś produkt spożywczy. Nie wiem, co mi się stało, ale zwariowanie na punkcie szparagów zaczyna powoli przechodzić
W kuchni Karmel-itkiStoję kolejny kwadrans na autobusowym przystanku. No pięknie, jak zwykle godziny szczytu oznaczają porażkę komunikacyjną. Poszłabym pieszo. Ale wtedy akurat podjedzie zbawienie w
W kuchni Karmel-itkiO wschodzie słońca wychylają swe białe i zielone główki ponad glebę. Cisza, rześkie powietrze i delikatna słoneczna poświata. Kobieta w fartuszku i kwiecistej
W kuchni Karmel-itkiTofu zalicza się do skrajności. Albo je kochasz, albo nienawidzisz. Specyficzny produkt, któremu trzeba nadać smak. Dopiero wtedy staje się niepowtarzalne. Tofu, "ser" pozyskiwany z soi
W kuchni Karmel-itkiTesty na nietolerancje pokarmowe to aktualnie temat bardzo na topie. Nic dziwnego, coraz więcej ludzi boryka się z tym, jak i z innymi kłopotami żywieniowymi. Dziś
W kuchni Karmel-itkiWodzę oczami po sklepowych półkach. Nienawidzę zakupów, ale delikatesy czy sklepy spożywcze koją moje nerwy. Szukam tego, czego jeszcze nigdy nie miałam okazji spróbować. Chcę kosztować
W kuchni Karmel-itkiMaj. Kasztany kwitną. Maturzyści walczą o swoją przyszłość. A ja, oglądając przez okno wracających z egzaminu, czarno-białych licealistów cieszę się, że to już za mną
W kuchni Karmel-itkiLeniwe poranki, gdzie słońce nieśmiało wychyla się zza chmur. Tykanie zegara zakłóca ciszę. Pies przeciąga się obok łóżka, poszczekując, kot zaś łasi się i mruczy, stąpając
W kuchni Karmel-itkiSłodko-kwaśne, intensywne, kremowe i gładkie słońce w słoiczku, pachnące latem, optymistycznie żółte i napawające radością. A to tylko krem cytrynowo-jajeczny. Lemon curd uwielbiam! W
W kuchni Karmel-itkiZielona przyjaciółka, piękna, świeża i pachnąca. Specyficzny smak, uwodzicielski i zdecydowany. Rukola w całej swej okazałości. Pesto z makaronem. Najlepsze PESTO Z RUKOLI /własny;/ 1/2
W kuchni Karmel-itkiNormal 0 21 false false false PL X-NONE X-NONE MicrosoftInternetExplorer4 Normal 0 21 false false false PL X-NONE X-NONE MicrosoftInternetExplorer4 /* Style Definitions
W kuchni Karmel-itkiW powietrzu czuję radość. Unosi się, wypełnia przestrzeń niczym hel, zwiększający objętość czerwonego balonika. Słońce zaś muska cały świata swoimi promieniami, liże konary drzew, które zazieleniły
W kuchni Karmel-itkiJeszcze w klimacie Wielkiej Nocy. Wielkanocne obżarstwo zostało tylko wspomnieniem. Jajka, kiełbasy, baby, mazurki, serniki, sałatki, pieczenie i pasztety. Stoły, jak to w polskim zwyczaju, uginały
W kuchni Karmel-itkiWesołego Alleluja! To już nasze 5. wspólne Święta Wielkanocne. Aż ciężko uwierzyć, że tyle czasu minęło od pierwszych świątecznych przepisów, pierwszym debiutów i pierwszego łamania wszelkich
W kuchni Karmel-itkiDo tej pory w moim domu na wielkanocny obiad gościł żurek. Jednak żurek bez kiełbasy jest jak snajper bez wprawionego oka. Trzeba było więc coś innego
W kuchni Karmel-itkiPierwsza Wielkanoc, podczas której na naszym rodzinnym stole zagościła ta słodka, pochodząca ze Wschodu (Ukraina/Rosja) potrawa z twarogu, śmietany i bakalii. Zgadza się, nigdy w życiu
W kuchni Karmel-itkiŚwięta Wielkanocne kojarzą się przede wszystkim z białą kiełbasą, szynkami, pieczeniami, jajami, babami wielkanocnymi, mazurkami. Jednak, co mają powiedzieć wegetarianie i weganie? Nic, po prostu zrobić
W kuchni Karmel-itkiOdrobina awangardy na studenckim żywocie. Pff, oczywista oczywistość! Rezygnując z mięsa wiedziałam, że nie poradzę sobie z odstawieniem ryb. Zawsze uwielbiałam ich delikatność, smak, lekkość - nawet
W kuchni Karmel-itkiDzień jak co dzień. I pyszne curry z mango i łososiem. Mogłabym tak jeść co dzień. W pogoni za uciekającym autobusem, zrywając z wieszaka letni już
W kuchni Karmel-itkiTak, tak, tak właśnie - Lord Somersby szaleje, częstując nowym, nietuzinkowym smakiem. Orzeźwiający, lekki, kuszący. Idealny na wiosnę! Nie sądziłam, że połączenie bzu i limonki w
W kuchni Karmel-itkiDo pewnego momentu masa cukrowa była dla mnie czymś, czego nie mogłam przeskoczyć. Sądziłam, że nigdy do tego nie dojdzie, by taki szaraczek jak ja nagle
W kuchni Karmel-itkiBez odpowiedniego fundamentu, każdy dom w końcu runie. Bez odpowiedniej bazy, każda potrawa w końcu nie będzie smakować. W wielu moich recepturach pojawia się bulion warzywny
W kuchni Karmel-itki"Boże, spraw, bym kupiła tylko to, po co przyszłam" - powtarzam sobie zawsze, gdy przekraczam próg sklepu spożywczego, marketu, warzywniaka czy delikatesów, nie mówiąc już o porannej
W kuchni Karmel-itkiŚniadanie mistrzów nie musi składać się z blinów z kawiorem, jajecznicy na bogato z kurkami czy omletów cesarskich. Wystarczy świeży, domowy chleb i odpowiedni do niego
W kuchni Karmel-itkiZapach kwiatów ogarnął pokój. Słońce nieśmiało zagląda przez szczeliny w zasłonach, słychać stukanie kubków i syk gotującej się wody. Mmm, toster wypluł przypieczone tosty, coś smaży
W kuchni Karmel-itkiźródło: KINO I KUCHNIA *** Dokładnie 30 dni temu obejrzałam pierwszy film z kuchnią w tle w ramach tego szalonego projektu. Dlaczego szalonego? Postawiłam sobie cel - obejrzeć
W kuchni Karmel-itkiUśmiecham się, spoglądając w okno. Rozpiera mnie pozytywna energia, czuję ją każdą komórką ciała. Nieważne, czy deszcz, czy słota. Nieważne, jak długi ma być dzień. Nieważne
W kuchni Karmel-itkiZ ciekawostek - NASA włączyła ją w dietę swoich astronautów, zaznaczając, że „ choć nie istnieje rodzaj jedzenia, który dostarczałby wszystkich niezbędnych składników na raz, quinoa jest
W kuchni Karmel-itkiWielka kluska w gardle i trzęsące się dłonie. Dam radę? Nie ucieknę? Podołam? No jasne, że tak. Nie ma innego wyjścia. Nie ma innej opcji
W kuchni Karmel-itkiNie słychać przeraźliwego wycia budzika, nawołującego do ciężkiej i nieprzyjemnej pobudki. Budzą promienie słońca, wpadające przez okno. Budzi zapach świeżo parzonej kawy, który ulotniwszy się
W kuchni Karmel-itkiZa oknem nieprzyjemna szarość. Wiatr rzuca konarami na prawo i lewo, stuka w okna, huczy w kominie. Znajduję w szafie, pomiędzy książkami, stary album. Z czarno
W kuchni Karmel-itkiWykwintne, nie musi oznaczać czego trudnego, nieosiągalnego, ekstrawaganckiego i horrendalnie drogiego. Wystarczy nadać odrobinę finezji, aby coś, co wydawałoby się mało eleganckie, zyskało na statusie
W kuchni Karmel-itkiPrzygotowałam sobie małą listę. No, dobrze, małą dużą listę tych potraw, które koniecznie chciałabym zrobić. Znajdują się wśród nich te znane na
W kuchni Karmel-itkiPoszukuję. Całe moje życie opiera się na poszukiwaniach. Szukam swojego miejsca na Ziemi, w społeczeństwie, w kulinariach, w miłości i uczuciach, w wierze. Szukam, próbuję swych
W kuchni Karmel-itkiO dobrym jedzeniu można by rozmawiać godzinami, życia wręcz nie starczy. O dobrym jedzeniu można by rozmawiać z każdym, niezależnie od wieku, płci, statusu społecznego. Największą
W kuchni Karmel-itkiNie znam przyjemniejszego doznania, niż ciepło płynnej, gęstej czekolady, rozchodzące się po organizmie. Poczynając od spragnionego gardła, przepływa wolnym, rozkosznym strumieniem przez pozostałe odcinku układu pokarmowego
W kuchni Karmel-itkiSą dni, kiedy mam dość. Dość wyszukanego jedzenia, dość kombinowania, analizowania, zastanawiania się nad tym. Zauważyłam, że non stop myślę o jedzeniu - wszystko poddaję rozkładowi na
W kuchni Karmel-itkiMałe, słodkie, kruche chmurki. Bezy. Przez wiele lat wydawało mi się, że bezy są koszmarnie trudne. Trzeba dobrze ubić białka uważając, aby ich nie "przebić", trzeba
W kuchni Karmel-itkiNie ma zimy bez śniegu - właśnie napadało! Kto pędzi ze mną ulepić bałwana? Albo stoczyć bitwę na śnieżki? Natomiast po wyczerpującej walce, koniecznie coś na rozgrzewkę
W kuchni Karmel-itkiTym razem nie będzie o jedzeniu, o kulinariach, ani słowem nie wspomnę o gastronomii. Czasem „branżowe” sprawy trzeba odłożyć na bok, by pomóc drugiemu człowiekowi. To
W kuchni Karmel-itkiPonoć połączenie pracy, studiów dziennych, prowadzenia bloga i dodatkowych kursów językowych (niemiecki i II st. migowego od marca) jest trudne. A mimo to znajduję czas na
W kuchni Karmel-itkiZapieczone słodkie słońce, cynamonem pachnące z cytrynowym posmakiem... Creme Catalana, czyli prawdziwa Hiszpania na deser. Trudno się oprzeć! Krem kataloński to deser wywodzący się z Hiszpanii
W kuchni Karmel-itkiLeniwa niedziela. Całe osiedle śpi, jedynie jakiś starszy Pan urządził sobie spacer ze swoim pupilem. Czworonożny kudłacz, merdający radośnie ogonem, prowadzi swego właściciela parowymi alejkami. A
W kuchni Karmel-itkiPożywne śniadanie to podstawa, bo w końcu trzeba skądś czerpać energię na użeranie się z profesorami i udawanie, że jednak nie śpi się i uważa na
W kuchni Karmel-itkiNa temat wegetarianizmu krążą różne niekonwencjonalne plotki i rażące powalającą głupotą komentarze. I choć nie jestem w stu procentach typową wegetarianką, gdyż w mojej diecie pojawiają
W kuchni Karmel-itkiHuhu-ha, huhu-ha, nasza zima zła! A zimy nie ma. Rękawiczki poszły w kąt. Niedobrze... Nie ma zimy w tym roku (odpukać, bo to
W kuchni Karmel-itki"Wybacz, ale ja nie rozumiem. Jak Ty możesz żyć bez mięsa?" Jak widać, mogę. Wychodzę z założenia, że nikomu w talerz nie zaglądam. Nie potrzebuję wiedzieć
W kuchni Karmel-itki"Aby się rozwinąć musisz wszystkiego się nauczyć, a później puścić to w niepamięć." ~ Massimo Bottura Nie tylko gotowanie to ciągła nauka, ale i całe życie. Każdego
W kuchni Karmel-itkiLeniwy poranek. Zasnute chmurami niebo, szalejące od wiatru nagie konary drzew. Mokre chodniki, smutne spojrzenia. Takie niechciane. Co jak co, ale śniadanie to podstawa. Porządna dawka
W kuchni Karmel-itkiDo szczęścia wiele mi nie trzeba. Wystarczy odrobina słońca, uśmiech starszej pani w tramwaju, miłe słówko w sklepie czy przyjemne chwile z przyjaciółmi. I oczywiście dobre
W kuchni Karmel-itkiNa raz, na jeden chaps. I nie ma śladu. Dowodów brak.JAJKA Z PASTĄ Z BOBU/własny;/20 jajek ugotowanych na twardo400g bobu 4 ząbki czosnkusól
W kuchni Karmel-itkiKoniec roku to dla mnie ważny czas, w szczególności ostatnie dwa dni. Siadam wtedy z lampką dobrego wina, przy ulubionej muzyce (najlepiej klasycznej) z notatnikiem na
W kuchni Karmel-itkiKlasyk bożonarodzeniowy w moim domu.Dziś wegetarianie będą oburzeni. W moim rodzinnym domu, co roku na święta zamiennie występuje ryba po grecku bądź ryba po japońsku
W kuchni Karmel-itkiŻyczenia noworoczne 2015.To już czwarte z kolei życzenia noworoczne ode mnie dla Was. Jak ten czas leci! Dopiero co zaczynałam, raczkowałam jak małe, blogerskie dziecko, a
W kuchni Karmel-itki#759Mija właśnie kolejny rok. Też odnosicie wrażenie, że niesamowicie szybko? Przez te dwanaście miesięcy tyle się wydarzyło, aż niepojęte.Sylwester to czas dobrej zabawy, żegnania
W kuchni Karmel-itkiJadą goście, jadą. Idą, kroczą, się zbliżają. A deser w powijakach. Będzie katastrofa? Nie u mnie!Z rzadko przygotowuję desery, zdecydowanie bardziej wolę upiec jakieś
W kuchni Karmel-itkiŻyczenia 2014Kochani!I nadszedł w końcu ten wyczekiwany czas, poprzedzony długimi godzinami w kuchni, sterczeniem w długich jak pociąg towarowy kolejkach, targaniem ciężkich siatek o równowartej
W kuchni Karmel-itkiMak i pomarańcza - duet idealny.TORT MAKOWO-POMARAŃCZOWY/przepis własny; oprócz biszkoptu/biszkopt makowy (ŹRÓDŁO): 5 jajek1/4 szklanki mąki ziemniaczanej3/4 szklanki mąki pszennej2/3 szklanki drobnego cukru2/3 szklanki
W kuchni Karmel-itki"Zmarznięte dłonie chowasz do kieszeni. Znów zapomniałaś rękawiczek, który to już raz w tym roku? Masz takie zaróżowione od mrozu policzki i uroczo czerwony nosek. Przytulałbym
W kuchni Karmel-itkiRybka lubi pływać, a śledź już w szczególności. I nie chodzi tu o trunki, wbrew ogólnej wyniosłości.Ryby - nie, nie jedzą ich wegetarianie. Problem w tym
W kuchni Karmel-itkiWyścig wózków z zakupami pomiędzy sklepowymi półkami trwa. W szrankach stają wszyscy - młodzi i starsi, chłopacy i dziewczyny, single i szczęśliwie sparowani. Przepychanki przy półce z
W kuchni Karmel-itkiWegetarianka i święta. To da się pogodzić!Ryba po grecku to w naszym wigilijnym zwyczaju klasyk. Jednak tyle w niej Grecji, co we mnie Hiszpanii, niemniej
W kuchni Karmel-itkiZimne dłonie, para z ust, czerwone uszy i nos. Skrzypi pod nogami ziemia, konary pokrywa poranny szron. Kolejna kartka z kalendarza wydarta. Starsza o kolejny
W kuchni Karmel-itkiWracając z uczelni, skaczę w kałuże. Jak dziecko, nieco zbyt duże. Spływa deszcz po policzkach, miesza się ze słonymi łzami. Listopad. Zbiór poniedziałków z całego roku
W kuchni Karmel-itkiJesień. Tak melancholijnie. / Herbst. So melancholisch. Dziś zupełnie inaczej. Bo w dwóch językach: po polsku i niemiecku. Jako, że intensywnie uczę się języka naszych sąsiadów, biorąc
W kuchni Karmel-itkiSłońce próbuje nadaremnie przebić się przez grubą warstwę wrogich chmur. Zaraz zacznie padać - niebo szarzeje coraz bardziej, przy każdym mrugnięciu oka zmienia swój odcień. W końcu
W kuchni Karmel-itkiSpoglądam z niedowierzaniem za okno. Świat szary, bury, tak smutnie ponury... Aż żal opuszczaćswoich czterech ukochanych, ciepłych kątów.Listopad dobiega końca, a mnie dopada jesienna chandra
W kuchni Karmel-itkiOtwieram z niecierpliwością kopertę, zastanawiając się, co może skrywać. Jak to co? Nowiutka, świeżutka, jeszcze cieplutka książka wydawnictwa MUZA "Pysznie bez glutenu".Co do glutenu mam
W kuchni Karmel-itkiCo za dzień, co za dzień! Serce skacze do góry, wywija radosne koziołki, raduje się, aż bije w zawrotnym tempie. I choć za oknem deszcz, przygnębiająca
W kuchni Karmel-itkiDudnienie muzyki roznosi się po całej ulicy. Rozbawione towarzystwo śmieje się, stojąc w oknie i paląc papierosy. Stukają kieliszki, zabawa trwa - jedzenia zabraknąć nie może.Ekspresowo
W kuchni Karmel-itkiDzwonek do drzwi. Wycieram wilgotne dłonie w kraciasty ręczniczek i poprawiając rozmierzwione włosy, podchodzę do nich. Zerkam przez wizjer, nazywany wulgarnie "judaszem" i aż rozpromieniam się
W kuchni Karmel-itkiUsiądź obok mnie, zaraz czegoś spróbujesz. Nie licz na wódkę czy kupne wino, którego markę znają wszyscy, a które smakuje jak stary kompot. Usiądź i powąchaj
W kuchni Karmel-itkiNie znoszę nudy. Nie umiem usiedzieć w jednym miejscu, nogi rwą się do marszu, ręce ciągną do pracy, umysł najlepiej odpoczywa przy innego rodzaju wysiłku. Najlepiej
W kuchni Karmel-itkiSą emocje, nad którymi nie potrafimy zapanować. Rozpierający od środka gniew, deprymująca niechęć i onieśmielająca bezradność. Palące gdzieś w sercu uczucie i spokój wewnętrzny działający jak
W kuchni Karmel-itkiUśmiechają się, kiedy podaję deser. Jeszcze bardziej, gdy go konsumują. Raduje mnie ich zadowolenie, gdy cukier działa na nich tak pozytywnie. Wiem, nie powinnam. Ale nie
W kuchni Karmel-itkiBezdeszczowa jesień - uśmiecham się na widok złocistych liści za oknem, na szum wiatru bawiącym się z nimi, na spacerujące parkiem za oknem przedszkolaki, ubrane w jaskrawe
W kuchni Karmel-itkiWspólne posiłki uwieńczone toastem "za naszą przyjaźń". To w takich okolicznościach umacnia się więź, której nikt z nas by się nie spodziewał. Oby więcej takich wspólnych
W kuchni Karmel-itkiGdzie są notatki?! Szukam, zbieram porozrzucanie nie wiadomo jak i gdzie kartki, zapisane starannym, drobnym pismem. Przydadzą się, w tramwaju pozwolą przenieść się w magiczny świat
W kuchni Karmel-itkiDopalają się znicze. Mgła spowiła cmentarne tereny, w powietrzu unosi się zapach wspomnień i żalu po tych, których nie ma już z nami. W ciszy myślę
W kuchni Karmel-itkiRozmawiamy o podróżach, tych małych i tych dużych. Spakujmy więc plecaki, załóżmy wygodne buty i razem, jak na przyjaciół przystało, wyruszmy w nieznane. Wyciągnijmy kciuki, stojąc
W kuchni Karmel-itkiZaczynasz dzień od przeciągnięcia się, głębokiego i zamaszystego ziewnięcia, podrapania w głowę. Od zapachu mocnej kawy, ciepła uderzającego od smażącej się jajecznicy. Od miłego szeptu
W kuchni Karmel-itki"Jak Ty możesz żyć bez mięsa?" - znowu zadajesz pytanie z serii tych głupich. Nie, nie mam ochoty tłumaczyć tego setny raz z rzędu. Nie, nie będę
W kuchni Karmel-itki"O czym marzysz?""Ja nie mam marzeń, mam plany do zrealizowania, cele do osiągnięcia, zadania do wykonania.""Marzenia są potrzebne.""Ale nie chcę całe życie myśleć
W kuchni Karmel-itkiTOUR SALON, czyli targi regionów i produktów turystycznych obchodzą w tym roku 25. jubileusz. W dniach 23-25 października Poznań zamienił się w stolicę różnych regionów
W kuchni Karmel-itkiNadal brak aparatu. Przez najbliższy miesiąc telefon komórkowy staje się naczelnym sprzętem fotograficznym. Porażka.Ale jeść trzeba. WĘGIERSKA POTRAWKA Z SOCZEWICY, ZIEMNIAKÓW I MARCHEWKI
W kuchni Karmel-itkiPaździernikowe słońce wdziera się przez przejrzystą szybę do zaspanego pokoju. Rozpościerasz ręce, przeciągasz się leniwie, przecierasz oczy w zdumieniu. Tak, to była ciężka noc.Dotychczas październik rozpieszcza
W kuchni Karmel-itkiBudzi mnie szum liści i głośne uderzanie kropli o parapet. Skrzeczące wrony, klucze kaczek, które odlatują spóźnione. Przemoknięte notorycznie trampki. I ta dzika radość ze skakania
W kuchni Karmel-itkiSłyszysz? To jesień. Dym z kominów już sączy, delikatną strużką szarą. Idziemy wieczorem do parku, trzymamy dłonie w kieszeniach. Chłód. Ale naszych relacji. SAŁATKA Z BURAKÓW
W kuchni Karmel-itkiSpotkania blogerów kulinarnych, w szczególności naszej ekipy z Wielkopolski, to po prostu prawdziwie rodzinna atmosfera, gdzie prócz samych blogerów przybywają ich przyjaciele, drugie połówki, dzieci, a
W kuchni Karmel-itkiDlaczego się smucisz? Nie lubię Cię takiego, gdy gniewnie ściągnięte brwi nadają Twej twarzy pochmurnego wyrazu. Nie lubię ostrego tonu głosu, ucinanych rozmów, napiętej jak struna
W kuchni Karmel-itkiPodróż do krainy szczęścia, gdzie zapach roznosi się wokół Ciebie - tak bardzo byś chciał. Podróż za jeden uśmiech, poproś tylko, a myślę, że coś Ci przyrządzę
W kuchni Karmel-itkiWstajesz rano rześki i wypoczęty. Z uśmiechem na ustach, podążasz za wydobywającym się z kuchni zapachu świeżo parzonej kawy. Słyszysz stukanie sztućców, brzdękanie talerzy. I już
W kuchni Karmel-itkiTo już ten czas, kiedy z szafy wygląda cieplejsza kurtka, a trampki sygnalizują, że wypadałoby poszukać glanów. To już ta chwila, kiedy na stoły wkradają się
W kuchni Karmel-itkiSpójrz w praw, w lewo, po góry i w dół. Ale nigdy, przenigdy nie patrz za siebie, tylko w przód.Tyle się ostatnio w życiu zmienia
W kuchni Karmel-itkiA co by było, gdyby... Ludzie udali się na odwyk od wygód i telefonów, od życia w elektrycznym świecie luksusu,od lansu i szpanu? Widzieliby to
W kuchni Karmel-itkiPatrzę na zegarek, dochodzi piąta. Przewracam się z boku na bok. To była ciężka noc. Tyle różnych myśli wypełniających głowę, ogrom sprzecznych uczuć w sercu. Czuję
W kuchni Karmel-itki"Co jest?". "Jak to co? Obiad chcę!"Tym razem będzie szybko, łatwo i bardzo smacznie, a przy tym jarsko. Właśnie, bo czym się różni jarosz od
W kuchni Karmel-itkiPodróż za jeden uśmiech, całusa w policzek i miłe słowo. Podróż z wiatrem, z prądem, w promieniach słońca. Podróż w nieznane, by poznać. W obce, by
W kuchni Karmel-itkiSpójrz, tęcza na niebie! Uwielbiam patrzeć na kolorowe smugi, które ozdabiają nieboskłon podczas deszczu, przeplatanego promieniami słońca. Od razu na sercu robi się milej. Dlaczego zaczynam
W kuchni Karmel-itkiBez zbędnych wstępów. KREM Z KALAREPY. /własny;/ 3-4 porcje 4 duże kalarepy 600ml bulionu warzywnego 1 cebula łyżka masła 150g serka kremowego (u mnie
W kuchni Karmel-itkiZimne poranki, kiedy budzisz się, a w mieszkaniu chłód - aż nie chce się wyjść spod kołdry. Jednak w końcu trzeba się zmusić, iść na pobliski
W kuchni Karmel-itkiWybiegam z domu do piekarni. Ubrana w bluzę czuję, jak przeszywa całe ciało przenikliwy chłód. Już chcę się wrócić po grubą kurtkę, ale przypomniawszy sobie, że
W kuchni Karmel-itkiIdę parkową alejką, szeleszczą mokre od deszczu liście - padało przed chwilą. Chlupie woda w kałużach, gdy wejdę w nie optymistycznie żółtymi kaloszami. Zbieram lśniące kasztany. Pierwszy
W kuchni Karmel-itkiPodróżując widelcem po mapie, w zaledwie kilka sekund przenoszę się zupełnie w inną część świata. Tam, gdzie słońce jako pierwsze pokazuje swe oblicze, a krajobraz to
W kuchni Karmel-itkiTwój smutny głos, przepełniony melancholią niczym jesienna słota, nadal dźwięczy w moich uszach. Ile bym dała, aby deszczowe chmury, bruzdy gniewu na Twym czole, przepędzić
W kuchni Karmel-itkiOrzechy spadają na dach garażu przy każdym mocniejszym powiewie wiatru. Zakładam znoszone trampki i z małym koszykiem pędzę, by je pozbierać. Skryte w żółknącej już trawie
W kuchni Karmel-itkiW doborowym towarzystwie, przy zastawionym suto stole, siedzieli wszyscy bez wyjątków, uśmiechnięci i rumiani. Tu szklaneczki, kieliszeczki, tam butelka na skraju stołu stoi. A co skrywa
W kuchni Karmel-itkiPohukuje kukułka, szeleszczą z wolna liście, a ja idę. Idę i myślę.Patrząc pod nogi, kopię leżące kasztany. Boję się zmian, choć oczekuję zmiany. Do kalendarzowej
W kuchni Karmel-itkiChłodne poranki i wieczory, powiew wiatru lekko jesienny i pierwsze lekko złotem dotknięte liście. Zachód słońca nad morzem. Pusta plaża i szum fal, nic więcej do
W kuchni Karmel-itkiDzisiejszy wpis na pewno Cię zaskoczy.Czyli #friendsie #somersby i deser robiony z przyjaciółkami. Wpis powstał przy współpracy z marką Somersby i jest przeznaczony wyłącznie dla
W kuchni Karmel-itkiZapadający już zmrok przegania żywe dusze z ogrodów, dając wolną rękę komarom i innym, nocnym stworzeniom. Jedna dusza zagubiła się w malinowym chruścianku, bezcelowo próbując przeżyć
W kuchni Karmel-itkiStarszy pan z cygarem w ustach, z pozłacaną laseczką, w kraciastej marynarce, zasiadł przy rodzinnym stole. Szklany binokl dumnie osadzony na twarzy, przez którego zerka spostrzegawcze
W kuchni Karmel-itkiSkuszona słodkim zapachem, weszła do pokoju. Na stole stał talerz, to właśnie on uwalniał taką kuszącą wonią. Podeszła bliżej, sięgnęła po łyżeczkę i zatopiwszy ją w
W kuchni Karmel-itkiWidziałam jej twarz, szarą, wręcz przeźroczystą, bez emocji. Zapadnięte policzki, wysunięty podbródek i oczy, patrzące na mnie z nadzieją. Chude ciało, wątłe i tak bezbronne, a
W kuchni Karmel-itkiPotrzebujesz zaledwie trzy składniki: garść cierpliwości, mocny blender i sezam... Tahini, tahina, pasta sezamowa - te trzy nazwy oznaczają jedno i to samo: pyszny składnik arabskiej kuchni
W kuchni Karmel-itkiŁąka usiana żółtymi kwiatami mniszka, zalana słońcem, soczyście zielona, pachnąca latem, gdzie ciszę mąci jedynie Twój oddech. Tak, to jest mój czas i moje miejsce. Nasz
W kuchni Karmel-itkiDoborowa oprawa muzyczna, świetne towarzystwo, trunek i porządne jedzenie.Takie rzeczy tylko na niesamowitej imprezie PARTY LIKE A LORD, na której możesz znaleźć się i Ty
W kuchni Karmel-itkiTyle siatek, ile palców u rąk, zmęczona, przygarbiona wnosi do mieszkania. Sprawunki tu, sprawunki tam. Całe życie kręci się wokół jakichś spraw do załatwienia w różnych
W kuchni Karmel-itkiKlasyka domowych rybnych obiadów. Jedna z najprostszych i najbardziej chyba znanych potraw rybnych. Zresztą, nic dziwnego - biały, śmietanowy sos z dużą ilością świeżego koperku idealnie pasuje
W kuchni Karmel-itkiCzytasz kolejny wpis. I nagle przychodzi Ci do głowy pytanie. Zadać je? Oczywiście! Po to tu jestem, aby udzielać odpowiedzi. Przyjaciele, znajomi, ale i też obce
W kuchni Karmel-itkiKrem z buraków. I już. Tak jak sobie obiecałam, przy okazji KREMU Z BURAKÓW Z WINEM KOZIM SEREM, tak też czynię i rozkoszuję się buraczanym przysmakiem
W kuchni Karmel-itkiJak Alina z Balladyną, siostry dwie urodziwe, gdzie za malin kosz jedna z nich dopuszcza się zbrodni parszywej. Pamiętasz tę historię? Dzbanek słodkich malin, który przyniósł
W kuchni Karmel-itkiRybna uczta dla tych, co ciągle zabiegani. Niekoniecznie wegetariańsko. Ale za to smacznie.Zapraszam na danie nietypowe jak dla tematyki bloga, bo rybne, czyli takie, co z
W kuchni Karmel-itkiRumiane jabłka, pachnące śliwki, dorodne mięsiwa, jędrne warzywa... To wszystko nasze. Najlepsze, bo polskie! Od dziś zamieniamy popularne przysłowie: "Cudze chwalicie, swego nie znacie" na "Cudze
W kuchni Karmel-itkiUśmiechnął się, pogłaskał po ręce, po czym zniknął za zakrętem. A ona sama z walizką w ręku, czeka na autobus, na opustoszałym przystanku. Deszcz maskuje jej
W kuchni Karmel-itkiSłodkie sierpniowe maliny, ściskane w dłoni, które ociekają lepkim sokiem. Umazana czerwienią sukienka, twarz i usta. Czekające na jego pocałunki pachnące morską bryzą, na bliskość skóry
W kuchni Karmel-itkiUśmiech na twarzy zgasł. Płonne nadzieje na dnie serca, zdeptane jak niedopalony papieros. Chciała czegoś więcej, dała się ponieść, a wyszło jak zwykle. Zapłakana, aż musiała
W kuchni Karmel-itkiWzięła do ręki stary nóż, rozkroiła świeżo upieczony chleb. Pokroiła ogórki małosolne, przygotowała cebulkę prażoną. Sięgnęła z lodówki świeży smalczyk. Ucztę czas zacząć!Mnóstwo osób ostatnimi
W kuchni Karmel-itkiNiebo zasnute ciemnymi chmurami, słyszę z oddali regularne grzmoty. Przyspieszam kroku, opatulona szczelnie znoszonym swetrem. Chcę zdążyć do swego cichego kącika, uciec przed burzą roznieconych miłością
W kuchni Karmel-itkiW paczuszce schowana gdzieś w kącie szafy, zerka niepewnie i szuka uznania. Na próżno?Kasza, w czasach królów i rycerzy podstawowy składnik diety Polaków, przez
W kuchni Karmel-itkiSpakowana walizka czeka już przy drzwiach. Aparat, kapelusz i ulubione okulary, a w otchłani ubrań ukryte błękitne trapery. Kieszeń pełna optymizmu i uśmiech na twarzy. Mogę
W kuchni Karmel-itkiUf, jak gorąco! Puf, jak gorąco! Zupełnie jak w wierszu Tuwima. Kto wie, czy w szafie "nie siedzą grubasy, co zajadają same kiełbasy", kto ich tam
W kuchni Karmel-itkiStoję przed półką w markecie strapiona. Równo, jak pod linijkę poukładane buteleczki, tubki i słoiczki, wszystkie tak soczyście czerwone, nieodgadnione. Stoję tak i myślę, po który
W kuchni Karmel-itkiNie mam weny. I już.Czasami przychodzą takie dni, kiedy wena i natchnienie, moi nieodłączni przyjaciele, idą na piwo beze mnie, zostawiają mnie z zupełną pustką
W kuchni Karmel-itkiMam wrażenie, że słupek rtęci wybuchnie. Rozgrzany do czerwoności, niebezpiecznie zbliża się ku temperaturze czterdziestu stopni w słońcu (na szczęście). Wszystkie możliwe zacienione miejsca pozajmowane - kto
W kuchni Karmel-itkiRześkie powietrze wypełniło pokój, słoneczko delikatnie wygląda zza murów zaspanych kamienic. Przeciągam się z uśmiechem na twarzy. Tak, to będzie udany dzień.Buraki darzę wielką kulinarną
W kuchni Karmel-itkiGorąco, za gorąco. Nie potrafię sobie znaleźć miejsca. W kuchni - nie, nie, nie tym razem.A może jednak?Przy tak zatrważająco wysokich temperaturach rzadko kto ma ochotę
W kuchni Karmel-itkiBo ja chcę swój czekoladowy krem. I już. Ta propozycja to świetna alternatywa dla Nutelli. Bez cukru, bez zbędnego tłuszczu - tylko banany, kakao i migdały. Nie
W kuchni Karmel-itkiZ trudem w nocy można spać, upał jest nie do zniesienia. Z dnia na dzień temperatury rosną, a ja kiszę się w za ciasnym mieście. Uwielbiam
W kuchni Karmel-itkiMała paczuszka schowana pomiędzy większymi koleżankami, niepozorna, cicha i nieśmiała. Właśnie ona przykuła mój wzrok. I skradła serce. Czarna soczewica.Moja faworytka, jeśli o soczewicę chodzi. Gotuje
W kuchni Karmel-itkiZa gorąco, by gotować. Za gorąco, by piec. A mimo to piekarnik bucha żarem, a na gazówce pyrkoczą różne dziwne rzeczy, ukryte w kolorowych garnkach. Siła
W kuchni Karmel-itkiGaj oliwny tonący w słońcu. Klimat pustynni, a pomiędzy gałęziami drzew i kępami wyschniętej trawy prześlizgują się zielono-szare jaszczurki. Sandałki z rzemyków na stopach i
W kuchni Karmel-itkiI znów piszę o wydarzeniu zupełnie niekulinarnym, ale za to iście kulturalnym. A że jedzenie to też jej element, można "naciągnąć" i opisać to, co przeżyłam
W kuchni Karmel-itkiSłonecznie i kolorowe na talerzu, zupełnie jak za oknem. Dobry humor odzwierciedla się tym, co jemy. I nie mam na myśli tu słodkości.Dzisiejsza propozycja to
W kuchni Karmel-itkiJuż z samego rana słońce bombarduje swoimi promieniami niezasunięte okna. Budzik nie pomaga, ale od klującego ciepła od razu się obudzisz. Zimny prysznic, kilka przysiadów, szybka
W kuchni Karmel-itkiNie jesz mięsa, ale czujesz ten ponętny zapach smażonych przez sąsiadkę schabowych. Zjadłbyś, prawda? A jednak nie. Chociaż, może?Zanim stałam się roślinożercą, bardzo często
W kuchni Karmel-itkiWertuję już setny raz ten sam rozdział. Nie wiem, nie wiem co się dzieje, myślami błądzę gdzieś w otchłani własnego smutku i głupiutkiej, dziecinnej nadziei. A
W kuchni Karmel-itkiChyba nareszcie dojrzałam do tego, by poza gronem rodziny i przyjaciół wyjawić to, co się ze mną działo przez ostatnich pięć lat. Nie wszyscy wiedzą, nie
W kuchni Karmel-itkiUpał, żar leje się z nieba, słupek rtęci czerwieni się z gorąca. Tak powinno wyglądać lato! A zamiast tego za oknem szaro, buro i deszczowo. Szykuję
W kuchni Karmel-itkiPoranne słońce zniknęło gdzieś pod tumanem chmur. Nie pada, ale to kwestia czasu, aby krople jak rzewne łzy spłynęły na miasto. W poszukiwaniu lata udałam się
W kuchni Karmel-itkiTłum spragnionych wrażeń fanów, ubranych na czarno w koszulki zespołu. Każdy inny, a jednak wszyscy do siebie tacy podobni, połączeni miłością do tego typu muzyki. Nieważne
W kuchni Karmel-itkiSoczyste, słodko-gorzkie cząstki smakujesz w chwili słabości. Chcesz jak i on, być gruboskórna, by nic ani nikt nie zdołał Cię zranić. Ale masz zbyt dobre
W kuchni Karmel-itkiPrzeciąga się głośno i zdecydowanie. Słońce skryte za chmurami, bure niebo i ciągle popadujący deszcz. Nie lubi takiej pogody. Siada na łóżku, czuje gdzieś z oddali
W kuchni Karmel-itkiSzum fal, przyjemny powiew morskiej bryzy. W tle hałas bawiących się dzieci i krzyk mew. Nagle budzisz się, zerwany ze snu przez swoją małżonkę, powracasz do
W kuchni Karmel-itkiGorąco. Zbyt gorąco, żar leje się z nieba, aż strach zerkać na termometr. Myślisz tylko o cieniu, o klimatyzacji, jakimkolwiek ruchu powietrza. Nic, zero, zupełnie. Czas
W kuchni Karmel-itkiRaz słońce, a raz deszcz, zupełnie jak na jej twarzy - w jednej chwili promienieje najjaśniej, jak tylko potrafi, innym razem zaś przebiega po twarzy cień, niczym
W kuchni Karmel-itkiWszyscy jednym ruchem zawiązali kolorowe fartuchy. Na stanowiskach przygotowali swe składniki i czekali, aż mistrz da znak, by zacząć. Wtem rozległa się muzyka... Nie, to tylko
W kuchni Karmel-itkiTruskawkowe szaleństwo. I płomienny romans z tofu, rozniecany pieprzem, obficie zakrapiany octem balsamicznym. A na to wszystko spokojnie zezwala zielona z zazdrości sałata. SAŁATKA Z
W kuchni Karmel-itkiPodróż w świat wyobraźni. Siedząc z ulubioną książką, odpływam w siną dal, unoszę się ponad chmury i pokonuję lata wstecz, setki i tysiące kilometrów, by móc
W kuchni Karmel-itkiTchnienie wiosny wpadło do pokoju w postaciciepłego powiewu.Słońce wykukuje zza chmur.Czujesz to?Ten specyficzny zapach radości i szczęścia? MANDARYNKOWY SERNIK NA ZIMNO. (na małą tortownicę
W kuchni Karmel-itkiGdybyśmy się już nie spotkali :Wielkanoc już puka do wypucowanych okien.Delikatnie stuka w szybę kolorową palmą.W lewej dłoni kosz do święcenia trzyma,baranek miota się
W kuchni Karmel-itkiJak święta, to z pompą!Widząc pięknego indyka w sklepie, nie mogłam się oprzeć.Kupiony, czekał w lodówce cierpliwie. I się doczekał. INDYK NADZIEWANY SUSZONĄ ŚLIWKĄ
W kuchni Karmel-itkiZapach świeżego chleba o poranku.Ciepła pajda z masłem wiejskim, prawdziwym. I plastrem pomidora.Rozpływający się kęs. Jeszcze, jeszcze trochę chcę.Właśnie taki poranek pamiętam. We
W kuchni Karmel-itkiZnowu mielone? O nie, nie ma mowy! Ale... z drugiej strony...Dobrze, niech będą. Tylko,że odmienione. Zdrowsze!Potrzeba matką wynalazków. Tak samo jest w kuchni.Potrzeba
W kuchni Karmel-itkiWszystkim paniom o imieniu Zofia, wszystkiego najlepszego na imieniny! (jutrzejsze) Dużo zdrowia, wesołej miny, radości w sercu i ciepła. Specjalne względu u mnie, imię to zawdzięcza
W kuchni Karmel-itkiW kłapiących kapciach wchodzę do kuchni. Wschodzące słońce oświetla swym rześkim blaskiem całe pomieszczenie. Rozglądam się po nim skwapliwie, ciesząc się z promieni. Skradam się do
W kuchni Karmel-itkiWygodne buty na nogach.Lekki plecak na plecach.Moja dłoń w jego dłoni. W uścisku.Nic nas nie goni,czas został w tyle. Idziemy. Uśmiech na jego twarzy
W kuchni Karmel-itkiZakładam sukienkę.Włosy poprawiam.Próbuje je jakoś upiąc, ale są zbyt krótkie.Wsuwam nogi w baletki.Jeszcze dwie godziny.Docieram na miejsce.Biorę flet, rozgrywam się.Została
W kuchni Karmel-itkiWspaniałe mamy lato!Słońce już tak wcześnie wstaje, budzi mnie swoimi promieniami.Ale czy to lato?Na pewno nie kalendarzowe, do niego jeszcze trochę.Jednakże aura zupełnie
W kuchni Karmel-itkiNie, nie piję alkoholu. Zazwyczaj...Praktycznie nigdy. Jednakże likiery, nalewki, wina...Robię. I częstuję wszystkich dookoła.Posiłkuję się ... nie książkami, ale gustami smakowymi tych,których chcę
W kuchni Karmel-itkiMałe, zimne przyjemności.Każda gałka, niczym porcja radości i uśmiechu.Nie zapomniwszy o smaku! I konsystencji. I kolorze.Delikatne i kremowe.Zabawnie kolorowe.Aromatyczne, pachnące świeżo i kusząco.Słodkie
W kuchni Karmel-itkiSpoglądam na zalany deszczem świat za oknem. Pada już trzeci dzień. Smutno się na sercu robi,kawa z miodem nie pomaga. Na czekoladę brakuje ochoty. Lato
W kuchni Karmel-itkiOtwieram szeroko okna, łapczywie wdychając świeże, poranne powietrze.Takie rześkie i wilgotne, pachnące rosą.Słońce już na niebie. Szykuje się cudowna pogoda.Zakładam kacie i szlafrok zarzucam
W kuchni Karmel-itkiPoranny telefon już o szóstej trzydzieści postawił mnie na nogi.- Dzień dobry, kochanie! Myślałam, że jeszcze śpisz. Co ty tak wcześnie wstajeszw niedzielę?- Och, witaj! - przemilczałam
W kuchni Karmel-itkiHm... Na palcach jednej ręki wyliczam, co mieści lodówka,co z tego nadaje się na przeróbkę, czego szkoda ruszyc, ana co mam ochotę. Wzrok mój
W kuchni Karmel-itkiMB z bloga http://kitchendream.blogspot.com/ nominowała mnie do bardzoprzyjemnej zabawy blogowej. Dziękuję Ci, czuję się zaszczycona! Z ogromnąchęcią się pobawię. Zasady:- Skopiuj i wklej logo na
W kuchni Karmel-itkiWróciłam.Szok. Nagła zmiana z sielskiego, wymarzonego życia w górskiej idylliz powrotem w codzienną gonitwę. Już potok nie szemrze, kiedy otworzę okno - słyszę ryk samochodów.Już
W kuchni Karmel-itkiRybna dieta ma bardzo pozytywny wpływ na organizm człowieka - gwarantuje prawidłowy rozwój oraz funkcjonowanie przez całe życie. Ryby są źródłem pełnowartościowego i łatwo
W kuchni Karmel-itkiNo, postanowiłam wprowadzić kilka zmian.Podzieliłam bloga na dwa:osobno przepisy wytrawne, osobno słodkości.Słodkie receptury zamieszczę poniżej, wytrawne będądodawane nadal tutaj.Zapraszam więc na drugiego, słodkiego
W kuchni Karmel-itkiPogoda w tegoroczne wakacje płata nam figle!Kraciasta, kapryśna i nieobliczalna Panna Pogoda nie pozwala zbytnio cieszyć sięwieloma chwilami pełnymi słońca. Deszcz, burza, wichura
W kuchni Karmel-itkiKiedy za oknem taka niestabilizacja, z niechęcią wychodzę z domu.Z przymusem zostawiam swoje kochane cztery kąty i wyruszam na pastwęwiatru, zimna i co chwilowego deszczu.W mieszkaniu
W kuchni Karmel-itkiIle ogórków!Porównując z rokiem ubiegłym, dzień do nocy.Co tylko wyjdę na ogród, zawsze pełno nazbieram.No tak, ale przecież nie jestem w stanie ich poskromicprzy pomocy
W kuchni Karmel-itkiNie wyobrażam sobie wyjścia z domu, gdziekolwiek! (chyba, że po świeżychleb na śniadanie) bez czegoś w ustach. Nie, i już! Pierwszym posiłkiem,którym właśnie jest śniadanie
W kuchni Karmel-itkiA kto taki? Kogo tak urządzono?Schab nieszczęsny!Dorwali go, stłukli i zwinęli!A potem? Potem było już tylko gorzej.Tortury. W zastraszającym ukropie.I śmierć przez strawienie
W kuchni Karmel-itkiPrzecieram oczy. Już ta godzina?! Wypryskam spod ciepłejkołdry w mig. Z prędkością światła krzątam się po domu, szukającdrugiej skarpetki, szykując kanapki i pijąc kawę. "Nie zdążę
W kuchni Karmel-itkiCzasem nachodzi mnie ochota na coś, co mogę bez obawpodjadac sobie, oglądając telewizję.I nie mówię tu o słodkościach!Lubię od czasu do czasu coś skubnąć
W kuchni Karmel-itkiUwielbiam klimat jesieni. Jest... pełen tajemnicy.Zapachy wilgoci i usychających liści,Dymu z pieców mieszkańców,Oblepiają moje włosy. Ziemia pokryta dywanem czerwieni, złotai brązu.Szeleści on pod
W kuchni Karmel-itkiNie mam nic do powiedzenia.Cisza... Obezwładnia mnie.Świętujemy. Ale co?Jestem... gdzie? I kim?Nie liczy się nic.Prócz bólu i cierpienia.Serce złamane krwawi. Może ona
W kuchni Karmel-itkiPo cięzkich chwilach... Jakoś dochodzę do siebie.Nie jest mi łatwo. Nikt tego przecież nie obiecywał.Nie poddaję się, chociaż już kilka razy chciałam. Nie ugięłam się
W kuchni Karmel-itki"Ile gołębi, spójrz!"Słyszę zachwyt w głosiku małego chłopca. Biega za nimi,śmieje się i piszczy z radości. Mama, poważna pani z miasta,przygląda się zdegustowana
W kuchni Karmel-itkiIdą, idą, ale coś takie w tym roku szare.A gdzie śnieg? Oby spadł do Wigilii.Nie wyobrażam sobie braku białego puchu,lekkich mokrych płatków, przylepiających się do
W kuchni Karmel-itkiDziś krótko, szybko i na temat.Ach, nie ma czasu. Nie MA CZASU na dłuższepisanie. Na nic. Sen? A co to takiego?Chociaż na gotowanie chwilę znalazłam
W kuchni Karmel-itkiAch, spadł śnieg.Trzyma mróz. Świeci słońce.A ja? Chora, siedzę w domu. LEKKIE PIERSI KURCZAKA. (podpatrzone w telewizji;) 2 piersi kurczaka 1 kostka rosołowa
W kuchni Karmel-itkiBardzo lubię tradycyjne potrawy. Nawet preferuję je bardziej, niż nowości kulinarne czy tez eksperymenty. Nie zaprzeczę, próbuję nowych smaków, doświadczam nowych doznań kulinarnych. Jednak w
W kuchni Karmel-itkiNadchodzi niedziela. A co się z nią kojarzy? Odwiedziny. Rodzinny obiadw gronie najbliższych. Gwar rozmów dorosłych, roześmiane buzie dzieciaków.Co u Was? Jak CI eis powodzi
W kuchni Karmel-itkiSzliśmy razem, z głową pochyloną, z dłońmi schowanymi w kieszeni, ze wzrokiem wbitym w chodnik.W ciszy, atmosfera napięta niczym gitarowa struna. Nie tak było do
W kuchni Karmel-itkiPomiędzy stłoczonymi ludźmi wciskam się do pociągu. Niespostrzeżenie zajmuję miejsce przy oknie, w kącie. Nikt tu mnienie dojrzy. Staram się być niewidzialna. Mała, szara, nie
W kuchni Karmel-itkiPrzecieram zaspane oczy... Leniwie przeciągam się, podnoszę wolno,rozkosznie chłonąc każdą płynącą minutę. A ze mną wstaje radosne słońce.Witam je uśmiechem i dobrym słowem.Nie
W kuchni Karmel-itkiPiątkowy obiad w moim rodzinnym domu nigdy nie zawiera w menu mięsa.Odkąd pamiętam, zawsze starano się zrobić coś, co nasyci, a nie jestpochodzenia zwierzęcego.Często
W kuchni Karmel-itkiOglądam przez okno idących z palemkami ludzi. Uśmiechnięci, chociaż zmarznięci, całymi rodzinami spacerują w kierunku kościoła, aby poświęcić gałązki bukszpanu, bazie ozdobione kolorowymi wstążkami i kokardkami
W kuchni Karmel-itkiLubię... Wiele rzeczy.Chodzić na spacery.Szaleć z aparatem fotograficznym.Grać na flecie, fortepianie.Uczyć się...ale dla siebie. Wzbogacać swoją wiedzę.Czytać sterty książek.Śmiać
W kuchni Karmel-itkiDziś na szybko. Bez wstępów. ŚMIETANOWY BLOK WIELKANOCNY Z JAJKIEM. (źródło: prasa; z moimi modyfikacjami) 400g kwaśniej śmietany 1,5 szklanki wrzątku 1 żółta papryka 4
W kuchni Karmel-itkiWertuję stare numery jednego z kobiecych miesięczników. Zwykle nie mam na to czasu, ale..Dziś jakimś cudem znalazłam chwilkę, gdy ze stołu w kuchni spozierała na
W kuchni Karmel-itkiWidzicie? Widzicie?! Czujecie? Czujecie?! Czy to już maj? Promienie słońca przyjemnie kłują mnie w skórę na gołych ramionach.Lekka sukienka w barwne kwiaty powiewa, zaczepiana delikatnymi powiewami.Ludzie
W kuchni Karmel-itkiDzień Dobry!I jak mija Wam, Kochani, tegoroczna Majówka?Mam nadzieję, że wspaniale. Że wypełnia ją radość, uśmiech, zabawa i błogie lenistwo,jak na Majówkę przystało
W kuchni Karmel-itkiSłońce świeciło od samego rana tak mocno, że mogło by śmiało dziurę wypalić, a na rozgrzanych kamieniach ze śmiałością byś usmażył jajecznicę. Panował jednak względny spokój
W kuchni Karmel-itkiFrugo.Kojarzysz? Hm, zapewne. Kto go nie zna?Dumnie stoi na sklepowej półce, prezentując swój głęboki kolor. Poniosło mnie. Musiałam spożytkować niezużyte jeszcze zapasy energii.Skąd
W kuchni Karmel-itkiPamiętacie akcję na blogu Chantel, Przy kubku kawy., gdzie z okazji Nocy Restauracjido wygrania były vouchery do knajpek?link rozwiązania tu.._---->rozwiązanie. Nie chwaląc się
W kuchni Karmel-itkiZaczął się najgorętszy okres."Brakczas" wszechobecny. Ciągłe testy, sprawdziany, poprawki.Egzaminy po drodze. Ze śpiewu, z instrumentu głównego, z instrumentu dodatkowego.Wieczne zabieganie, nie ma chwili na odpoczynek
W kuchni Karmel-itkiBrr... Zimno, nie? Czy tylko tu, w moim regionie maj - nie-maj nastąpiłw pogodzie? Zimno! Marzę o słońcu, o ciepłym powiewie wiatru. A nieo chłodzie i
W kuchni Karmel-itkiZimno. Brr... Pada. Wieje.Niebo spowite gruba warstwą chmur. Nie mam czasu.Muszę jednak coś przyrządzić. Mam ochotę na...?Truskawki. I coś słodkiego.Kolejny szybki, lekki i
W kuchni Karmel-itkiPolska, gola!!Polska, gola!! Poważnie, właśnie oglądam mecz. A jednocześnie zerkam nadomowników. Tu chipsy, tam krakersy, ten zażera się paluszkami,tamten znowu wcina popcorn.A ja? Jako
W kuchni Karmel-itkiDziś płacze niebo. Gniewne, chmurne, niebezpieczniegranatowe. Równymi strumieniami spadają krople na ziemię.Próbuję je złapać, wyciągając język.Zawsze tak robiłam, kiedy byłam mała. Dziś poczuwam się
W kuchni Karmel-itkiW moim domu nigdy w piątek nie jada się mięsa. Panuje ścisły post, któregomnie nauczono i dbam o tę tradycję. Nie wyobrażam sobie w tym dniuupiec
W kuchni Karmel-itkiPolska - Czesi0:1Dlaczego mnie to nie dziwi?Chyba niewielu było przekonanych, że nam się uda. Ale pełninadziei, zjednoczenia i radośni, wierzyliśmy... "Może akurat, może jednak?"Niestety
W kuchni Karmel-itkiPada. Ba, leje jak z cebra. Od wczoraj. Znów przemoczyłam buty. Nogi marzły mi podczas przedostatnichw tym roku szkolnym lekcji.Ze smutkiem spoglądam w okno. Strugi deszczu
W kuchni Karmel-itkiZnowu ciemno. Znaczy - chmury. Sine, siwe i ciężkie niebo. Spozieram na nie rozczarowana.Słońce, gdzie znowu jesteś?Czerwiec w tym roku zdecydowanie nas nie rozpieszcza. Kraciasta
W kuchni Karmel-itkiNie potrafię okiełznać panującej aury.Za oknem, w ciągu dnia upał taki, że rozpuszczam się na samą myśl o wyjściuz klimatyzowanego sklepu, w którym pracuję w tegoroczne
W kuchni Karmel-itkiW końcu, nareszcie!Wyszło słońce.Wczorajszy dzień dał chyba większości nam w kość. I przedwczorajszy.W ogóle cały początek tegorocznych wakacji cały czas zaskakuje nieprzewidywalnąpogodą. Zachmurzone, toporne
W kuchni Karmel-itkiPostanowiłam, że i ja zostanę testerką. A co mi tam! Raz się żyje.Poza tym daje to duże możliwości w poznawaniu jakości różnych firm nawłasnej skórze
W kuchni Karmel-itkiUpały mnie rozkładają na czynniki pierwsze, na małe cząstki elementarne.Czuję na sobie ten ciężar powietrza, z jakim napiera na mnie, kiedy idę chodnikiem.Zerkając na
W kuchni Karmel-itkiCzasami mam ochotę zjeść coś typowego dla jakiegoś kraju. Może po meksykańsku?Albo nie, jakieś danie indyjskie. Chińskie sushi? A może niemiecka sałatka?Przeglądam strony, gdzie
W kuchni Karmel-itkiPiękny poranek. Ptaszki ćwierkają, wietrzyk powiewa. Na oścież pootwierane wszystkiemożliwe okna, a mnie i tak parno, duszno, gorąco! i to już od samego świtu, była bowiempiąta
W kuchni Karmel-itkiPiękne, czerwone i soczyste owoce, o tym charakterystycznym aromacie, usłanedziesiątkami malutkich pesteczek na wierzchu.Powolutku kończą się ukochane truskawki. Ubolewam nad tym strasznie, bopomysłów wciąż niemało.Nie
W kuchni Karmel-itkiBazylia. Królowa ziół? Szczególnie we Włoszech. Znana i lubiana.Bazylia pospolita ma wiele imion. Zwą ją bazylią wonną, bazylkiem ogrodowym, bazylijką zwyczajną, balsamem, bazyliszką polską. Mnie najbardziej
W kuchni Karmel-itkiObiecałam, że powrócę w postach do Krakowa. I to zapewne niejednokrotnie,to miasto pełne magii. Pod każdym względem. Przechadzając się tu i ówdzie, błądząc po Starym
W kuchni Karmel-itkiKraków posiada jeszcze wiele miejsc, gdzie nogi same prowadzą.Kiedy tylko zobaczyłam wystawę na jednej z ulic, dokładnie na Szewskiej,wiedziałam, że i tam wejdę. (źródło
W kuchni Karmel-itkiSezon ogórkowy trwa juz od dłuższego czasu.Nie nudzę się w tej kwestii, a tym bardziej nie zaniedbuję zielonych gosći w mojej kuchni. Każda wyprawa na ogród
W kuchni Karmel-itkiNa Facebooku Marysia z bloga Gruszka z Fartuszka ogosiła niby to taki mały konkursik,w którym proponowała możliwość towarzyszenia jej na Laboratorium Smaku w czwartek,9
W kuchni Karmel-itkiCo prawda festiwal już się skończył, jednak ja będę do niego wracać wielokrotnie w swoich postach. Działo się tyle, że nie nadążałam dodawać postów, tym bardziej
W kuchni Karmel-itkiCzy znacie? Głupie pytanie, każdy bliżej z kuchnią związany ją zna!Pani Julia Child!Dziś obchodzi swą 100. rocznicę urodzin. Hm, najlepszego? Tak, jej przepisom i
W kuchni Karmel-itkiWitam, witam! Ostatnio moja pisanina na blogu prezentuje się bardzo chaotycznie. To wina wielu zajęć, czyli kursów językowych codziennie do południa, pracy po południu i do
W kuchni Karmel-itkiWiem, wiem. Ogólnopolski Festiwal Dobrego Smaku już dawno za nami. Mimo to, że na horyzoncie nowe venty i kulinarne imprezy, nie pozostanie Festiwal bez echa. Tych
W kuchni Karmel-itkiNiedziela była niesamowita. Razem z Kasią, prowadzącą stronę W KRAINIE SMAKU wybrałyśmy się na RESTAURANT DAY. Aha, już od razu powiem, że niepodpisane zdjęcia pochodzą od
W kuchni Karmel-itkiGorąco. Zdecydowanie za gorąco. Żar leje się z nieba i, gdyby nie te lekkie powiewywiatru, padlibyśmy w Kościanie jak kawki. Wracając z pociągu, z kursów językowych
W kuchni Karmel-itkiMaliny tu, maliny tam.Malinowe owoce błyszczą się w porannym słońcu.W lekkiej sukience wybiegam na ogród,zrywam je do koszyczka.Później zamykam się w małej, cichutkiej
W kuchni Karmel-itkiDziś w poście mam do realizacji dwa tematy.Etykietki na słoiki domowym sposobem oraz kolejny przepis mojego"Sezonu Ogórkowego". Zacznę od przepisu.Na tę recepturę natknęłam się w
W kuchni Karmel-itkiWitam Was, kochani!Dziś mamy do przedyskutowania kwestię etykietek na słoik (ponownie)oraz przepisu na OGÓRKI WARSZAWSKIE. Tym razem zacznę od etykietek.Wczoraj, czyli w poprzednim poście
W kuchni Karmel-itkiPrzeglądam sobie blogi. Zerkam to tu, to tam.Widzę, że nominowanie w zabawie, akcji Versatile Blogger Awardbardzo popularne się stało i zyska na popularności dalej. Piszę
W kuchni Karmel-itkiGorąco. Gdyby nie lekki wietrzyk, spacerowicze padliby jak kawkipod wpływem tak wysokiej temperatury. Aż dziw, że nie zachodzi jeszczeproces denaturacji białka! Długaśnie kolejki ciągną się wężykiem
W kuchni Karmel-itkiZbudziły mnie krople deszczu rozbryzgujące się na szybie.Zasnute ciężkimi chmurami niebo, chłód wdzierający się do pokoj,a jednocześnie nieznośna duszność panująca w eterze.Nie, pogoda mnie dziś
W kuchni Karmel-itkiPiknikowe wspomnienia cały czas są świeże.Wspaniałe towarzystwo, rewelacyjna atmosfera, ładna pogoda, a wszystko tookraszone smakołykami.Pamiętacie poprzedni wpis? Tak, tak, ten o naszym spotkaniu.Piknik blogerów
W kuchni Karmel-itkiSezon truskawkowy jest za nami ile? Ho, ho, ho i jeszcze więcej. Pomimo tego, ja dziś o truskawkach. W okresie obfitowania truskawkowych krzaczków, wpadłam na pomysł
W kuchni Karmel-itkiRozpoczęłam dziesięciomiesięczną walkę z budzikiem, który o 5 rano krzyczy wniebogłosy.Próbuje mnie obudzić, w bardzo brutalny sposób. W oczach piasek. Jednak nie zaobserwowałam
W kuchni Karmel-itkiZielono-bordowa nać wystaje ponad ziemią. Mości się na grządce, wręcz krzycząc swoją piękną koroną „już dojrzałem, już czas!”. Skoro tak… Podchodzę cicho, aby go
W kuchni Karmel-itkiZapach malin duszonych z cukrem roznosił się po jasnej, sporej kuchni.Babcia, uśmiechnięta i pełna energii, z zapałem krzątała się pomiędzyszafkami. Luźny, kwiecisty fartch powiewał
W kuchni Karmel-itkiNiee, nie mam na nic czasu. Kompletnie.Codzienne powroty po 20., a wstawanie o 5. Codzienne sterty materiału do nauki,nowe utwory do grania, prace do
W kuchni Karmel-itkiSłonko się zza chmur wychyla. Zerka ukradkiem nazaspane jeszcze ulice. Niedzielny poranek spokojem się toczy.Od czasu do czasu sunie jezdnią auto. Cii... Jednak nie wszyscy
W kuchni Karmel-itkiPędzę, biegnę, wciąż gdzieś spieszę. Poznaję życie studenckie w liceum, gdzie spomiędzy stery książek, nieśmiało zerkam w stronę kuchni. W sercu się kotłuje, nie ma czasu
W kuchni Karmel-itkiPoranny chłód powoduje dreszcze, kiedy jeszcze ciemnym porankiemidę zaspanymi ulicami na pociąg.Charakterystyczny zapach wilgoci unosi się w powietrzu, a słońce corazniechętniej wychyla się zza
W kuchni Karmel-itkiKiedy wracam zmęczona po ciężkim dniu, nie mam głowy doogromnego gotowania. Zbyt dużo garów do zmywania, zbyt mało czasuna kombinowanie.Książki chodzą ze mną wszędzie, nawet
W kuchni Karmel-itkiKilka lat wstecz zmieniałam na ogrodzie układ grządek. Pod muremzasadziłam kilka krzaczków malin, które w następnym roku strasznie sięrozrosły. I rosły tak sobie, aż w końcu
W kuchni Karmel-itkiOdczuwam powoli symptomy przejściowe z lata na jesienną aurę.Chandra, zmęczenie, ciągła ochota na sen.I rzecz jasna, przeziębienia. Najgorszy okres w roku sięzaczyna - nie wiadomo jak
W kuchni Karmel-itkiNiestety, mamy jesień. A to oznacza ostatki. Malinowe ostatki.Ja na szczęście mogę się cieszyć nimijakiś jeszcze czas, gdyż mam późną odmianę ;] Jednak wykorzystam te przedostatnie słodkie
W kuchni Karmel-itkiTemperatura coraz niższa. Przez ostatnie dni straszliwy wiatrporywał starszym panom kapelusze, a eleganckim paniom szarpał parasole.Deszcz wieczorami ostro zacinał w szyby, powodując rumor przypominającyjadący pociąg.Już
W kuchni Karmel-itkiMam! Tak, jest oto i ona!Krągła, o kobiecych kształtach, białe lico, pięcio-poziomowy wsad...Z niesamowitą ilością, jak na takie urządzenie, opcji..Jest. Nowa, elegancka
W kuchni Karmel-itkiWitajcie!Biorę udział w Blog Forum Gdańsk 2012! Znalazłam się w gronie szczęśliwców,którzy mają tę przyjemność spotkać się ze sobą na stadionie PGE Arena w
W kuchni Karmel-itkiPrzecieram jeszcze zaspane oczy. Ciemno. Zbyt ciemno jeszcze, by wstać.Ale zegarek ewidentnie pokazuje realną godzinę.Zwlekam się, ociągając. Ubieram w amoku. Zaczyna się pora
W kuchni Karmel-itkiBoję się spojrzeć za okno. Grube, szare chmury, prószący śnieg z deszczem, chlabra na chodniku.Mam wrażenie, że to już koniec listopada, a nie październik.Zimno. Temperatura
W kuchni Karmel-itkiLeniwie podnoszę się z łóżka. W uśmiechem na twarzy uzmysławiam sobie, że w końcu mogę porządnie dziś wypocząć. Zakładam jakieś pierwsze lepsze łaszki i myka do
W kuchni Karmel-itkiKolejny raz ta dynia! Już śni mi się po nocach jej pomarańczowe lico. Postanowiłam tym razem dobrać jej jakiegoś partnera. W końcu, urocza dama nie
W kuchni Karmel-itkiPłomienie szaleją na palenisku w kominku. Deszcz dudni o szyby, a wiatr huczy w kominie. Jesień. Wilgotne powietrze, mokre chodniki, szare dni i mgliste poranki. Jesień
W kuchni Karmel-itki****** Cała lawina zmian. Poczynając od jednej, cała seria jak kostki domino burzą mój dotychczasowy ład w życiu. Kończę sprawy, które już dawno być
W kuchni Karmel-itki********* Ta mgła mnie przytłacza. Spowity nią świat jest szary, nieokreślony, nieprzyjazny. Wilgotna, osiada na moich policzkach, kiedy rano pędzę na pociąg. Moczy czapkę, płaszcz, kiedy wracam
W kuchni Karmel-itkiDzięki uprzejmości firmy Kamis i serwisu internetowego polska-gotuje.pl mam przyjemność zaprezentować Wam danie z wykorzystaniem tejże nowości. Niedawno na rynku wyszła seria produktów "Kulinarne Inspiracje
W kuchni Karmel-itkiTym razem na ogień poszła kuchnia molekularna. 30. listopada miałam okazję wziąć udział w intrygujących warsztatach organizowanych przez PepsiCo, dotyczące kuchni właśnie molekularnej. Odbyły się
W kuchni Karmel-itkiOstatnimi czasy miałam okazję uczestniczyć w warsztatach kulinarnych, organizowanych przez Makro Cash&Carry, które odbyły się w sobotę, 15. grudnia. A warsztaty prowadził nie kto
W kuchni Karmel-itki******************** W relacji z warsztatów pod kierownictwem Kurta Schellera (klik) wspomniałam o paczce, którą dostaliśmy od organizatora, czyli Makro Cash&Carry. Obiecałam też, że przygotuję
W kuchni Karmel-itki********************************** To już ostatni przepis przed świętami. Nie zdążyłam podzielić się wszystkimi, być możekilka trafi na łamy bloga po świętach. Z pewnością zostanie tyle jedzenia!Co roku
W kuchni Karmel-itki******************************* Święta, święta i po świętach. Ale temat świątecznych smaków przez wiele dni pozostanie jeszcze w ustach moich domowników. Naszykowałam tyle, jakby miała mnie na Wigilii swą
W kuchni Karmel-itki************************************ Kiedy za oknem zimno, ciemno, nieprzyjemnie, dopada mnie ochota na coś, co rozgrzeje, nasyci i jednocześnie dostarczy przyjemnych doznań smakowych. Jednocześnie znów postanowiłam wykorzystać dobrodziejstwa otrzymane
W kuchni Karmel-itki***************************** Szybko dziś, zwięźle i na temat. Na łososiowy temat, w którym poruszam kwestię porowo-winnego, kremowego sosu. Duet niby nie pasuje do siebie za nic, a
W kuchni Karmel-itki**************************** Witam w Nowym Roku! Zmieniliśmy właśnie cyferkę w kalendarzu z 2 na 3. I jak się czujecie starsi o kolejny rok, pełen doświadczeń? Szczerze? Ja
W kuchni Karmel-itki******************************* Kiedy spaceruję po mieście, moim oczom co chwila ukazują się ogłoszenia / plakaty zapraszające na różne bale karnawałowe. Pary, osoby samotne, osoby starsze... Przedszkole prywatne, obok
W kuchni Karmel-itki**************************** I znów znany zapewne wielu scenariusz: otwierasz lodówkę, a tam straszą Cię swoją obecnością przejrzałe banany, które aż wołają, by je zjeść. Mam rację? Ile można
W kuchni Karmel-itki********************************* Jak zrobić potrawkę z kurczaka gotowanego, to chyba wie każdy. Zwyczajowo biały sos z marchewką i groszkiem, prawda? Ja jednak nieco zmieniłam tą tendencję, wykorzystując pozostałe
W kuchni Karmel-itki********************* Są takie dni, kiedy mam ochotę zjeść coś wystawnego, eleganckiego. Są takie chwile, kiedy chciałabym z kimś spędzić cudownie czas. Są takie chwile, kiedy przypominam sobie
W kuchni Karmel-itki******************* Kiedy to jechałam wraz z Laurą z bloga Cafe Babilon i jej mężem, Januszem oraz kamerzystką Asią (klik), na półfinał konkursu BlogerChef do Gniewina,
W kuchni Karmel-itki*********** POROWA ZUPA Z SERKÓW TOPIONYCH. /autorski;/ 300g serka topionego w bloczku 2 szklanki mleka 1 cały por pieprz gałka muszkatołowa łyżka masła Pora białą i zieloną
W kuchni Karmel-itki******* Siedzę chora w łóżku i z nudów, pomiędzy jednym podręcznikiem a drugim, szperam w sieci. I natknęłam się na świetny przepis. Uwielbiam indyjskie smaki
W kuchni Karmel-itki***** W ostatnich dniach otrzymałam paczuszkę. Niewielki, tajemniczy kartonik od firmy Ambic, a dokładniej Alborz Multi Business Company. Firma Ambic zajmuje się handlem i sprzedażą
W kuchni Karmel-itki***** Szast! Jakaś myśl przebiegnie przez głowę. Spojrzę w danym kierunku, pomyślę o czymś, usłyszę coś, powiążę fakt i ta-dam! Jest. Nowa idea. Z gotowaniem
W kuchni Karmel-itki**** Skąd nazwa "damska wódka"? Mój Tato właśnie tak nazywa alkohole słodkie, czyli nalewki, likiery czy też drinki wszelakiej maści. Reasumując, każdy alkohol inny niż czysta wódka
W kuchni Karmel-itki**** Nauczono mnie, że w piątki nie jada się mięsa. Przestrzegał tego mój Tato, jego ojciec, a mój Dziadek, jego dziadek, a mój Pradziadek, etc. Przestrzegam
W kuchni Karmel-itkiZastanawiam się od jakiegoś czasu, jak to jest, że w kobiecej prasie, na kilku następnych stronach za rubryką z przepisami, publikowany jest ogromny artykuł odnośnie diet
W kuchni Karmel-itkiŚnieg. Sypie i sypie, i coś mu się przestać nie chce. Cały świat spowity białym, lepkim puchem. Śniegowe chmury, ciężkie i szare wiszą na nieboskłonie
W kuchni Karmel-itkiZa oknem szare puchacze przysłaniają niebo. Jest ponuro i smutno. Hałdy śniegu leżą na poboczach, chodnikach. Pomimo to, wciąż sypie z nieba biały puch. Śniegowe
W kuchni Karmel-itkiPrzychodzi taka chwila, kiedy wszystko staje na głowie. Gdy cały świat koziołkuje w zawrotnym tempie, przewraca się do góry nogami. Jest taki moment, kiedy zupełnie
W kuchni Karmel-itkiTak się świetnie składa, że w miejscowości, w której się uczę, mieszka Kasia, autorka bloga W Krainie Smaku. Co dodatkowo, ze szkoły spacerkiem droga zajmuje mi
W kuchni Karmel-itkiTapioka. Do tej pory tajemnicza i nieznana mi pozycja w kulinarnym asortymencie.Jednak już ją poznałam. W smaku niedawno, na spotkaniu z blogerką Kasią(W Krainie Smaku
W kuchni Karmel-itkiPrzenoszenie się w różne zakątki świata za sprawą jedzenia to wspaniała przygoda.Klucząc paluchem po mapie, w ciepłym fotelu, dzięki pysznej strawie można wyobrazićsobie, jak tam
W kuchni Karmel-itkiCzęsto napotykam zupę cebulową na Waszych blogach, więc dlaczego i ja mam sobie na nią nie pozwolić?Już od dłuższego czasu tłumiłam w sobie nieodpartą chęć
W kuchni Karmel-itkiPostanowiłam, że noc całą spędzę na oglądaniu filmów. Tak rzadko chodzę do kina,tak rzadko oglądam coś w telewizji - posiadam grające pudło, ale raczej z niego
W kuchni Karmel-itkiNie ma dla mnie świąt Wielkiej Nocy bez prawdziwego, domowe żuru na zakwasie,z kawałkami białej kiełbasy, z ugotowanym jajkiem. Żuru, który pachnie czosnkiemi majerankiem, który
W kuchni Karmel-itkiPrzygotowania trwają jeszcze pełną parą. Domownicy krzątają się w pocie czoła, dokonując ostatnichpoprawek. Okna już umyte, obrusy wyprasowane, baby i serniki upieczone, galarety tężeją, żurstygnie... Jeszcze
W kuchni Karmel-itkiJuż wszystko gotowe? Tak, na pewno... Baranek z masła, kiełbasa, baby i serniki, żur, galareta, pasztet i pieczenie,sos do jaj, szynka w galarecie, sałatka
W kuchni Karmel-itkiLubię, kiedy pojawia się jakaś nowość na stole. Kiedy tradycją jest sos tatarski, chrzan i majonez,postanowiłam urozmaicić ten zestaw i zaserwować gościom jajka z sosami.Tegoroczne
W kuchni Karmel-itkiPrzed świętami dostałam paczuszkę. W niej znalazłam butelczynę oleju rzepakowego, ponieważpostanowiłam wziąć udział w kampanii promującej ten olej. O kampanii więcej dowiecie się naowej stronie
W kuchni Karmel-itkiŻyję szybko, bardzo szybko. Zresztą, jak wielu. Takie czasy, nie mamy czasuna odpoczynek, na chwilę oddechu, na momenty czułości, przyjemności,a nawet na życzliwość dla siebie
W kuchni Karmel-itkiJaką mamy piękna pogodę, nieprawdaż? Słońce cudownie przygrzewa, już z samego rana,aż chętniej wstaje się z łóżka i z przyjemnością rusza się wykonywać swoje obowiązki
W kuchni Karmel-itkiJak już często podkreślałam, nie przepadam za "słoikowymi" produktami. Z rzadka zdarza mi się kupić coś gotowego,lubię bowiem wiedzieć, co znajduje się w tym, co
W kuchni Karmel-itkiJeśli czytacie mnie w miarę regularnie (choć ja regularnie nie piszę), musieliście spotkać się z dość częstym "bananowym problemem".Jak wiecie, w posiadaniu rodziny są sklepy
W kuchni Karmel-itkiSwego czasu, sałatka z zupek chińskich zrobiła w kulinarnej blogosferze prawdziwą karierę! Boom, jaki nastąpił spowodował,że wszyscy, albo prawie wszyscy blogerzy, prezentowali właśnie tę sałatkę
W kuchni Karmel-itkiMnogość różnych przekąsek na sklepowych półkach mnie przytłacza. Jest tego tyle, aż w głowie się kręci.Orzeszki solone, w czekoladzie, mieszanki studenckie, chipsy, paluszki, krakersy, jakieś
W kuchni Karmel-itkiKiedy zostaje kawałek kurczaka w lodówce, na którego już nikt nie ma zbytniej ochoty, zaczyna się wielkie kombinowanie,co by tu z niego przyrządzić, aby nie
W kuchni Karmel-itkiSzybko, łatwo, a jednocześnie smacznie? O to zwykle chodzi gotującym, w dzisiejszych czasach. Bezustannie gonimy,ciągle narzekamy na wszechobecny brakczas. Czemu się dziwić? Świat pędzi do
W kuchni Karmel-itkiKochana Mamo!Chcę Ci dziś podziękować za serce, pełne miłości, które ofiarujesz mi codziennie. Za uśmiech, który napawa mnieradością. Za wszystko, czego mnie nauczyłaś. Pieczenia, gotowania
W kuchni Karmel-itkiSezon szparagowy w pełni.Skończyłam lekcje, zadzwonił upragniony dzwonek, wszyscy zerwali się z krzeseł i wybiegli z klasy. Okrzyki radości,że już czas do domu, wypełniły
W kuchni Karmel-itkiKarmel-itka zbyt wiele ogląda programów kulinarnych! Ciągle i ciągle myśli, co ugotować, jak to podać, z czym co połączyć...Zamiast skupiać się na nauce, zamiast
W kuchni Karmel-itkiCzasem wpadam do sklepu. Ogarnięta szałem i pragnieniem, by coś ugotować, miotam się między regałami. Główniezatrzymuję się przy dziale warzywnym i owocowym, gdzie selekcjonując dokładnie każdy
W kuchni Karmel-itkiOstatnimi czasy coraz częściej sięgam po orientalne receptury, bawię się orientalnymi smakami, składnikami.Sprawia mi to duża przyjemność i satysfakcjonuje moje podniebienie. Ilość różnych aromatów, kontrastujących
W kuchni Karmel-itkiWidzę, po blogach skacząc to tu, to tam, że znów LIEBSTER BLOG w eterze jest i wszyscy się nominująwzajemnie, odpowiadają na pytania, zadają ponownie i
W kuchni Karmel-itkiBardzo lubię rozmawiać z moim Tatą na temat jedzenia. Co prawda, w tej kwestii jest on konserwatystą i z trudemgo przekabacić na kuchnię innych kultur niż
W kuchni Karmel-itkiJako, że na warsztatach z marką Fairy KULINARNE WYZWANIA FAIRY, które odbyły się w piątek, 14-ego czerwca br.(o nich napiszę bardzo soczystą i długą
W kuchni Karmel-itkiKolejny weekend Karmel-itce upłynął pod znakiem gotowania we wspaniałym towarzystwie.W piątek po południu odbyły się bardzo przyjemne, pełne zabawy i śmiechu warsztaty z Grzegorzem Łapanowskim
W kuchni Karmel-itkiUpały. A kiedy jest gorąco, Karmel-itka ma mniejszy apetyt.Ha, ale na tłuste sosy, ciężkie mięsiwa, obfite porcje... Nie, nie, nie! Mamy w końcu czerwiec, prawie
W kuchni Karmel-itkiWystarczą zaledwie trzy składniki : sok marchewkowy, odrobina cukru i kuleczki z tapioki, by powstać mógł niesamowity deser! Łatwy, a jaki smaczny :] Idealny dla małych, ale i
W kuchni Karmel-itkiPada. Ba, leje jak z cebra.Zalało Karmel-itce piwnicę. Słoiki dryfują niczym tratwy rozbitków na uspokajającym się powoli morzu.Patrzy Karmel-itka przez okno na zapadany
W kuchni Karmel-itkiDzisiejszy przepis pochodzi warsztatów na Pikniku BlogerChef'a przy okazji Wielkiego Finału BlogerChef'a (pełna relacja),które prowadził sam Adam Chrząstowski. Jestem bardzo rada, że
W kuchni Karmel-itkiWielokrotnie Karmel-itka łasiła się na zupę marchewkową - marchewkowy krem, ale do tej pory się nie odważyła,by coś podobnego wyczarować w kuchni. Bała się, chyba
W kuchni Karmel-itkiDziś zapomina Karmel-itka o kuchni. Dopiero co wróciła z Trójmiasta, zmęczona pięciogodzinną jazdą pociągiem,półgodzinnym targaniem torby z dworca do domu, ale szczęśliwa i usatysfakcjonowana
W kuchni Karmel-itkiPerspektywa Kithcenaid, który można wygrać w TYM konkursie tak nakręciła Karmel-itkę, że zaczęła szperać,szukać, eksperymentować, próbować, wymyślać i wynajdywać nowe zastosowania oleju rzepakowego.I stwierdziła
W kuchni Karmel-itkiKarmel-itkę poniosła wyobraźnia. Zaczęła fantazjować, jakby tu te truskawki przyrządzić nietypowo, inaczej niż wszyscy. Kupiła świeże piersi kurczaka i wiedziała już, co ma zrobić.A
W kuchni Karmel-itkiGroszek obrodził w tym roku bardzo obficie. Karmel-itka uradowała się na widok obwieszonych suto strączkami krzaczkówna swoim ogródeczku, gdzie zagląda zawsze, kiedy wraca wieczorem z
W kuchni Karmel-itkiCzasem zdarzają się dni, kiedy przychodzi ochota na coś nietuzinkowego.Mały chochlik kulinarny wierci w głowie, odkąd tylko wyjdzie Karmel-itka do pracy, poprzez powrót
W kuchni Karmel-itkiRobiąc porządki w kuchennych szafkach, Karmel-itka znalazła niezliczone opakowania kaszy gryczanej prażonej.Skąd? Dobre pytanie, na które sama Karmel-itka odpowiedzieć nie potrafi. Tym bardziej
W kuchni Karmel-itkiKarmel-itka z rzadka śledzie jada, ale jeśli już, nie mogą być to takie zwykłe. Świat jest pełen smaków, a życiezbyt krótkie by sobie odmawiać czegokolwiek
W kuchni Karmel-itkiKarmel-itka wyszła z rana do ogrodu. Słońce pali, kwiaty nieznośnie pachną, dookoła bzyczą natrętnie wszelakiejmaści latające paskudy. Zerwie Karmel-itka kilka gałązek mięty. I kwiatów
W kuchni Karmel-itkiO zdrowotnych właściwościach nasturcji, Karmel-itka pisała przy okazji pochwalenia się śniadaniem, dokładniej chlebem z nasturcją i miętą. Tym razem Karmel-itka postanowiła wykorzystać roślinę, jej
W kuchni Karmel-itkiPosiadanie własnego ogródka, tuz przy domu, to olbrzymi przywilej. Lato jest okresem, kiedywykorzystuję go w pełni. Z plonów komponuję całe, dzienne jadłospisy, a każdy jest
W kuchni Karmel-itkiKiedy nachodzi ochota na coś słodkiego, nie ma, że boli, że dieta, że się ograniczasz... Musisz i koniec, inaczej to nie dajeCi spokoju. Zaczynasz się denerwować
W kuchni Karmel-itkiDrób, a w szczególności kurczak, to rodzaj mięsa nie tylko "light". Zawiera w sobie tyle ważnych dla nas składników, że nawet nie zdajemysobie z tego sprawy
W kuchni Karmel-itkiSłodko, brzoskwiniowo, nietypowo. Kolejny smaczny eksperyment, początkowo jedna wielka niewiadoma, a w efekciecałkiem przyzwoity wypiek. Bez zbędnego spodu, za to z mnóstwem serka. Ale to przepis
W kuchni Karmel-itkiBieszczady, fot. Karmel-itka, 2011. Rozstaję się z Wami na tydzień. Czas, by w końcu odpocząć od zabieganego życia, pracy, braku czasu. Wraz z przyjaciółmiwybieram się
W kuchni Karmel-itkiBędąc w Bieszczadach, praktycznie bez ustanku wędrowałam po górach, zwiedzałam okoliczne miejscowości i podziwiałam,zachwycałam się wspaniałymi krajobrazami, które otaczały mnie z każdej strony.Ze względu na
W kuchni Karmel-itkiJuż 15. sierpnia 2013 na Starym Rynku w Poznaniu rozpocznie się VII OGÓLNOPOLSKI FESTIWAL DOBREGO SMAKU, który potrwa nieprzerwanie do niedzieli, 18. sierpnia. W tym
W kuchni Karmel-itkiCzasem nie ma ochoty na obiad. Czasem nie ma ochoty na gotowanie, a w szczególności, gdy temperatura za oknem sięgatrzydziestu stopni. W kuchni gorąco, w pokojach
W kuchni Karmel-itkiIdąc dalej, tropem małopolskich inspiracji, dziś zapraszam na nieco inną wersję pomidorowej. Delikatny, aromatyczny kremze świeżych dojrzałych pomidorów. Świetnie komponował się z prawdziwym kozim serem. Jego
W kuchni Karmel-itkiDUGH. Brzmi tajemniczo. Cóż to takiego? Smaczne? A do jedzenie? A skąd? Z jakiego kraju? Jakie składniki? Jak smakuje?Już spieszę z odpowiedziami. DUGH jest to
W kuchni Karmel-itkiA dokładniej jego kobiety, która kiedyś zaserwowała mu taką sałatkę, a od tej pory stała się sałatką Najsztuba. Zaznajomiłam się z niąna warsztatach z Grzegorzem Łapanowskim
W kuchni Karmel-itkiWróciwszy z Krakowa, po finale konkursu, cały czas po głowie chodziły mi specjały kuchni małopolskiej. Weekend w ichotoczeniu spowodował, że zaraziłam się tamtymi smakami. Jabłka
W kuchni Karmel-itkiZmiana miejsca zamieszkania na stancję, rozpoczęty właśnie nowy szkolny rok, bardzo dla mnie istotny i wymagający,ciągłe zabieganie i siedzenie do późna w książkach już od
W kuchni Karmel-itkiSkąd wziął się u mnie pomysł, by zrobić mleko z migdałów? Pojęcia nie mam i do teraz zastanawiam się nad pobudkami,które mnie do tego skłoniły
W kuchni Karmel-itkiW sobotni poranek, kiedy słonko budzi się do snu, wrzucam na siebie kwiecistą bluzeczkę, tęczowe balerinki. Zaopatrzonaw torbę na zakupy, wkraczam pewnie pomiędzy stragany Rynku Jeżyckiego
W kuchni Karmel-itkiKiedy nie mam jak upiec słodkości (czyt.: zepsuty piekarnik),a ochota jest ogromna, biorę byka za rogi i wymyślam inne alternatywnerozwiązania. Lubię, gdy jest słodko i
W kuchni Karmel-itkiDorsz, ryba - symbol Bałtyku. Od ponad tysiąca lat odławiany jest w jego basenie przez rybaków. W naszym morzu występujepodgatunek - dorsz bałtycki, a znaleźć go można od
W kuchni Karmel-itkiKiedy nie ma czasu, czy też ochoty na gotowanie, za obiad posłużyć może jakaś nieskomplikowana, aczkolwiek smaczna sałatka.Tak jest w tym przypadku. Wystarczy sałata
W kuchni Karmel-itkiKupiłam dużą sałatę, nie myśląc o tym, że wielką główkę muszę zjeść sama. Jadłam ją i jadłam.. Nie powiem, lubięsałatę, ale codziennie na każdy posiłek
W kuchni Karmel-itkiJesień już jest. Za oknem widać, że nie tylko ta kalendarzowa. Szaro, buro, mokro, a słonko wychodzi tylko na chwilę,by znów móc skryć się za
W kuchni Karmel-itkiRyba z sosem śmietanowym z koperkiem - zna chyba każdy takie połączenie. Nie trzeba wiele, wystarczy bowiem dobry,świeży kawałek ryby, sos śmietanowi broni się sam, no
W kuchni Karmel-itkiMoje krewetkowe doświadczenie jest bardzo znikome. Tak naprawdę, dopiero teraz w pełni zaczynam poznawać możliwościtych różowych stworzonek, które jak się okazuje, są naprawdę spore. Pod tym
W kuchni Karmel-itkiJak wiadomo, dynia na słodko króluje i takie jej zastosowanie jest powszechnie znane. Jednak i na wytrawnie można ją przedstawićw bardzo kuszącej wersji. Pewnie już wspominałam
W kuchni Karmel-itkiZa oknem raz słońce, raz deszcz. Wychodzę z domu z parasolką, nie pada. Kiedy jej zapomnę - leje jak z cebra. Przemoczonawracam do domu, zła na cały
W kuchni Karmel-itkiPiękna, złocista jesień za oknem. Zadziwiająco piękna. Była.Dziś pada. Chmury zasnuły całe niebo, jest czaro, nieprzyjemnie. Zaczyna się - jesienna chandra zbliża się wielkimi krokami.I dzisiejsza
W kuchni Karmel-itkiNie znoszę, kiedy tak na mnie patrzysz. Nie wiem, co myślisz, ten pusty wzrok nie zdradza nic. Odwracam oczy,aby nie zadręczać się domysłami...Przeklęty łososiu
W kuchni Karmel-itkiDrużyna Cookleta chce poznać zdanie internautów i postanowiła stworzyć ankietę dotyczącą 'polskiego foodiego'.Kim jest polski foodie? Czyli co lubi? Co je? Skąd czerpie inspiracje? A
W kuchni Karmel-itkiKISIEL DYNIOWO-JABŁKOWY. /inspiracja: DOROTA SMAKUJE ; / na 4 porcje pełna szklanka puree z dyni 1 i 1/3 szklanki ciepłej wody szklanka startych jabłek na grubych oczkach
W kuchni Karmel-itkiDeszczowe chmury zasnuły niebo. Liście? Opadły z drzew, ale nie szeleszczą pod nogami - mokre od deszczu, przyklejająsię do podeszwy. Zgrabiałe ręce próbuję ogrzać, rozcierając jedną dłoń
W kuchni Karmel-itkiIdę z rana dość wcześnie opustoszałą ulicą. Marzną już dłonie, nosek kostnieje, uszy sztywnieją. Do zimy tuż, tuż. Czekam na pierwsze mrozy i te cudowne malowidła
W kuchni Karmel-itkiJesienna aura nie sprzyja. Chodzę zadumana, zasmucona i stęskniona. Ale za czym tęsknię? Nie za słońcem, nie za ciepłem, nie za ptasim śpiewem. Co więc
W kuchni Karmel-itkiZłocista substancja, gęsta, lepka i ciągnąca. Spływa wolno po ściankach słoika. Charakterystyczna woń uderza w nozdrza.Słodycz kusi, nęci, aż nie potrafisz się oprzeć. Sięgasz łyżeczką
W kuchni Karmel-itkiPatrzę w niebo. Zapadł już zmrok, próbuję policzyć gwiazdy, ale łuna bijąca od światła uniemożliwia ujrzenia większości z nich.Księżyc, niczym ugryziona bułka, pyszni się gdzieś
W kuchni Karmel-itkifot.: organizatorzy Wilgoć, nieprzyjemna wieczorna aura. Szare niebo, aż nie chce się wyjść z domu.Jednak wyszłam, nie z byle jakiego powodu. Wsiadam w pusty tramwaj, a
W kuchni Karmel-itkiMałe, kolorowe cukrowe pałeczki posypki biegają po blacie stołu. Biała czekolada na polewę powoli zmienia stan skupienia.Ciepło bijące od piekarnika zapowiada wypieki, a roznoszący się
W kuchni Karmel-itkiWyglądam przez szybę zza białej firanki. Wiatr targa konarami drzew, przepędza chmury po niebie, utrudnia loty krukom.Wieje, szaleje, nagle przestaje. Zupełnie, jakby zatrzymał się czas. Przyglądam
W kuchni Karmel-itkiRozkręcam radio, ulubione ciężkie brzmienia wypełniają przestrzeń czterech ścian. Zapada zmrok.Za oknem konary kłaniają się przed wiatrem. Krople deszczu rozbryzgują się na szybie, po czym spływają
W kuchni Karmel-itkiMałe smakołyki, co podjadać da się tu i ówdzie. Niewielkie przyjemności, niekoniecznie słodkie. Kuszące swą prostotą,a powalające smakiem. Znasz to? Na pewno. Chodzą za Tobą
W kuchni Karmel-itkifot.: Karmel-itka Wszystkie już na stanowiskach. Noże w dłoniach, w garnkach bulgocze woda, składniki drżą na widok zasadzającychsię na nie kobiet. Zupełnie niepozorne, normalne dziewczyny
W kuchni Karmel-itkiUpijasz łyk, a śmieszne białe mleczne wąsy dodają ci uroku. Uśmiechasz się zawadiacko, naciągnąwszy na uszyczerwoną czapkę Mikołaja. Ach, byłam taka grzeczna w tym roku, dostanę
W kuchni Karmel-itkiZapach świerku wypełnił całe mieszkanie. Stukają bombki wieszane przez dzieci, brzęczy łańcuch, rozbłyskują co ruszlampki, które sprawdza Tato, czy w tym roku świecą nadal tak pięknie
W kuchni Karmel-itkiRodzina w komplecie przy kuchennym blacie, wspólnie zanosząc się śmiechem, wykrawa pierniczki wesołe. Dzieciumorusane mąką, zaczepki szukają, mama z tatą za ręce się trzymają, a gdzieś
W kuchni Karmel-itkiKrzątanina w kuchni. Buchająca para, terkoczące pokrywki, skwierczący tłuszcz. Tu coś spadnie, tam coś brzęknie,ktoś coś powie, drugi szepnie, gwar i chaos. A w tym
W kuchni Karmel-itkiDzwoneczki brzęczą gdzieś w oddali. Słychać śmiech przepełniony niewinną, dziecięcą radością. Z kominów buchająkłęby dymu, którym pachną włosy. Niebo upstrzone setkami gwiazd zwisa nad ludzkimi głowami
W kuchni Karmel-itkiSzukam wzrokiem białego puchu, chociaż jego śladów. W tym roku mamy grudniową jesień. Czekam z niecierpliwością małego dziecka, aż w końcu biała kołdra otuli świat, zakrywając
W kuchni Karmel-itkiJeszcze tylko dzień, jedna doba od pierwszej gwiazdki na niebie nas dzieli. Tysiące lat temu gwiazdkapojawiająca się nad Betlejem, zapowiadała coś niezwykłego. Jeszcze tylko ostatnie poprawki
W kuchni Karmel-itkiKochani! Karmel-itka ujawnia swą artystyczną duszę, natchniona zapachem korzennych przypraw i świątecznych piosenek, śle Wam życzenia prosto z serca: Niech uśmiech nie schodzi z
W kuchni Karmel-itkiKuleczki suszonej aronii toczą się po blacie, uciekają z zasięgu wzroku gospodyni. W żółtym fartuszku krząta się po pachnącej kuchni. Suszone owoce trafiają do garnka, a
W kuchni Karmel-itkiSzklana bombka z brzękiem spadła na podłogę, odłamki szkła upstrzyły całą podłogę. Pochylony, odwracasz głowę i przestraszonymi oczami wpatrujesz się we mnie, czekając na reakcję
W kuchni Karmel-itkiWszyscy w ciszy stanęli przy stole. Wzięli w swe dłonie opłatki i ze łzami w oczach podzielili się między sobą. Spory zostały zażegnane wspólnym milczeniem, uściskiem
W kuchni Karmel-itkiStół uginał się pod ciężarem smakołyków, jakimi go zastawiono. Pierogi, kapusta, śledzie w kilku odsłonach, ryby smażone, pieczone, gotowane. Grzybów moc, krokietów sterta, a słodkości co
W kuchni Karmel-itkiŚwiąteczny czas to moment do rozważań, żegnania sporów, a jednocześnie do robienia podsumowań.Z racji tej, że to blog kulinarny, a okres świąteczny już powoli odchodzi
W kuchni Karmel-itkiCiemność zalała cały świat, zapadł już wieczór. Na ulicach głucho. Młodzież, dorośli, starsi bawią się dziś przy dźwiękach największych hitów muzycznych minionych lat. Cieszą i radują
W kuchni Karmel-itkiElegancko ubrani państwo suną po parkiecie w rytmie walca. Paczka najlepszych przyjaciół bawi się na domówce przy ulubionej muzyce. Starsze małżeństwo, kochające się tak samo, jak
W kuchni Karmel-itkiWchodzimy razem w ten Nowy Rok. Słyszysz fajerwerki za oknem?Kolejny rozdział naszego życia, gdzie 365 pustych stron czeka na zapisanie.Chciałbyś, by ten rozdział był
W kuchni Karmel-itkiConfetti sypie się z góry, okrywa tańczących kolorami tęczy, po czym spada na ziemię. A z ziemi wzbija się znów wzwyż, gdy długie suknie urodziwych pań
W kuchni Karmel-itkiKiwasz delikatnie głową w rytm ulubionej piosenki. Loki skaczą nieznacznie, podążając za ruchami głowy. Nucisz po cichu razem z piosenkarzem, stukasz palcami w blat stołu, gryziesz
W kuchni Karmel-itkiTak, zgadza się. Karmel-itka pisze dla Was już 4 lata !Wciąż zastanawiam się, gdzie ten czas tak szybko uciekł? Pamiętam swoje kulawe początki, paskudne zdjęcia
W kuchni Karmel-itkiTylko blask świec nikło oświetla salon. Sączy się gdzieś w tle romantyczna nuta, pośród głuchej ciszy wieczoru. Stół zastawiony elegancko i wykwintnie, acz skromnie nieco. Wystarczy
W kuchni Karmel-itkiW lampce mieni się czerwone wino. Patrzy na nią swoim przenikliwym wzrokiem i czeka, czeka co zrobi. Czy wypije? Czy spojrzy w oczy? Czy coś powie
W kuchni Karmel-itkiSkrada się do kuchni, myśli, że nie słyszę. Uchyla drzwi lodówki, myśli, że nie poczuję. Sięga po miskę z sałatką. Sądzi, że nie podejrzewam. Wyjada ze
W kuchni Karmel-itkiObserwuję gołębie za oknem, siedzące na antenie sąsiadów. Czyszczą swoje wilgotne piórka, trzepią skrzydełkami, kręcą się wokół własnej osi, aż w końcu siadają spokojnie i patrzą
W kuchni Karmel-itkiIdziesz chodnikiem i ani się nie spostrzeżesz, już leżysz. Sól, piach czy popiół nie mają racji bytu, ślisko jak na lodowisku. Samochody na zakrętach kręcą się
W kuchni Karmel-itkiMróz. Przerażający. Ściskam w dłoniach aparat, czuję, jakie są skostniałe i bezwładne. Nic to nie wadzi, idę dalej przed siebie. Ostrożnie stąpam po parkowej alejce. Czuję
W kuchni Karmel-itki"No, ale co Ty robisz, się pytam! Co Ty robisz?!""Jak to co, obiad.""Miały być schabowe, a Ty mi tu takie piękne mięso marnujesz!""Jakie
W kuchni Karmel-itkiŚnieg prószy, drobny i mokry. Przykleja się do czapki, kurtki, szalika. Malutkie płatki lądują na zaczerwienionej twarzy, a obłoki pary unoszą się nad przechodniami. Udeptana warstwa
W kuchni Karmel-itkiZmarznięty wchodzisz do domu, otrzepujesz się ze śniegu. Czerwony nos jak Rudolfa, pociągasz nim przerażająco. Zmarznięte uszy, aż sztywne i krwiste. Skostniałe dłonie, pomimo rękawiczek
W kuchni Karmel-itkiMam ochotę na coś, na co nie mam czasu. Mam ochotę na coś, na co nie powinnam mieć. Mam ochotę na coś, co nie powinno mnie
W kuchni Karmel-itkiPrzyszedł do niej z pięknym bukietem róż i butelką wina. Róże już zwiędły, lecz zostało wino. Czerwone, mocno wytrawne, drogie i w pięknej butelce. Portugalskie. Ale
W kuchni Karmel-itkiZapach czekolady roznosi się po kuchni. Bulgocze brązowa maź w miedzianym garnuszku. A gdzieś w oddali szeleści tajemnicza paczka słodkości. Co z tego będzie? Nie wie
W kuchni Karmel-itkiDziecięcy krzyk słychać w oddali. Biegają małe istotki - księżniczki, królewicze, zajączki, spidermany, batmany i biedronki, małe Shreki, osiołki, a nawet i wróżki. Śmieją się i cieszą
W kuchni Karmel-itkiDzieci poszły już spać. A oni, wtuleni w siebie, siedzą na kanapie, oglądając swój ulubiony serial. Rozmawiają, trzymając się za rękę i głaszcząc po głowie, o
W kuchni Karmel-itkiWchodzę do marketu jak gdyby nigdy nic, jak zawsze skupiona na tym, co stoi na półkach. Jak zawsze zastanawiająca się, co z czego można by stworzyć
W kuchni Karmel-itkiPrzecierasz oczy zaspane, na niebie słońce powoli się budzi z nocnej drzemki. Wciągasz rozciapane kapcie, otwierasz na oścież okno. Czujesz zapach wczesnej wiosny, przyjemnego słońca, przeszywającego
W kuchni Karmel-itkiUpieczony biszkopt stygnie. Ubijam drżącymi rękami krem. Nie wiem, czy robię to dobrze, czy nie, ale działam. Nie lękam się, chcę wyjść z zaścianka strachu przed
W kuchni Karmel-itkiWeekendowy przegląd lodówki.Nic dodać, nic ująć, a zawsze wyjdzie coś smacznego. SAŁATKA Z KASZĄ GRYCZANĄ. /przepis własny;/ woreczek ugotowanej kaszy gryczanej prażonej 5 jajek 300g
W kuchni Karmel-itkiGrupka mężczyzn bogato odzianych, w swych wielkich sombrerach spacerują ulicami skąpanymi w słońcu. Grają teksańsko- meksykańskie corridos na gitarach, akordeonach, kontrabasach i bębnach, a one
W kuchni Karmel-itkiŻycie blogera kulinarnego to..."Fejm, kasa i bankiety." Serio? Nie jest wcale tak słodko. Aby to osiągnąć, trzeba się nieźle narobić. A mimo to, tylko nielicznym
W kuchni Karmel-itkiGdy potrzebuję natchnienia... Czasem wystarczy jakieś wyobrażenie, coś się przyśni. Nieraz wystarcza zdjęcie w jakiejś gazecie kulinarnej czy książce. Wielokrotnie oddziałują sugestie klientów w sklepie, gdy
W kuchni Karmel-itkiKontynuuję poszukiwania wiosny. Termometru słupek podnosi mnie na duchu. Promienie słońca łaskoczą policzki. Lekki wietrzyk porywa kosmyki włosów. Szalik, rękawiczki, grube czapy? Odchodzą w zapomnienie, smutne
W kuchni Karmel-itkiSą takie składniki, którym nie wszystkim odpowiadają. Są takie przyprawy, które o zawrót głowy przyprawiają. Bądź o mdłości. Są takie smaki, których unikamy. Najczęściej ich nie
W kuchni Karmel-itkiUczucia fala zalewa jej serce, policzki pieką, usta chcą więcej. Dotyk jej dłoni koi jego nerwy. Pragnie jej słuchać ciągle, bez przerwy. Idą za rękę wąskimi
W kuchni Karmel-itkiUśmiecha się do mnie, zielenią soczysta wabi do siebie. Nierówna skórka, co skrywa pod sobą miąższ jasny, kremowy. Sięgam po jedną sztukę, po czym wracam i
W kuchni Karmel-itkiZawitała do mnie wielka niespodzianka w postaci paczki od Lorda Somersby. A w niej same skarby!Lecz najważniejszą pozycją jest nowe piwo Somersby o smaku
W kuchni Karmel-itkiZielono mi! Krzyczy cały ogród. Słońce wysoko na niebie, promienie pieką w policzki, a kurtka w dłoniach się huśta. Radosny uśmiech na twarzy, żwawy krok, pełnia
W kuchni Karmel-itkiWygrzebuję z zakamarków szafy stare, zakurzone pudło z wielkim napisem "wspomnienia". Zdejmuję posklejane wielokrotnie taśmą wieko. Zapach starości, kurzu, smutku i tęsknoty łaskocze w nosie. Wertuję
W kuchni Karmel-itkiSmutne niebo znów wylewa strumienie łez. Przemoknięte wróble skaczą po chodniku, otrzepują swoje zmoczone skrzydełka i uciekają przed przechodniami. Kolorowych parasoli parada przetacza się ulicami zalanego
W kuchni Karmel-itkiOstatnio w moim życiu wiele się zmienia. Wciąż podejmuję różne decyzje, które zapewne będą miały ogromny wpływ na przyszłość. Zmiany zachodzą na wielu płaszczyznach, również na
W kuchni Karmel-itkiPrzeszukując stare, zaplamione kartki pożółkniętego już ze starości zeszytu, napotykam kolejne to rarytasy. Staranne pismo, rożne kolory nazw przepisów, co dzieli je na równe kategorie. Moje
W kuchni Karmel-itkiZielono na talerzu, a za oknem słońce. Idzie wiosna pełną parą! Słychać wszędzie ptasie śpiewy radosne, koniec z zimą plugawą i szarą. Kolorowe ubrania wyciągam już
W kuchni Karmel-itkiPrzywitał ja bukietem fioletowych goździków. Ich zapach wypełnił niewielką przestrzeń pomiędzy ich ciałami. Chwycił za rękę, zasłonił oczy i nie zapalając światła, prowadził w nieznane obszary
W kuchni Karmel-itkiZa oknem słońce, lekkie i orzeźwiające. Ptasi śpiew już budzi z rana.Uwielbiam wiosnę za jej rześkość. W końcu mogę spacerować bez końca, w lekkim sweterku
W kuchni Karmel-itkiCzasem mam ochotę na coś zwykłego, a jednocześnie zupełnie nietuzinkowego. Mały stworek skrzeczy w mojej głowie, nie pozwalając o sobie zapomnieć. Ochotek. Mąci myśli tak długo
W kuchni Karmel-itkiWiosenna lekkość wkrada się wszędzie, w nasze życie, nasze serca, jest stanem umysłu. Wiosenna lekkość, tak przyjemna i radosna, wkrada się również do kuchni.Dzisiejsza zupa to
W kuchni Karmel-itki"Wegetarianką? Serio?""To co Ty jesz? Trawę? No, nie, przecież trawa też żyje."A ja Wam udowodnię, Wy niedowiarki, że wegetariańskie jedzenie może być sycące
W kuchni Karmel-itkiZapach czekolady uderza do głowy, o zawrót jej przyprawia. Gorzka, mleczna, deserowa, z orzechami czy nadziana... Czekolada już od rana dzisiaj gości. Świętujemy Światowy Dzień Czekolady
W kuchni Karmel-itkiSłodkie usta. Oblizujesz lepkie palce. Uśmiech na twarzy i burza hormonów. Czujesz, jak delikatna konsystencja rozpuszcza się na języków. Zalewa Cę fala szczęście i euforii. Niezwykłość
W kuchni Karmel-itkiHasają zajączki po wystawach sklepowych. Kurczaczki biegają w głowie, gonią się z myślami. Wydmuszki turlają się po stole, czekają na pomalowanie. Słońce oświetla zamyślone twarze
W kuchni Karmel-itkiZapach drewna działa tak kojąco. Kojarzy się z zakładem stolarskim wujka, gdzie wióry sypały się spod hebla niczym płatki śniegu zimową porą. Zawsze lubiłam drewno. Gładkie
W kuchni Karmel-itkiOstatnie poczynania w kuchni. Ostatnie wyczekiwanie na piekący się sernik, rosnącą babkę, tężejącą galaretę, czy stygnący pasztet. Mieszanina zapachów uderza do głowy i nawet najbardziej oporny
W kuchni Karmel-itkiDobijam do końca już z Wielkanocnymi przepisami. Ostatnie niedobitki, na szczęście takie, które jeszcze z łatwością można przyrządzić tuż przed samym wielkanocnym śniadaniem. Na przykład
W kuchni Karmel-itkiŻyczenia. Niech tegoroczne Święta Wielkiej Nocy będą dla Was czasem wytchnienia, odpoczynku i relaksu. Spędzajcie je w gronie najbliższych Wam osób, w jak najlepszym
W kuchni Karmel-itkiChwytasz pałeczki w dłoń, wciągasz nitkę makaronu i momentalnie przenosisz się tysiące kilometrów od domu. Wyobraźnia buzuje, szumi w uszach, cierpną dłonie, a Ty widzisz jedynie
W kuchni Karmel-itkiChwytam wiosnę każdą komórką ciała, napełniam się nią przy każdym oddechu, każdym uśmiechu, radości oznace. Ptasie radio wypełnia mi głowę, otwarte okno i już wszystko gotowe
W kuchni Karmel-itkiNie zdajesz sobie sprawy, ile kuchnia daje możliwości. Nawet taką zwykłą roszponkę zamienić możesz na wykwintny dodatek do kuszącej ryby. Nie umiesz sobie wyobrazić, ile w
W kuchni Karmel-itkiLekkość, pomimo powalającej słodyczy. Puszystość, pomimo ciężkości składników.Idealny do nadziewania, dekorowania, smarowania czy nawet zajadania bez niczego.Krem krówkowy. Najlepszy.To właśnie tym kremem nadziałam orzeszki z
W kuchni Karmel-itkiWielkanoc i po Wielkiej Nocy. Ale w pamięci pozostają smaki, zapachy, twarze, rozmowy, żarty i śmiech, różnego rodzaju komentarze. Z przyjemnością powracasz do tego chaosu, hałasu
W kuchni Karmel-itkiBawimy się w domowy młyn. Mąka gryczana jest dość trudno dostępna, przynajmniej u mnie. Poza tym, ma zdecydowanie wyższą cenę od zwykłej mąki. Nie każdy
W kuchni Karmel-itkiO wschodzie słońca grupa kobiet we wzorzystych fartuchach wypełza na pole. Sine jeszcze niebo z wolna się rozjaśnia, słońce zaczyna kolejny raz swoją mozolną, dzienną wędrówkę
W kuchni Karmel-itkiMatura, matura, maturaaaa... Aaaaaaa! Z racji pisanej przeze mnie właśnie matury, przez najbliższe dwa tygodnie nie będzie nie na blogu, po prostu nie mam czasu nie
W kuchni Karmel-itkiZrzuca z siebie czarne pantofle, ażurowy sweterek i elegancką sukienkę. Rozpuszcza zwinięte w kok włosy i daje wiatrowi możliwość do zabawy. Słońce ogrzewa rozluźnioną już twarz
W kuchni Karmel-itkiWegańsko, zdrowo i przyjemnie. Przyda się do ochłody w upalne dni. Teoretycznie nie jestem weganką, ale moja ciekawość sięga zenitu i czasem zastanawiam się, jakby to
W kuchni Karmel-itkiSłońce wstaje wcześniej niż do tej pory. Promienie przenikają przez cienkie zasłony i atakują śpiącą dziewczynę. Zakrywa kołdrą głowę i próbuje śnić dalej, śnić o księciu
W kuchni Karmel-itkiWiosna, wiosna, wiosna - ach to Ty! Pamiętacie tę piosenkę? Kiedy rano wstaję do pracy, miasto jeszcze śpi, ale nie słońce - budzi się, oświetla wszystkie zakamarki ospałej
W kuchni Karmel-itkiBurzowe chmury skotłowały się na niebie, a świat wpadający w wieczorną szarość, pokrył się w burzowym granacie. Chwilę później wielkie krople deszczu zaczynają uderzać w okna
W kuchni Karmel-itkiKoszyki w dłoń, idziemy na piknik!Tak, tak, wzrok Was nie myli - dziś nie wegetariańsko, wręcz przeciwnie. Przepis powstał z dwóch okazji: na konkurs oraz na
W kuchni Karmel-itkiPierwszy raz jadłam roszponkę usmażoną, na ciepło. Jestem zachwycona! W ogóle zmienia smak na jeszcze lepszy, delikatniejszy. A kiedy się smaży... Tak listki się nadymają, tworzą
W kuchni Karmel-itkiSkąpany w słońcu ogród i zieleni bujna połać. To mój raj, moje miejsce i oaza. Ulubiona stara huśtawka, choć farba odpada płatami, nadal koi nerwy i
W kuchni Karmel-itkiPiękne, dorodne truskawki trzyma w dłoniach i z uśmiechem na twarzy kroczy w jego stronę. Staje tuż przed nim, oczy swe kieruje ku słońcu i czeka
W kuchni Karmel-itkiObładowana wielkimi siatami z zakupami, krąży po mieście. Wszystko już ma, no prawie. Jeden element brakuje, ale ten najważniejszy, by te smakowe puzzle ułożyć i stworzyć
W kuchni Karmel-itkiZielono mi! Ach, jak zielono. Wszystko skąpane w złocistym słońcu, mieni się radością. Wstaję wraz z pierwszymi ptasimi trelami, a odpoczywać zaczynam wraz z zachodzącym słońcem
W kuchni Karmel-itkiBronię się rękami i nogami. Nie, nie, nie! Ale w końcu ulegam. Staję w kuchni, biorę w dłoń łyżkę, nóż, widelec... Znów jestem sobą. Budzę się
W kuchni Karmel-itkiW pełnym słońcu, w kwiecistej sukience, stoi pomiędzy grządkami. Jest! Pędzi do krzaczków truskawek widząc, jak uginają się pod ciężarem soczystych owoców. Nie zważając na piach
W kuchni Karmel-itkiIdę miastem, a mija mnie tłum ludzi różnej narodowości. Poczynając od Niemców, Rosjan, przez Anglików, Amerykanów, Bułgarów, Turków, na Japończykach, Koreańczykach czy Chińczykach kończąc. Przyglądam się
W kuchni Karmel-itkiSłońce praży, ciało się smaży, a termometr pokazuje tropikalne temperatury. Co począć, cóż począć?! Jak to co? Ochłodzić się, orzeźwić ciało od wewnątrz. Najlepiej schłodzonym koktajlem
W kuchni Karmel-itkiPrzecieram zaspane wciąż oczy, czuję w nich piasek, a budzik drze się wniebogłosy "wstaaawaj! wstaaaaaaawaaaaj!". Psiakostka, ile bym dała za godzinę dłużej snu. Doba jest za
W kuchni Karmel-itkiSzykując się do pracy, nie myślę o tym, że zaczynam kolejny upalny dzień. Nie planuję, nie rozmyślam, nie interesuję się popołudniowymi schadzkami. Siedząc w biurze kolejną
W kuchni Karmel-itkimleko - 3/4 szklanki sól pieprz Rybę skropić sokiem z cytryny i posolić. Z mąki, mleka i jajka robimy dość gęste ciasto naleśnikowe dodajemy do niego przyprawy. Wrzucamy do ciasta rybę i smażymy na dobrze rozgrzanej patelni. Z pozostałego ciasta smażymy naleśniki. Sos pól puszki kukurydzy 2 plastry ananasa puszka pomidorów w kawałkach lub słoiczek słodkiego przecieru cebula łyżeczka tandori(...)rondelka wrzucamy pomidory i cebulę - chwilę dusimy. Dodajemy wszystkie składniki poza ananasem - jego kroimy na małe kawałki i dodajemy do już gotowego, ostrego sosu. Na usmażony naleśnik nakładamy kawałki ryby, polewamy ją sosem i gotowe Smacznego
sierotka maRysia w kuchniDzisiejsza propozycja na szybki i smaczny obiad, to dorsz pieczony w cieście francuskim, które jest dość tłustym ciastem, ale dzięki temu ryba nie jest sucha, podany z delikatnymi kapuśniaczkami. Pycha połączenie, przygotowanie błyskawiczne! Składniki na kapuśniaczki w cieście francuskim: - opakowanie ciasta francuskiego - opakowanie kapusty kiszonej (dobrej jakości) - pęczek pietruszki - zioła kopru włoskiego - sól, pieprz - 2 -3 łyżki masła - 1/2 cebuli(...)prostu zrolować. Pieczemy w mocno nagrzanym piekarniku 20 minut. Dorsz w cieście francuskim: - 2 filety z dorsza - sok z limonki - sól morska - ciasto francuskie W spory prostokąt ciasta francuskiego układamy rybę, wcześniej polaną sokiem z limonki, solimy (pamiętajcie ciasto jest nie słone, więc ryba musi być mocno doprawiona). Możemy posypać pieprzem cytrynowym. Proste, szybkie i smaczne! Pozdrawiam i zapraszam
SMYKWKUCHNImarchewką Na piątek idealne smaczne danie. Koniecznie spróbujcie. Składniki 700 g filetów z dorsza sól pieprz szczypta sumaku Rybę pokroić na kawałki i oprószyć solą, pieprzem i delikatnie sumakiem. Odstawić na 20 min w chłodne miejsce. Ciasto 1 jajko 1 szklanka mleka 1 szklanka mąki 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia 1 łyżeczka curry sól pieprz Dodatkowo olej do smażenia(...)Wszystkie składniki dokładnie połączyć ze sobą. W przypadku, gdy ciasto będzie zbyt rzadkie należy dodać mąkę. Każdy kawałek ryby obtoczyć w cieście i smażyć na rozgrzanym oleju. ryba w cieście z curry
O kuchni z uczuciemPyszna i efektowna wersja tradycyjnej ryby po grecku zapieczonej i serwowanej na ciepło. Nieskomplikowana i szybka w wykonaniu może być gwiazdą świątecznego stołu. Składniki: 3-4 filety z morszczuka 2 średnie marchewki pół selera korzeń pietruszki zielona część pora ciasto francuskie żółtko do posmarowania ciasta masło klarowane do smażenia sól, pieprz, suszona natka pietruszki, liść laurowy, ziele angielskie Sposób przygotowania(...)pieprzem. Ciasto francuskie rozwinąć. Ułożyć na nim warstwę warzyw formując je w kształcie ryby. Na warzywach układamy filety utrzymując kształt ryby. Na rybę nakładamy druga warstwę warzyw. Rybę zawijamy w ciasto francuskie. Formujemy kształt ryby. Płetwę ogonową formujemy widelcem. Ciasto smarujemy żółtkiem. Robimy oko z ziela angielskiego. Pieczemy w 215 stopniach C przez 20 minut. Dorabiamy płetwę brzuszną z listka
Pyry na Gazłyżki keczupu 3 łyżki octu 2 łyżki cukru sól do smaku WARZYWA 6 dużych cebul 1 słoik korniszonów 1 słoik papryki marynowanej Z mąki, jajka i wody przygotować ciasto. Rybę oprószyć ulubionymi przyprawami ( sól, pieprz cytrynowy ), obtoczyć w cieście i usmażyć na złoty kolor. Cebulę pokroić w pół talarki, ogórki w plasterki, a paprykę w paski. Cebulę podsmażyć do zeszklenia
Pieguskowa Kuchnia