Idziesz chodnikiem i ani się nie spostrzeżesz, już leżysz. Sól, piach czy popiół nie mają racji bytu, ślisko jak na lodowisku. Samochody na zakrętach kręcą się wokół własnej osi, widzisz przerażenie na twarzy kierowcy, który nie może zapanować nad samochodem. Na szczęście mu się udaje i rusza w dalszą trasę, swym żółwim tempem. Słyszysz sygnał karetki, ale nawet ona się nie pospieszy.Nie ma to jak zima.A na mróz i zimno najlepsze jest coś rozgrzewającego i sycącego. Na przykład gulasz wieprzowy, z dużą ilością mi... czytaj dalej...
O! Widzę, że nie tylko u mnie w domu dodaje się do gulaszu kiszone ogórki (podobnie do sosu bolognese), ten dodatek fajnie "przełamuje" smak ;) Fajnie też sprawdza się wrzucenie kilku suszonych grzybów, polecam :)
Zgadzam się, takie rozgrzewające jednogarnkowe posiłki, zimą są najlepsze :)Dzięki za odwiedziny! Będę wpadać do Ciebie ;) już widzę że mi się tu podoba ;)
Lubię gulasz :) W moim występuje ciut więcej warzyw, za to ogórka nigdy nie dodawałam. Czy gulasz z nim jest kwaśny?
nie, ależ skąd (jeśli nie przesadzimy z ogórkami,rzecz jasna). Po prostu zyskuje ciekawy smak, przełamany nieco kwaśnością. ale gulasz kwaśny nie jest :]