Magiczna Noc Restauracji.

Magiczna Noc Restauracji.

Magiczna Noc Restauracji.

Pamiętacie akcję na blogu Chantel, Przy kubku kawy., gdzie z okazji Nocy Restauracjido wygrania były vouchery do knajpek?link rozwiązania tu.._---->rozwiązanie. Nie chwaląc się, no, może odrobinkę, wygrałam. Niesamowite uczuciewygrać taki bon, dzięki któremu mogłam wziąć udział w tak niebywałym przedsięwzięciu!Pierwsza edycja, w Poznaniu, a ja już się załapałam xd Ostatnio mam dzikie szczęście. Nie, nie mogło się obyć bez aparatu i krótkiej fotorelacji!Jednak, zdjęcia nie są oszałamiające - swój aparat... czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu W kuchni Karmel-itki

Autor

KarmelitkaKarmelitka

Proponowane wyszukiwania

Popularne słowa kluczowe

ryby, ryba, wegańskie, wegetariańska, lekka, deser, desery, torty, tort, ciasto, brokuły, ciekawe przepisy, pierś kurczaka, kurczak, ryba w ciescie, kiełki brokuła, malinowe, sosy, maliny, cytryna, miód, risotto, pierś, piersi, ryż, pierś z kurczaka, lekkie dania, kurczak w miodzie, kurczak z ryżem, siekane

Inne przepisy z W kuchni Karmel-itki

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.
goh., 28 maja 2012 13:06:23

Byłam ciekawa jak wypadnie ta nowa restauracyjna akcja, po Poznaniu za pół ceny... Dzięki za tą relację! Ja też nie wiedziałam, że konieczne będą rezerwacje stolików... Pozdrawiam serdecznie:)

Kasia, 28 maja 2012 14:07:43

Gratulacje! Zazdroszczę takiego wypadu :)

polypop, 28 maja 2012 17:56:15

Uwielbiam wygrywać takie prezenty, choć nie często niestety to się zdarza. Dania wyglądają pysznie!Co Dziś Zjem Na Śniadanie?

chantel, 28 maja 2012 21:55:11

Świetna relacja :) Ten płonący kurczak robi wielkie wrażenie.Szkoda, że nie wszystko poszło zgodnie z planem. W Pasteli nie byłam, ale też popełniłam błąd braku rezerwacji stolika ;) a i na danie się naczekałam...Można więc wyciągnąć wniosek, że restauracje muszą się na przyszły rok lepiej przygotować do całego przedsięwzięcia.Dobrze, że chociaż kwiat jednej nocy smakował bardzo dobrze :)

Evitaa, 29 maja 2012 12:16:50

Przeczytałam z ciekawością. Aż ślinka cieknie :).Miejmy nadzieję, że następnym razem nic nie zepsuje tej największej przyjemności smakowania.

Kasia, 29 maja 2012 13:22:10

Kwiat jednej nocy - świetna nazwa :) To musiało wyjątkowo smakować - i ile aromatów!

Natalia, 29 maja 2012 22:18:48

Wygląda bardzo elegancko, gratuluję wygranej i możliwości spróbowania takich frykasów!