Przepis na : deser
Małe, słodkie, kruche chmurki. Bezy. Przez wiele lat wydawało mi się, że bezy są koszmarnie trudne. Trzeba dobrze ubić białka uważając, aby ich nie "przebić", trzeba być ostrożnym, dmuchać, chuchać i robić mnóstwo dziwnych rzeczy. Jak się okazało, przygotowanie to jedna z łatwiejszych czynności cukierniczych, jakie można sobie wyobrazić. Tak więc - do dzieła! Bezy to chyba jeden z najlepszych sposób na spożytkowanie białek, pozostających z innych wypieków czy deserów. Tak było właśnie np. w przypad... czytaj dalej...