Czasami skaczę sobie to tu, to tam - między jednym blogiem, a drugim, szukając inspiracji. Zawsze znajduję coś ciekawego, co przez kolejne kilka dni nie pozwala spokojnie w nocy spać, zmuszając w końcu do kupna potrzebnych składników i przyrządzenia danej propozycji. Oczywiście, nie może obejść się bez jakichś moich zmian. Nie lubię odtwarzać czegoś kropka w kropkę, uwielbiam mieć ostatnie słowo. "SEREK" a'la Danone z tofu /znalezione gdzieś w sieci, nie pamiętam gdzie;/ 1/2 kostki sera ... czytaj dalej...