Orzechy spadają na dach garażu przy każdym mocniejszym powiewie wiatru. Zakładam znoszone trampki i z małym koszykiem pędzę, by je pozbierać. Skryte w żółknącej już trawie, bawią się ze mną w chowanego. A ja szukam ich z pełnym zaangażowaniem.Uwielbiam cały rok, wszystkie jego okresy, zimę, lato wiosnę, jesień. Każdy ma w sobie coś innego, pięknego i niepowtarzalnego.Wiosną wszystko budzi się do życia z mroźnego, zimowego snu, odżywa i zieleni się z wolna. Latem to, co ocknęło się, bujnie zakwita i ozdabia na... czytaj dalej...
Tarte buraczki na zimę do słoików to obowiązkowy twór z buraków w naszej piwnicy. Można je podawać jako dodatek do obiadu, od razu ze słoika.
Czytaj dalej...