KREMOWA ZUPA Z PATISONA.

KREMOWA ZUPA Z PATISONA.

Wybiegam z domu do piekarni. Ubrana w bluzę czuję, jak przeszywa całe ciało przenikliwy chłód. Już chcę się wrócić po grubą kurtkę, ale przypomniawszy sobie, że w nowym miejscu jeszcze jej nie mam, spuszczam głowę i jak najszybciej załatwiając sprawy, chcę znaleźć się z powrotem pod ciepłą kołdrą. Jesień. Czuć ją o poranku i wieczorem, w wychłodzonym mieszkaniu, w chłodnym tramwaju. Ręce z rana kostnieją, a z ust wydobywa się para - puszczam okręgi. Jesień. Słońce wstaje później, razem ze mną, aby leniwie oś... czytaj dalej...