Szybko, łatwo, a jednocześnie smacznie? O to zwykle chodzi gotującym, w dzisiejszych czasach. Bezustannie gonimy,ciągle narzekamy na wszechobecny brakczas. Czemu się dziwić? Świat pędzi do przodu w zawrotnym tempie i ani myślizwolnić. A my musimy się dostosować, by nie zostać w tyle.Przyznaję, też gonię, jak inni. W niektórych sprawach chyba nie nadążam. Mimo młodego wieku, komputer to dla mnie wielkie zło,umiem się nim posługiwać jedynie w najważniejszych kwestiach - blog, internet, obróbka zdjęć, częściowo... czytaj dalej...
kochamy te gołąbki:) u ans nazywamy je gołąbkami " na lewą stronę" hehehe;) zamiast pekińskiej dodaję poszatkowaną białą kapustkę, pychota:)dzięki zz przypomnienie, dawno nie robiłam takich gołąbków:) wyglądają pyszniutko!
Bardo lubię gołąbki bez zawijania. Szybciej się robią i są równie smaczne jak te zawijane w kapustę :D
Wspaniały pomysł na szybki obiad.Kochana widziałam ten garnek w sklepie na P. ;) też mi się podoba ;)
Wyglądają idealnie!Dla mnie też prawdziwe zdjęcia to tylko te w albumie:)
ja klopsiki w kazdej postaci!!!!! Aczkolwiek musze powiedzieć, że chodzą za mna gołąbeczki w liściach z młodej kapusty ! :DPozdrawiamy serdecznieTapenda
jak miło, że mnie tak licznie odwiedzacie! dziękuję i pozdrawiam!
Też wolę ten sposób robienia gołąbków :)!I w 200 procentach zgadzam się z tym, że im mniej czasu w sieci to więcej w świecie realnym! Szczególnie żal mi dzieci bo one tylko porozumiewają się w ten sposób...:( Tak wiele tracą....
Już wiem, co będę miała w sobotę na obiad :) Uwielbiam takie szybkie gołąbki :)
Uwielbiam gołąbki tego typu )bez zawijania) bo można je szybko w kuchni przygotować. Drobiowe uwielbiam bo są lżejsze a do tego można nadać gołąbkom czy pulpetom dowolny smak :) dziękuje za przepis