Wieczerza wigilijna...Cudowna atmosfera w gronie najbliższych.Płynąca z głośników kolędowa nuta, strzelającew kominku drewno, śmiech i gwar rozmów.A to wszystko okraszone wspaniałym jedzeniem. ŚLEDZIE W MUSZTARDZIE NA BOGATO. (przepis tutaj -----> klik! ) ŚLEDZIE Z SUSZONA ŚLIWKĄ. (inspiracja z prasy; przepis własny;) 1 duży słoik śledzi wiejskich 100g suszonych śliwek 200g sosu polskiego* Śledzie odcedziłam na durszlaku z zalewy, zostawiając cebulkę. Przepłukałam je zimna ...
Ciasta na Święta Bożego Narodzenia to w ostatnich dniach bardzo często przeszukiwane hasło w Internecie.
Czytaj dalej...Święta Bożego Narodzeniu tuż tuż.. Tak więc większość z nas zastanawia się co przygotować na świąteczne menu.
Czytaj dalej...Wigilia już niedługo i wiele osób może po raz pierwszy zajęło się jej przygotowywaniem a nie jadą po prostu jak co roku do bliskich. O czym należy pamiętać i dlaczego?
Czytaj dalej...JA tam jadłam najprostsze śledzie w occie i jestem zadowolona. :) Co nie zmienia faktu, że te też muszą smakować świetnie.
Ho ho ho... zglasza sie sledziowa wariatka... :) wybieram opcje ze sliwkami... brzmi genialnie... musze zrobic, jeszcze w te Swieta!!! Cieple pozdrowienia!
świetny zestaw śledzi, pozdrawiam świątecznie i życzę wesołych świąt!!
Moje ulubione to sledzie w sosie koperkowym:)Ja jedynie dodaje sledzie slone i daje swiezy koperek:)A sos nieco odchudzam mieszajac majonez z jogurtem naturalnym pol na pol:)Pysznosci:)Pozdrowienia:)
U mnie były śledzie w śmietanie z groszkiem, zwykłe rolmopsy oraz od dziadka z curry i przyprawami korzennymi.
W tym roku po raz pierwszy robiłam śledzie w śmietanie. PO przestudiowaniu Twojego przepisu już wiem, czego mi w nich brakowało - odrobiny majonezu.Tak się zastanawiam, a może zamiast sosu polskiego dałoby się wykorzystać sos hoisin?
Bardzo lubię śledzie, podobają mi się wszystkie 3 sposoby :) Tymczasem wczoraj na kolację zjadłam śledzia wędzonego.
Nie cierpię śledzi od dziecka a jedyne które potrafię skubnąć to tylko takie w śmietanie i to koniecznie domowej produkcji :)Za to M, oj on, to rozkoszował by się u ciebie tymi smakami :)Same pyszności !