Przepis na : sałatka
O wschodzie słońca wychylają swe białe i zielone główki ponad glebę. Cisza, rześkie powietrze i delikatna słoneczna poświata. Kobieta w fartuszku i kwiecistej chuście schyla się z małym nożykiem w ręce. Pracuje w pocie czoła, bym ja, kilka godzin później, mogła kupić świeże, kuszące szparagi . W moim rodzinnym domu rzadko jadało się szparagi. W sumie, nie wiem nawet dlaczego. Może przez cenę? Choć ta w środku sezonu jest całkiem przyjazna. Może przez dostępność? Choć n... czytaj dalej...