Wielokrotnie Karmel-itka łasiła się na zupę marchewkową - marchewkowy krem, ale do tej pory się nie odważyła,by coś podobnego wyczarować w kuchni. Bała się, chyba przede wszystkim to było powodem, reakcji domwnikówna wszelkie takie ekscesy.Ale Karmel-itkę dopadła choroba, a choremu się nie odmawia, prawda? Sprytna i podstępna dziewucha wykorzystałaswój stan i przyrządziła w końcu to, na co czaiła się od bardzo dawna. A inspiracji dostarczyła jej innablogerka, od której podpatrzyła co nieco...W oryginale, któ... czytaj dalej...
Co zrobić gdy jednak wsypie nam się za dużo soli? Jak odwrócić ten efekt i poprawić smak naszego dania?
Czytaj dalej...Zupa kapuściana jest podstawą tej diety, dzięki niej możemy stracić od 3 do 6 kg.
Czytaj dalej...Jeśli smakuje tak jak wygląda to jest na pewno przepyszna :)
A co najlepsze to to, że pewnie Twoja jest równie pyszna!!! Fajnie jak się inspirujemy i dodajemy swoje smaki :) Buźka
Oj chętnie się skusimy taaaaaaaka piękna, pomarańczowa i tyyyle witamin:):)Pozdrawiamy i życzymy dalszych inspiracji i pomysłów pysznych !!!!Tapenda
Przez ciebie też nabrałam ochoty na taką zupkę. Może moi domownicy daliby się przekonać jednak bez chorowania? ;d
Wygląda pysznie, chętnie bym spróbowała tego kremu :)Zapraszam na konkurs:http://jestsmak.blogspot.com/2013/07/konkurs.html
Mam nadzieję, że ten cudny krem znacznie polepszył zdrowie Karmel-itki? Cieplutko pozdrawiam:)!
ubóstwiam marchwiankę :) polecam kombinować z nią na różne sposoby :)
Hmmmm marchewka to moje warzywo nr 1 :) Uwielbiam. Często w chwilach wieczornego kryzysu potrafi zastąpic nawet czekoladę. Na pewno wypróbuje przepis. Pozdrawiam Karmel-itkę ... Karmelitka (ta od domu) ;)
Po pierwsze super kubek :)A i krem bardzo ciekawy. Kiedyś łączyłam marchewkę z pomarańczą w ciastach, więc wiem, że Twoja propozycja na pewno jest pyszna :)