Dziś piątek, 13-stego. Co? Niee...Żarty sobie stroicie? Nie jestem przesądna, ależ skąd. Nie wierze też w horoskpy, przepowiednie. Wróżki telefoniczne?Ta, ich przepowiednie się
W kuchni Karmel-itkiKto jeszcze nie zakupił, niech pędzi do kiosku czy prasowego saloniku!Mama Karmel-itki udziela wywiadu dla "Chwili dla Ciebie", gdzie wyraża swoje zdanie o moim
W kuchni Karmel-itkiWeekend 14.-16.03.2014 minął pod znakiem wspaniałych doznań, przede wszystkim, chociaż nie tylko, smakowych. W tych dniach bowiem uczestniczyłam w popularnym pośród blogerów kulinarnych konkursie o
W kuchni Karmel-itkiNad rzeczką opodal krzaczka Mieszkała kaczka-dziwaczka, Lecz zamiast trzymać się rzeczki Robiła piesze wycieczki. Raz poszła więc do fryzjera: "Poproszę o kilo sera!" Tuż obok
W kuchni Karmel-itkiPiękne słońce, a w jego świetle tonie cały świat. Lekkość, rześkość i radość. Nagle idealna harmonia zostaje zburzona głośnym burczeniem w brzuchu,a do obiadu daleko.I
W kuchni Karmel-itkiRecenzja niesamowicie nietuzinkowego i smakowitego miejsca z piwną nutą w Warszawie.Przy okazji SONISPHERE FESTIVAL 2014, postanowiliśmy ze znajomymi zostać w stolicy na weekend. Piątek upłynął nam
W kuchni Karmel-itkifot.: Karmel-itka. W długi weekend sierpniowy, 15-18.08., w Poznaniu na Starym Rynku odbywał się VII Ogólnopolski Festiwal Dobrego Smaku (OFDS).Prawdziwa gratka dla ludzi
W kuchni Karmel-itkiFala upałów już za nami, ale to nie oznacza, że czas imprez w gronie znajomych dobiega końca - wręcz przeciwnie! Wszelkie ogrodowe party przenoszą się na poddasza
W kuchni Karmel-itkiW moim domu raczej nie jada się bobu, ale nie mogłam się tego sezonu oprzeć - musiałam wypróbować przepis na bób w sosie czosnkowym, który kiedy pokazała
W kuchni Karmel-itkiSłodycze to coś, co lubię! W szczególności, kiedy mówimy o słodyczach domowych (np. taki chlebek bananowy), które zrobimy sami w sezonie owocowym. Co prawda sezon borówkowy
W kuchni Karmel-itkiCrème brûlée to chyba jeden z popularniejszych francuskich deserów. Dość prosty w przygotowaniu, zawsze robi furorę na rodzinnych uroczystościach czy podczas kolacji z przyjaciółmi. Obłędnie smakuje
W kuchni Karmel-itkiWakacje, mam wreszcie wakacje! Ostatni egzamin, stres, brak snu, wszystko w końcu wróci do normy. A ja do pracy i do gotowania ;) Musimy to uczcić! Ten
W kuchni Karmel-itkiPieczony kalafior stał się w naszym małym domostwie hitem. Odkąd tylko pierwsze głowy pojawiły się na straganach, często goszczą w naszej kuchni.
W kuchni Karmel-itkiDlaczego ten sos jest taki niesamowity? Bo tak właśnie smakuje - nieziemsko i niesamowicie. A to za sprawą bazylii tajskiej, którą kupiłam na Festiwalu
W kuchni Karmel-itkiKażdy z nas wie lub chociaż słyszał, jak ważne jest śniadanie. Przez wiele lat unikałam śniadań, jakoś nie miała "weny" na ich jedzenie, a
W kuchni Karmel-itkiTak przy długim majowym i jakże leniwym weekendzie proponuję jakże smaczną i leniwą sałatkę! Jeżeli zostały wam gotowane ziemniaki (mogą
W kuchni Karmel-itkiETON MESS, czyli słodki bałagan. To w sumie tak samo, jak ze mną - z jednej strony słodka (i skromna do tego), z
W kuchni Karmel-itkiSzukasz pomysłu na walentynkową kolację? Wiem, że tego wieczoru rozglądamy się raczej za wykwintnymi daniami lub (co łatwiejsze) wybieramy się do restauracji. Jednak osobiście
W kuchni Karmel-itkiPamiętam czasy, kiedy świadomie zrezygnowałam z glutenu, nabiału, mięsa i ograniczałam spożycie jajek. Były to bardzo intrygujące lata, pełne wiecznego poszukiwania idealnego składnika, produktu
W kuchni Karmel-itkiUżywacie przypraw typu Vegeta, Kucharek czy Jarzynka? (Nie, nie ma tu żadnej reklamy). Zapewne tak, chociaż nie na co dzień, na pewno każdy z
W kuchni Karmel-itkiKasza jeszcze do niedawna stanowiła raczej zapomniany produkt niż głównego bohatera stołu. Jeżeli już się pojawiła, była dodatkiem do całej reszty, jak ziemniaki z
W kuchni Karmel-itkiJeszcze do niedawna uwielbiałam bawić się w kuchni, ślęczeć przy garnkach godzinami i zatracać się w zapachach, smakach i odgłosach dochodzących ze skwierczącej patelni
W kuchni Karmel-itkiWspaniałepromienie wrześniowego słońca w ten pierwszy dzień jesieni - tak Poznań wita złocisto-brązową pannę, zwiastun opadających liści i nadchodzacej deszczowej aury. Nie lubię, ale
W kuchni Karmel-itkiJuż tylko kilka godzin dzieli nas od szczególnych dni, gdzie to nasze Babcie i nasi Dziadkowie będą świętować. Warto zadbać, aby w tym
W kuchni Karmel-itkiNa pewno znacie i lubicie "ciepłe lody", które niegdyś kupowano w spożywczych sklepikach osiedlowych. Niestety, wiele z nich już
W kuchni Karmel-itkiDomowe burgery to cudowna sprawa. Co prawda, nazywanie ich "fast-food" jest nie na miejscu, bo zabierają zdecydowanie więcej
W kuchni Karmel-itkiLubię słodycze, a w szczególności czekoladę. Zresztą któż jej nie lubi? Najlepszy poprawiacz nastroju, humoru, co dostarcza potrzebnej w zimowe i długie popołudnia
W kuchni Karmel-itkiTak to już jest, że Stary Rok ustępuje miejsca Nowemu, a tym samym stare pozostaje wspomnieniem, a nowe... Jak to nowe
W kuchni Karmel-itkiSylwester co prawda już za nami, ale jakby nie patrzeć, Karnawał w pełni. Co rozumiesz pod pojęciem "karnawał"? Bo
W kuchni Karmel-itkiCoś się kończy, aby inne "coś" mogło się rozpocząć. Tak było tym razem. Kilkutygodniowa ciężka praca, długie godziny spędzone przed komputerem... A wszystko po
W kuchni Karmel-itkiJest gorąco, ba, można się roztopić nic nie robiąc i nie zanosi się na ochłodzenie. Pewnie wielu z Was zarzuci mi
W kuchni Karmel-itkiGonimy za modą - ubraniową, kulinarną, językową. Gonimy za tym, co popularne jest w innych krajach, a nie skupiamy się zbytnio na tym, co oferuje
W kuchni Karmel-itkiPrawdziwe tropiki - termometry pokazują powyżej 30 stopni Celsjusza, a prognozy zapowiadają większość sierpnia i początki września równie upalne. Przy takiej pogodzie
W kuchni Karmel-itkiZa oknem temperatury jak w tropikach, a ja siedzę z anginą. Świetnie, prawda? Niemniej post dzisiaj kieruję do wszystkich, którzy w
W kuchni Karmel-itkiOdkąd nauczyłam się przyrządzać omletów, robię je naprawdę bardzo często. Co prawda wymagają nieco więcej czasu niż zwykła jajecznica, ale za smak i ten
W kuchni Karmel-itkiPolski klasyk! Ostatnio idę ścieżką klasyków, wczoraj było risotto z kurkami francuskie po polsku, dziś zaś te pyszne ogórki. Gdy byłam
W kuchni Karmel-itkiKtoś mógłby mi zarzucić profanację francuskich klasyków. Cydr? Jak tak można?! W końcu jakość dodanego alkoholu odzwierciedla się w potrawie, a cydr nijak się
W kuchni Karmel-itkiCykl śniadaniowy zawsze przypadał na sobotę, prawda? Niestety, tak się złożyło w miniony weekend, że nie zdołałam nic opublikować
W kuchni Karmel-itkiWrocławski rynek. Co Karmel-itka z Karmele-onem wyczyniają w wolną niedzielę? Jadą do Wrocławia, by spotkać się z przyjacielem, jak i poznać to
W kuchni Karmel-itkiZe wstydem przyznaję, że to mój pierwszy raz z tortillą. Ten jakże popularny pszenny bądź kukurydziany placek, pysznie nadziany, znany jest przecież przez każdego
W kuchni Karmel-itkiMoże to nie jest środek jarmuzowego sezonu, ale warzywo to, będące odmianą kapusty warzywnej, cały czas można dostać w sklepach. Specyficzne, twarde
W kuchni Karmel-itkiW moim rodzinnym domu raczej nie robiło się przetworów z czarnych porzeczek. No, może Babcia od czasu do czasu coś tam upichciła, ale najczęściej
W kuchni Karmel-itkiPłatki gryczane to moje kolejne, ostatnie odkrycie i jednocześnie moje "carpe diem". Smakują świetnie, zbliżenie do palonej kaszy gryczanej, jednak są znacznie delikatniejsze i
W kuchni Karmel-itkiW kuchni cenię sobie prostotę. Co nie oznacza, że nie kombinuję, wręcz przeciwnie - uwielbiam bawić się smakami, zapachami, aromatami... To największa przyjemność tego świata
W kuchni Karmel-itkiSiedzę sobie przed komputerem, przeglądam oferty pracy, a w głowie kotłują się setki myśli. Czy jestem na właściwym miejscu, we właściwym czasie? Dlaczego
W kuchni Karmel-itkiMoja przygoda z batatami zaczęła się stosunkowo późno. Bo choć od ponad pięciu lat prowadzę tutejszą "kuchnię", to dopiero jakieś dwa i pół roku
W kuchni Karmel-itkiZrobił mi laptop psikusa. Zakolegował się z uciążliwym wirusem, który wkradł się w pliki systemowe i całkowicie rozbroił go od środka. Sam chciał
W kuchni Karmel-itkiWielkim plusem upałów (tak, tak, one też mają swoje plusy) jest możliwość kombinowania, czym tu się ochłodzić. Domowe lody, koktajle, shake'i, kawy mrożone
W kuchni Karmel-itkiZa oknem upał, sezon truskawkowy w pełni, mleko kokosowe w lodówce, oczekujące na wykorzystanie. Dodaję te wszystkie okoliczności do siebie, stawiam wielki plus
W kuchni Karmel-itkiUwielbiam wspólne posiłki z Karmele-onem. Garnie się chłopak do kuchni, oj garnie. Ciągle powtarza mi, jak bardzo chce nauczyć się gotować, że mam
W kuchni Karmel-itkiBezapelacyjnie mamy lato. Już od samego rana żar leje się z nieba, sukienki zawładnęły szafą, a zimowa odzież, schowana gdzieś w głąb, została już
W kuchni Karmel-itkiKalmary i inne owoce morza. Temat tabu przez dłuższy czas i dla mnie, i dla Karmele-ona. Początki zawsze są trudne
W kuchni Karmel-itkiNie ukrywam - uwielbiam desery. Zresztą nie tylko ja, Karmele-on mógłby jeść praktycznie wszystko na słodko, co i tak w niczym by
W kuchni Karmel-itkiPrzez długi, długi czas nie mogłam przekonać się do kaszy jaglanej. Kiedy zaś to nastąpiło, wydawało mi się, że nie można jej jeść inaczej
W kuchni Karmel-itkiStragany wprost uginają się pod ciężarem cudownych, świeżych owoców i warzyw. Kroczę pomiędzy nimi tak uśmiechnięta, zupełnie jakbym zobaczyła kurę znoszącą złote jajka. Tak
W kuchni Karmel-itkiTo chyba najdziwniejszy sos, jaki w życiu robiłam. Słodko-wytrawny, owocowy na bulionie warzywnym. Totalna improwizacja, która naprawdę się
W kuchni Karmel-itkiPosiadanie przydomowego ogródka to wielki przywilej, a jeszcze większy, gdy klientka w sklepie, w którym pracuję, posiada własną szklarnię. Zaprzyjaźniona starsza Pani
W kuchni Karmel-itkiZ tego, co dobrze kojarzę, zaczynamy dziś astronomiczne lato. Dlatego zapytuję: GDZIE JESTEŚ?! Końcówka czerwca "raczy" nas wiecznym deszczem, silnym wiatrem i
W kuchni Karmel-itkiNa blogu bardzo często, ostatnimi czasy, pojawiają się propozycje iście śniadaniowe. Nie, ale nie chodzi mi o zwykłe kanapki z serem i liściem
W kuchni Karmel-itkiGorący czas sesji nastał. Egzamin za egzaminem, zaliczenie gonią inne sprawy. A do wakacji jeszcze tak daleko. O
W kuchni Karmel-itkiCaprese , czyli nic innego, jak podróż do gorącej Italii w pogoni za świeżą mozzarellą i dojrzewającymi w pełnym słońcu Toskanii pomidorów. Taką
W kuchni Karmel-itkiPamiętam, jako dziecko zajadałam się truskawkami pod każdą postacią, zresztą nadal tak mam. To moje ukochane owoce sezonowe, tak samo jak maliny i
W kuchni Karmel-itkiOstatnie zdanie przeczytane setny raz. Sterty notatek rozrzucone po całym pokoju szeleszczą, kiedy wiatr wpada przez jedno okno i ucieka drugim. Tak
W kuchni Karmel-itkiBotwina (dla niewtajemniczonych: liście młodych buraków z korzeniami) aktualnie jest na fali. Pamiętam, że wiele lat nie wiedziałam, co to jest i
W kuchni Karmel-itkiSposobów na przygotowanie jajek są setki. Najlepsi kucharze potrafią je przyrządzić nawet w stu kilku konfiguracjach. Zaś słynny Escoffier, najznamienitszy kucharz, restaurator i autor książek
W kuchni Karmel-itkiAch, truskawki! I rabarbar. Duet nierozłączny, zgrany tak, jak idealnie zestrojone dwie pary skrzypiec. Słodko-kwaśne połączenie, symbol czerwcowych upalnych dni. Na niebie
W kuchni Karmel-itkiZatęskniłam za smakiem zielonego groszku, wybrałam się więc na ryneczek. Jego cena mnie odstraszyła na tyle, że wróciłam jedynie z truskawkami i miodem.Pragnienie jednak pozostało i
W kuchni Karmel-itkiMaj, czerwiec i kolejne miesiące, aż do zwieńczenia sezonu warzywno-owocowego w października to naprawdę wspaniały czas, jeśli chodzi o względy gastronomiczne
W kuchni Karmel-itkiMleko roślinne w diecie beznabiałowej to znakomity odpowiednik zwykłego mleka krowiego. Jest lżejsze, dla mnie osobiście - smaczniejsze i obfituje w bogactwa, jakie skrywają w sobie te
W kuchni Karmel-itkiLubię wspólne śniadania. Kiedy kawa lub herbata smakuje inaczej niż zwykle. Kiedy już zwykła owsianka nie wystarcza. Kiedy przez uchylone okno wpada rześki powiew wiatru, a
W kuchni Karmel-itkiŻyjesz z dnia na dzień, w swoim zharmonizowanym świecie, który tak dzielnie budowałeś/-aś przez lata. Wiesz, co chcesz zrobić dziś, jutro, za
W kuchni Karmel-itkiCzasami skaczę sobie to tu, to tam - między jednym blogiem, a drugim, szukając inspiracji. Zawsze znajduję coś ciekawego, co przez kolejne kilka dni
W kuchni Karmel-itkiMaj, miesiąc pod znakiem szparaga. Zielone, białe, duże, małe, grube i smukłe - wszystkie niezmiennie pyszne i obfitujące w kulinarne możliwości. Inwencja szparagowo-twórcza
W kuchni Karmel-itkiDawno nie przeżywałam takiego szału na jakiś produkt spożywczy. Nie wiem, co mi się stało, ale zwariowanie na punkcie szparagów zaczyna powoli przechodzić
W kuchni Karmel-itkiStoję kolejny kwadrans na autobusowym przystanku. No pięknie, jak zwykle godziny szczytu oznaczają porażkę komunikacyjną. Poszłabym pieszo. Ale wtedy akurat podjedzie zbawienie w
W kuchni Karmel-itkiO wschodzie słońca wychylają swe białe i zielone główki ponad glebę. Cisza, rześkie powietrze i delikatna słoneczna poświata. Kobieta w fartuszku i kwiecistej
W kuchni Karmel-itkiTofu zalicza się do skrajności. Albo je kochasz, albo nienawidzisz. Specyficzny produkt, któremu trzeba nadać smak. Dopiero wtedy staje się niepowtarzalne. Tofu, "ser" pozyskiwany z soi
W kuchni Karmel-itkiTesty na nietolerancje pokarmowe to aktualnie temat bardzo na topie. Nic dziwnego, coraz więcej ludzi boryka się z tym, jak i z innymi kłopotami żywieniowymi. Dziś
W kuchni Karmel-itkiWodzę oczami po sklepowych półkach. Nienawidzę zakupów, ale delikatesy czy sklepy spożywcze koją moje nerwy. Szukam tego, czego jeszcze nigdy nie miałam okazji spróbować. Chcę kosztować
W kuchni Karmel-itkiMaj. Kasztany kwitną. Maturzyści walczą o swoją przyszłość. A ja, oglądając przez okno wracających z egzaminu, czarno-białych licealistów cieszę się, że to już za mną
W kuchni Karmel-itkiLeniwe poranki, gdzie słońce nieśmiało wychyla się zza chmur. Tykanie zegara zakłóca ciszę. Pies przeciąga się obok łóżka, poszczekując, kot zaś łasi się i mruczy, stąpając
W kuchni Karmel-itkiSłodko-kwaśne, intensywne, kremowe i gładkie słońce w słoiczku, pachnące latem, optymistycznie żółte i napawające radością. A to tylko krem cytrynowo-jajeczny. Lemon curd uwielbiam! W
W kuchni Karmel-itkiZielona przyjaciółka, piękna, świeża i pachnąca. Specyficzny smak, uwodzicielski i zdecydowany. Rukola w całej swej okazałości. Pesto z makaronem. Najlepsze PESTO Z RUKOLI /własny;/ 1/2
W kuchni Karmel-itkiNormal 0 21 false false false PL X-NONE X-NONE MicrosoftInternetExplorer4 Normal 0 21 false false false PL X-NONE X-NONE MicrosoftInternetExplorer4 /* Style Definitions
W kuchni Karmel-itkiW powietrzu czuję radość. Unosi się, wypełnia przestrzeń niczym hel, zwiększający objętość czerwonego balonika. Słońce zaś muska cały świata swoimi promieniami, liże konary drzew, które zazieleniły
W kuchni Karmel-itkiJeszcze w klimacie Wielkiej Nocy. Wielkanocne obżarstwo zostało tylko wspomnieniem. Jajka, kiełbasy, baby, mazurki, serniki, sałatki, pieczenie i pasztety. Stoły, jak to w polskim zwyczaju, uginały
W kuchni Karmel-itkiWesołego Alleluja! To już nasze 5. wspólne Święta Wielkanocne. Aż ciężko uwierzyć, że tyle czasu minęło od pierwszych świątecznych przepisów, pierwszym debiutów i pierwszego łamania wszelkich
W kuchni Karmel-itkiDo tej pory w moim domu na wielkanocny obiad gościł żurek. Jednak żurek bez kiełbasy jest jak snajper bez wprawionego oka. Trzeba było więc coś innego
W kuchni Karmel-itkiPierwsza Wielkanoc, podczas której na naszym rodzinnym stole zagościła ta słodka, pochodząca ze Wschodu (Ukraina/Rosja) potrawa z twarogu, śmietany i bakalii. Zgadza się, nigdy w życiu
W kuchni Karmel-itkiŚwięta Wielkanocne kojarzą się przede wszystkim z białą kiełbasą, szynkami, pieczeniami, jajami, babami wielkanocnymi, mazurkami. Jednak, co mają powiedzieć wegetarianie i weganie? Nic, po prostu zrobić
W kuchni Karmel-itkiOdrobina awangardy na studenckim żywocie. Pff, oczywista oczywistość! Rezygnując z mięsa wiedziałam, że nie poradzę sobie z odstawieniem ryb. Zawsze uwielbiałam ich delikatność, smak, lekkość - nawet
W kuchni Karmel-itkiDzień jak co dzień. I pyszne curry z mango i łososiem. Mogłabym tak jeść co dzień. W pogoni za uciekającym autobusem, zrywając z wieszaka letni już
W kuchni Karmel-itkiTak, tak, tak właśnie - Lord Somersby szaleje, częstując nowym, nietuzinkowym smakiem. Orzeźwiający, lekki, kuszący. Idealny na wiosnę! Nie sądziłam, że połączenie bzu i limonki w
W kuchni Karmel-itkiDo pewnego momentu masa cukrowa była dla mnie czymś, czego nie mogłam przeskoczyć. Sądziłam, że nigdy do tego nie dojdzie, by taki szaraczek jak ja nagle
W kuchni Karmel-itkiBez odpowiedniego fundamentu, każdy dom w końcu runie. Bez odpowiedniej bazy, każda potrawa w końcu nie będzie smakować. W wielu moich recepturach pojawia się bulion warzywny
W kuchni Karmel-itki"Boże, spraw, bym kupiła tylko to, po co przyszłam" - powtarzam sobie zawsze, gdy przekraczam próg sklepu spożywczego, marketu, warzywniaka czy delikatesów, nie mówiąc już o porannej
W kuchni Karmel-itkiŚniadanie mistrzów nie musi składać się z blinów z kawiorem, jajecznicy na bogato z kurkami czy omletów cesarskich. Wystarczy świeży, domowy chleb i odpowiedni do niego
W kuchni Karmel-itkiZapach kwiatów ogarnął pokój. Słońce nieśmiało zagląda przez szczeliny w zasłonach, słychać stukanie kubków i syk gotującej się wody. Mmm, toster wypluł przypieczone tosty, coś smaży
W kuchni Karmel-itkiźródło: KINO I KUCHNIA *** Dokładnie 30 dni temu obejrzałam pierwszy film z kuchnią w tle w ramach tego szalonego projektu. Dlaczego szalonego? Postawiłam sobie cel - obejrzeć
W kuchni Karmel-itkiUśmiecham się, spoglądając w okno. Rozpiera mnie pozytywna energia, czuję ją każdą komórką ciała. Nieważne, czy deszcz, czy słota. Nieważne, jak długi ma być dzień. Nieważne
W kuchni Karmel-itkiZ ciekawostek - NASA włączyła ją w dietę swoich astronautów, zaznaczając, że „ choć nie istnieje rodzaj jedzenia, który dostarczałby wszystkich niezbędnych składników na raz, quinoa jest
W kuchni Karmel-itkiWielka kluska w gardle i trzęsące się dłonie. Dam radę? Nie ucieknę? Podołam? No jasne, że tak. Nie ma innego wyjścia. Nie ma innej opcji
W kuchni Karmel-itkiNie słychać przeraźliwego wycia budzika, nawołującego do ciężkiej i nieprzyjemnej pobudki. Budzą promienie słońca, wpadające przez okno. Budzi zapach świeżo parzonej kawy, który ulotniwszy się
W kuchni Karmel-itkiZa oknem nieprzyjemna szarość. Wiatr rzuca konarami na prawo i lewo, stuka w okna, huczy w kominie. Znajduję w szafie, pomiędzy książkami, stary album. Z czarno
W kuchni Karmel-itkiWykwintne, nie musi oznaczać czego trudnego, nieosiągalnego, ekstrawaganckiego i horrendalnie drogiego. Wystarczy nadać odrobinę finezji, aby coś, co wydawałoby się mało eleganckie, zyskało na statusie
W kuchni Karmel-itkiPrzygotowałam sobie małą listę. No, dobrze, małą dużą listę tych potraw, które koniecznie chciałabym zrobić. Znajdują się wśród nich te znane na
W kuchni Karmel-itkiPoszukuję. Całe moje życie opiera się na poszukiwaniach. Szukam swojego miejsca na Ziemi, w społeczeństwie, w kulinariach, w miłości i uczuciach, w wierze. Szukam, próbuję swych
W kuchni Karmel-itkiO dobrym jedzeniu można by rozmawiać godzinami, życia wręcz nie starczy. O dobrym jedzeniu można by rozmawiać z każdym, niezależnie od wieku, płci, statusu społecznego. Największą
W kuchni Karmel-itkiNie znam przyjemniejszego doznania, niż ciepło płynnej, gęstej czekolady, rozchodzące się po organizmie. Poczynając od spragnionego gardła, przepływa wolnym, rozkosznym strumieniem przez pozostałe odcinku układu pokarmowego
W kuchni Karmel-itkiSą dni, kiedy mam dość. Dość wyszukanego jedzenia, dość kombinowania, analizowania, zastanawiania się nad tym. Zauważyłam, że non stop myślę o jedzeniu - wszystko poddaję rozkładowi na
W kuchni Karmel-itkiMałe, słodkie, kruche chmurki. Bezy. Przez wiele lat wydawało mi się, że bezy są koszmarnie trudne. Trzeba dobrze ubić białka uważając, aby ich nie "przebić", trzeba
W kuchni Karmel-itkiNie ma zimy bez śniegu - właśnie napadało! Kto pędzi ze mną ulepić bałwana? Albo stoczyć bitwę na śnieżki? Natomiast po wyczerpującej walce, koniecznie coś na rozgrzewkę
W kuchni Karmel-itkiTym razem nie będzie o jedzeniu, o kulinariach, ani słowem nie wspomnę o gastronomii. Czasem „branżowe” sprawy trzeba odłożyć na bok, by pomóc drugiemu człowiekowi. To
W kuchni Karmel-itkiPonoć połączenie pracy, studiów dziennych, prowadzenia bloga i dodatkowych kursów językowych (niemiecki i II st. migowego od marca) jest trudne. A mimo to znajduję czas na
W kuchni Karmel-itkiZapieczone słodkie słońce, cynamonem pachnące z cytrynowym posmakiem... Creme Catalana, czyli prawdziwa Hiszpania na deser. Trudno się oprzeć! Krem kataloński to deser wywodzący się z Hiszpanii
W kuchni Karmel-itkiLeniwa niedziela. Całe osiedle śpi, jedynie jakiś starszy Pan urządził sobie spacer ze swoim pupilem. Czworonożny kudłacz, merdający radośnie ogonem, prowadzi swego właściciela parowymi alejkami. A
W kuchni Karmel-itkiPożywne śniadanie to podstawa, bo w końcu trzeba skądś czerpać energię na użeranie się z profesorami i udawanie, że jednak nie śpi się i uważa na
W kuchni Karmel-itkiNa temat wegetarianizmu krążą różne niekonwencjonalne plotki i rażące powalającą głupotą komentarze. I choć nie jestem w stu procentach typową wegetarianką, gdyż w mojej diecie pojawiają
W kuchni Karmel-itkiHuhu-ha, huhu-ha, nasza zima zła! A zimy nie ma. Rękawiczki poszły w kąt. Niedobrze... Nie ma zimy w tym roku (odpukać, bo to
W kuchni Karmel-itki"Wybacz, ale ja nie rozumiem. Jak Ty możesz żyć bez mięsa?" Jak widać, mogę. Wychodzę z założenia, że nikomu w talerz nie zaglądam. Nie potrzebuję wiedzieć
W kuchni Karmel-itki"Aby się rozwinąć musisz wszystkiego się nauczyć, a później puścić to w niepamięć." ~ Massimo Bottura Nie tylko gotowanie to ciągła nauka, ale i całe życie. Każdego
W kuchni Karmel-itkiLeniwy poranek. Zasnute chmurami niebo, szalejące od wiatru nagie konary drzew. Mokre chodniki, smutne spojrzenia. Takie niechciane. Co jak co, ale śniadanie to podstawa. Porządna dawka
W kuchni Karmel-itkiDo szczęścia wiele mi nie trzeba. Wystarczy odrobina słońca, uśmiech starszej pani w tramwaju, miłe słówko w sklepie czy przyjemne chwile z przyjaciółmi. I oczywiście dobre
W kuchni Karmel-itkiNa raz, na jeden chaps. I nie ma śladu. Dowodów brak.JAJKA Z PASTĄ Z BOBU/własny;/20 jajek ugotowanych na twardo400g bobu 4 ząbki czosnkusól
W kuchni Karmel-itkiKoniec roku to dla mnie ważny czas, w szczególności ostatnie dwa dni. Siadam wtedy z lampką dobrego wina, przy ulubionej muzyce (najlepiej klasycznej) z notatnikiem na
W kuchni Karmel-itkiKlasyk bożonarodzeniowy w moim domu.Dziś wegetarianie będą oburzeni. W moim rodzinnym domu, co roku na święta zamiennie występuje ryba po grecku bądź ryba po japońsku
W kuchni Karmel-itkiŻyczenia noworoczne 2015.To już czwarte z kolei życzenia noworoczne ode mnie dla Was. Jak ten czas leci! Dopiero co zaczynałam, raczkowałam jak małe, blogerskie dziecko, a
W kuchni Karmel-itki#759Mija właśnie kolejny rok. Też odnosicie wrażenie, że niesamowicie szybko? Przez te dwanaście miesięcy tyle się wydarzyło, aż niepojęte.Sylwester to czas dobrej zabawy, żegnania
W kuchni Karmel-itkiJadą goście, jadą. Idą, kroczą, się zbliżają. A deser w powijakach. Będzie katastrofa? Nie u mnie!Z rzadko przygotowuję desery, zdecydowanie bardziej wolę upiec jakieś
W kuchni Karmel-itkiŻyczenia 2014Kochani!I nadszedł w końcu ten wyczekiwany czas, poprzedzony długimi godzinami w kuchni, sterczeniem w długich jak pociąg towarowy kolejkach, targaniem ciężkich siatek o równowartej
W kuchni Karmel-itkiMak i pomarańcza - duet idealny.TORT MAKOWO-POMARAŃCZOWY/przepis własny; oprócz biszkoptu/biszkopt makowy (ŹRÓDŁO): 5 jajek1/4 szklanki mąki ziemniaczanej3/4 szklanki mąki pszennej2/3 szklanki drobnego cukru2/3 szklanki
W kuchni Karmel-itki"Zmarznięte dłonie chowasz do kieszeni. Znów zapomniałaś rękawiczek, który to już raz w tym roku? Masz takie zaróżowione od mrozu policzki i uroczo czerwony nosek. Przytulałbym
W kuchni Karmel-itkiRybka lubi pływać, a śledź już w szczególności. I nie chodzi tu o trunki, wbrew ogólnej wyniosłości.Ryby - nie, nie jedzą ich wegetarianie. Problem w tym
W kuchni Karmel-itkiWyścig wózków z zakupami pomiędzy sklepowymi półkami trwa. W szrankach stają wszyscy - młodzi i starsi, chłopacy i dziewczyny, single i szczęśliwie sparowani. Przepychanki przy półce z
W kuchni Karmel-itkiWegetarianka i święta. To da się pogodzić!Ryba po grecku to w naszym wigilijnym zwyczaju klasyk. Jednak tyle w niej Grecji, co we mnie Hiszpanii, niemniej
W kuchni Karmel-itkiZimne dłonie, para z ust, czerwone uszy i nos. Skrzypi pod nogami ziemia, konary pokrywa poranny szron. Kolejna kartka z kalendarza wydarta. Starsza o kolejny
W kuchni Karmel-itkiWracając z uczelni, skaczę w kałuże. Jak dziecko, nieco zbyt duże. Spływa deszcz po policzkach, miesza się ze słonymi łzami. Listopad. Zbiór poniedziałków z całego roku
W kuchni Karmel-itkiJesień. Tak melancholijnie. / Herbst. So melancholisch. Dziś zupełnie inaczej. Bo w dwóch językach: po polsku i niemiecku. Jako, że intensywnie uczę się języka naszych sąsiadów, biorąc
W kuchni Karmel-itkiSłońce próbuje nadaremnie przebić się przez grubą warstwę wrogich chmur. Zaraz zacznie padać - niebo szarzeje coraz bardziej, przy każdym mrugnięciu oka zmienia swój odcień. W końcu
W kuchni Karmel-itkiSpoglądam z niedowierzaniem za okno. Świat szary, bury, tak smutnie ponury... Aż żal opuszczaćswoich czterech ukochanych, ciepłych kątów.Listopad dobiega końca, a mnie dopada jesienna chandra
W kuchni Karmel-itkiOtwieram z niecierpliwością kopertę, zastanawiając się, co może skrywać. Jak to co? Nowiutka, świeżutka, jeszcze cieplutka książka wydawnictwa MUZA "Pysznie bez glutenu".Co do glutenu mam
W kuchni Karmel-itkiCo za dzień, co za dzień! Serce skacze do góry, wywija radosne koziołki, raduje się, aż bije w zawrotnym tempie. I choć za oknem deszcz, przygnębiająca
W kuchni Karmel-itkiDudnienie muzyki roznosi się po całej ulicy. Rozbawione towarzystwo śmieje się, stojąc w oknie i paląc papierosy. Stukają kieliszki, zabawa trwa - jedzenia zabraknąć nie może.Ekspresowo
W kuchni Karmel-itkiDzwonek do drzwi. Wycieram wilgotne dłonie w kraciasty ręczniczek i poprawiając rozmierzwione włosy, podchodzę do nich. Zerkam przez wizjer, nazywany wulgarnie "judaszem" i aż rozpromieniam się
W kuchni Karmel-itkiUsiądź obok mnie, zaraz czegoś spróbujesz. Nie licz na wódkę czy kupne wino, którego markę znają wszyscy, a które smakuje jak stary kompot. Usiądź i powąchaj
W kuchni Karmel-itkiNie znoszę nudy. Nie umiem usiedzieć w jednym miejscu, nogi rwą się do marszu, ręce ciągną do pracy, umysł najlepiej odpoczywa przy innego rodzaju wysiłku. Najlepiej
W kuchni Karmel-itkiSą emocje, nad którymi nie potrafimy zapanować. Rozpierający od środka gniew, deprymująca niechęć i onieśmielająca bezradność. Palące gdzieś w sercu uczucie i spokój wewnętrzny działający jak
W kuchni Karmel-itkiUśmiechają się, kiedy podaję deser. Jeszcze bardziej, gdy go konsumują. Raduje mnie ich zadowolenie, gdy cukier działa na nich tak pozytywnie. Wiem, nie powinnam. Ale nie
W kuchni Karmel-itkiBezdeszczowa jesień - uśmiecham się na widok złocistych liści za oknem, na szum wiatru bawiącym się z nimi, na spacerujące parkiem za oknem przedszkolaki, ubrane w jaskrawe
W kuchni Karmel-itkiWspólne posiłki uwieńczone toastem "za naszą przyjaźń". To w takich okolicznościach umacnia się więź, której nikt z nas by się nie spodziewał. Oby więcej takich wspólnych
W kuchni Karmel-itkiGdzie są notatki?! Szukam, zbieram porozrzucanie nie wiadomo jak i gdzie kartki, zapisane starannym, drobnym pismem. Przydadzą się, w tramwaju pozwolą przenieść się w magiczny świat
W kuchni Karmel-itkiDopalają się znicze. Mgła spowiła cmentarne tereny, w powietrzu unosi się zapach wspomnień i żalu po tych, których nie ma już z nami. W ciszy myślę
W kuchni Karmel-itkiRozmawiamy o podróżach, tych małych i tych dużych. Spakujmy więc plecaki, załóżmy wygodne buty i razem, jak na przyjaciół przystało, wyruszmy w nieznane. Wyciągnijmy kciuki, stojąc
W kuchni Karmel-itkiZaczynasz dzień od przeciągnięcia się, głębokiego i zamaszystego ziewnięcia, podrapania w głowę. Od zapachu mocnej kawy, ciepła uderzającego od smażącej się jajecznicy. Od miłego szeptu
W kuchni Karmel-itki"Jak Ty możesz żyć bez mięsa?" - znowu zadajesz pytanie z serii tych głupich. Nie, nie mam ochoty tłumaczyć tego setny raz z rzędu. Nie, nie będę
W kuchni Karmel-itki"O czym marzysz?""Ja nie mam marzeń, mam plany do zrealizowania, cele do osiągnięcia, zadania do wykonania.""Marzenia są potrzebne.""Ale nie chcę całe życie myśleć
W kuchni Karmel-itkiTOUR SALON, czyli targi regionów i produktów turystycznych obchodzą w tym roku 25. jubileusz. W dniach 23-25 października Poznań zamienił się w stolicę różnych regionów
W kuchni Karmel-itkiNadal brak aparatu. Przez najbliższy miesiąc telefon komórkowy staje się naczelnym sprzętem fotograficznym. Porażka.Ale jeść trzeba. WĘGIERSKA POTRAWKA Z SOCZEWICY, ZIEMNIAKÓW I MARCHEWKI
W kuchni Karmel-itkiPaździernikowe słońce wdziera się przez przejrzystą szybę do zaspanego pokoju. Rozpościerasz ręce, przeciągasz się leniwie, przecierasz oczy w zdumieniu. Tak, to była ciężka noc.Dotychczas październik rozpieszcza
W kuchni Karmel-itkiBudzi mnie szum liści i głośne uderzanie kropli o parapet. Skrzeczące wrony, klucze kaczek, które odlatują spóźnione. Przemoknięte notorycznie trampki. I ta dzika radość ze skakania
W kuchni Karmel-itkiSłyszysz? To jesień. Dym z kominów już sączy, delikatną strużką szarą. Idziemy wieczorem do parku, trzymamy dłonie w kieszeniach. Chłód. Ale naszych relacji. SAŁATKA Z BURAKÓW
W kuchni Karmel-itkiSpotkania blogerów kulinarnych, w szczególności naszej ekipy z Wielkopolski, to po prostu prawdziwie rodzinna atmosfera, gdzie prócz samych blogerów przybywają ich przyjaciele, drugie połówki, dzieci, a
W kuchni Karmel-itkiDlaczego się smucisz? Nie lubię Cię takiego, gdy gniewnie ściągnięte brwi nadają Twej twarzy pochmurnego wyrazu. Nie lubię ostrego tonu głosu, ucinanych rozmów, napiętej jak struna
W kuchni Karmel-itkiPodróż do krainy szczęścia, gdzie zapach roznosi się wokół Ciebie - tak bardzo byś chciał. Podróż za jeden uśmiech, poproś tylko, a myślę, że coś Ci przyrządzę
W kuchni Karmel-itkiWstajesz rano rześki i wypoczęty. Z uśmiechem na ustach, podążasz za wydobywającym się z kuchni zapachu świeżo parzonej kawy. Słyszysz stukanie sztućców, brzdękanie talerzy. I już
W kuchni Karmel-itkiTo już ten czas, kiedy z szafy wygląda cieplejsza kurtka, a trampki sygnalizują, że wypadałoby poszukać glanów. To już ta chwila, kiedy na stoły wkradają się
W kuchni Karmel-itkiSpójrz w praw, w lewo, po góry i w dół. Ale nigdy, przenigdy nie patrz za siebie, tylko w przód.Tyle się ostatnio w życiu zmienia
W kuchni Karmel-itkiA co by było, gdyby... Ludzie udali się na odwyk od wygód i telefonów, od życia w elektrycznym świecie luksusu,od lansu i szpanu? Widzieliby to
W kuchni Karmel-itkiPatrzę na zegarek, dochodzi piąta. Przewracam się z boku na bok. To była ciężka noc. Tyle różnych myśli wypełniających głowę, ogrom sprzecznych uczuć w sercu. Czuję
W kuchni Karmel-itki"Co jest?". "Jak to co? Obiad chcę!"Tym razem będzie szybko, łatwo i bardzo smacznie, a przy tym jarsko. Właśnie, bo czym się różni jarosz od
W kuchni Karmel-itkiPodróż za jeden uśmiech, całusa w policzek i miłe słowo. Podróż z wiatrem, z prądem, w promieniach słońca. Podróż w nieznane, by poznać. W obce, by
W kuchni Karmel-itkiSpójrz, tęcza na niebie! Uwielbiam patrzeć na kolorowe smugi, które ozdabiają nieboskłon podczas deszczu, przeplatanego promieniami słońca. Od razu na sercu robi się milej. Dlaczego zaczynam
W kuchni Karmel-itkiBez zbędnych wstępów. KREM Z KALAREPY. /własny;/ 3-4 porcje 4 duże kalarepy 600ml bulionu warzywnego 1 cebula łyżka masła 150g serka kremowego (u mnie
W kuchni Karmel-itkiZimne poranki, kiedy budzisz się, a w mieszkaniu chłód - aż nie chce się wyjść spod kołdry. Jednak w końcu trzeba się zmusić, iść na pobliski
W kuchni Karmel-itkiWybiegam z domu do piekarni. Ubrana w bluzę czuję, jak przeszywa całe ciało przenikliwy chłód. Już chcę się wrócić po grubą kurtkę, ale przypomniawszy sobie, że
W kuchni Karmel-itkiIdę parkową alejką, szeleszczą mokre od deszczu liście - padało przed chwilą. Chlupie woda w kałużach, gdy wejdę w nie optymistycznie żółtymi kaloszami. Zbieram lśniące kasztany. Pierwszy
W kuchni Karmel-itkiPodróżując widelcem po mapie, w zaledwie kilka sekund przenoszę się zupełnie w inną część świata. Tam, gdzie słońce jako pierwsze pokazuje swe oblicze, a krajobraz to
W kuchni Karmel-itkiTwój smutny głos, przepełniony melancholią niczym jesienna słota, nadal dźwięczy w moich uszach. Ile bym dała, aby deszczowe chmury, bruzdy gniewu na Twym czole, przepędzić
W kuchni Karmel-itkiOrzechy spadają na dach garażu przy każdym mocniejszym powiewie wiatru. Zakładam znoszone trampki i z małym koszykiem pędzę, by je pozbierać. Skryte w żółknącej już trawie
W kuchni Karmel-itkiW doborowym towarzystwie, przy zastawionym suto stole, siedzieli wszyscy bez wyjątków, uśmiechnięci i rumiani. Tu szklaneczki, kieliszeczki, tam butelka na skraju stołu stoi. A co skrywa
W kuchni Karmel-itkiPohukuje kukułka, szeleszczą z wolna liście, a ja idę. Idę i myślę.Patrząc pod nogi, kopię leżące kasztany. Boję się zmian, choć oczekuję zmiany. Do kalendarzowej
W kuchni Karmel-itkiChłodne poranki i wieczory, powiew wiatru lekko jesienny i pierwsze lekko złotem dotknięte liście. Zachód słońca nad morzem. Pusta plaża i szum fal, nic więcej do
W kuchni Karmel-itkiDzisiejszy wpis na pewno Cię zaskoczy.Czyli #friendsie #somersby i deser robiony z przyjaciółkami. Wpis powstał przy współpracy z marką Somersby i jest przeznaczony wyłącznie dla
W kuchni Karmel-itkiZapadający już zmrok przegania żywe dusze z ogrodów, dając wolną rękę komarom i innym, nocnym stworzeniom. Jedna dusza zagubiła się w malinowym chruścianku, bezcelowo próbując przeżyć
W kuchni Karmel-itkiStarszy pan z cygarem w ustach, z pozłacaną laseczką, w kraciastej marynarce, zasiadł przy rodzinnym stole. Szklany binokl dumnie osadzony na twarzy, przez którego zerka spostrzegawcze
W kuchni Karmel-itkiSkuszona słodkim zapachem, weszła do pokoju. Na stole stał talerz, to właśnie on uwalniał taką kuszącą wonią. Podeszła bliżej, sięgnęła po łyżeczkę i zatopiwszy ją w
W kuchni Karmel-itkiWidziałam jej twarz, szarą, wręcz przeźroczystą, bez emocji. Zapadnięte policzki, wysunięty podbródek i oczy, patrzące na mnie z nadzieją. Chude ciało, wątłe i tak bezbronne, a
W kuchni Karmel-itkiPotrzebujesz zaledwie trzy składniki: garść cierpliwości, mocny blender i sezam... Tahini, tahina, pasta sezamowa - te trzy nazwy oznaczają jedno i to samo: pyszny składnik arabskiej kuchni
W kuchni Karmel-itkiŁąka usiana żółtymi kwiatami mniszka, zalana słońcem, soczyście zielona, pachnąca latem, gdzie ciszę mąci jedynie Twój oddech. Tak, to jest mój czas i moje miejsce. Nasz
W kuchni Karmel-itkiDoborowa oprawa muzyczna, świetne towarzystwo, trunek i porządne jedzenie.Takie rzeczy tylko na niesamowitej imprezie PARTY LIKE A LORD, na której możesz znaleźć się i Ty
W kuchni Karmel-itkiTyle siatek, ile palców u rąk, zmęczona, przygarbiona wnosi do mieszkania. Sprawunki tu, sprawunki tam. Całe życie kręci się wokół jakichś spraw do załatwienia w różnych
W kuchni Karmel-itkiKlasyka domowych rybnych obiadów. Jedna z najprostszych i najbardziej chyba znanych potraw rybnych. Zresztą, nic dziwnego - biały, śmietanowy sos z dużą ilością świeżego koperku idealnie pasuje
W kuchni Karmel-itkiCzytasz kolejny wpis. I nagle przychodzi Ci do głowy pytanie. Zadać je? Oczywiście! Po to tu jestem, aby udzielać odpowiedzi. Przyjaciele, znajomi, ale i też obce
W kuchni Karmel-itkiKrem z buraków. I już. Tak jak sobie obiecałam, przy okazji KREMU Z BURAKÓW Z WINEM KOZIM SEREM, tak też czynię i rozkoszuję się buraczanym przysmakiem
W kuchni Karmel-itkiJak Alina z Balladyną, siostry dwie urodziwe, gdzie za malin kosz jedna z nich dopuszcza się zbrodni parszywej. Pamiętasz tę historię? Dzbanek słodkich malin, który przyniósł
W kuchni Karmel-itkiRybna uczta dla tych, co ciągle zabiegani. Niekoniecznie wegetariańsko. Ale za to smacznie.Zapraszam na danie nietypowe jak dla tematyki bloga, bo rybne, czyli takie, co z
W kuchni Karmel-itkiRumiane jabłka, pachnące śliwki, dorodne mięsiwa, jędrne warzywa... To wszystko nasze. Najlepsze, bo polskie! Od dziś zamieniamy popularne przysłowie: "Cudze chwalicie, swego nie znacie" na "Cudze
W kuchni Karmel-itkiUśmiechnął się, pogłaskał po ręce, po czym zniknął za zakrętem. A ona sama z walizką w ręku, czeka na autobus, na opustoszałym przystanku. Deszcz maskuje jej
W kuchni Karmel-itkiSłodkie sierpniowe maliny, ściskane w dłoni, które ociekają lepkim sokiem. Umazana czerwienią sukienka, twarz i usta. Czekające na jego pocałunki pachnące morską bryzą, na bliskość skóry
W kuchni Karmel-itkiUśmiech na twarzy zgasł. Płonne nadzieje na dnie serca, zdeptane jak niedopalony papieros. Chciała czegoś więcej, dała się ponieść, a wyszło jak zwykle. Zapłakana, aż musiała
W kuchni Karmel-itkiWzięła do ręki stary nóż, rozkroiła świeżo upieczony chleb. Pokroiła ogórki małosolne, przygotowała cebulkę prażoną. Sięgnęła z lodówki świeży smalczyk. Ucztę czas zacząć!Mnóstwo osób ostatnimi
W kuchni Karmel-itkiNiebo zasnute ciemnymi chmurami, słyszę z oddali regularne grzmoty. Przyspieszam kroku, opatulona szczelnie znoszonym swetrem. Chcę zdążyć do swego cichego kącika, uciec przed burzą roznieconych miłością
W kuchni Karmel-itkiW paczuszce schowana gdzieś w kącie szafy, zerka niepewnie i szuka uznania. Na próżno?Kasza, w czasach królów i rycerzy podstawowy składnik diety Polaków, przez
W kuchni Karmel-itkiSpakowana walizka czeka już przy drzwiach. Aparat, kapelusz i ulubione okulary, a w otchłani ubrań ukryte błękitne trapery. Kieszeń pełna optymizmu i uśmiech na twarzy. Mogę
W kuchni Karmel-itkiUf, jak gorąco! Puf, jak gorąco! Zupełnie jak w wierszu Tuwima. Kto wie, czy w szafie "nie siedzą grubasy, co zajadają same kiełbasy", kto ich tam
W kuchni Karmel-itkiStoję przed półką w markecie strapiona. Równo, jak pod linijkę poukładane buteleczki, tubki i słoiczki, wszystkie tak soczyście czerwone, nieodgadnione. Stoję tak i myślę, po który
W kuchni Karmel-itkiNie mam weny. I już.Czasami przychodzą takie dni, kiedy wena i natchnienie, moi nieodłączni przyjaciele, idą na piwo beze mnie, zostawiają mnie z zupełną pustką
W kuchni Karmel-itkiMam wrażenie, że słupek rtęci wybuchnie. Rozgrzany do czerwoności, niebezpiecznie zbliża się ku temperaturze czterdziestu stopni w słońcu (na szczęście). Wszystkie możliwe zacienione miejsca pozajmowane - kto
W kuchni Karmel-itkiRześkie powietrze wypełniło pokój, słoneczko delikatnie wygląda zza murów zaspanych kamienic. Przeciągam się z uśmiechem na twarzy. Tak, to będzie udany dzień.Buraki darzę wielką kulinarną
W kuchni Karmel-itkiGorąco, za gorąco. Nie potrafię sobie znaleźć miejsca. W kuchni - nie, nie, nie tym razem.A może jednak?Przy tak zatrważająco wysokich temperaturach rzadko kto ma ochotę
W kuchni Karmel-itkiBo ja chcę swój czekoladowy krem. I już. Ta propozycja to świetna alternatywa dla Nutelli. Bez cukru, bez zbędnego tłuszczu - tylko banany, kakao i migdały. Nie
W kuchni Karmel-itkiZ trudem w nocy można spać, upał jest nie do zniesienia. Z dnia na dzień temperatury rosną, a ja kiszę się w za ciasnym mieście. Uwielbiam
W kuchni Karmel-itkiMała paczuszka schowana pomiędzy większymi koleżankami, niepozorna, cicha i nieśmiała. Właśnie ona przykuła mój wzrok. I skradła serce. Czarna soczewica.Moja faworytka, jeśli o soczewicę chodzi. Gotuje
W kuchni Karmel-itkiZa gorąco, by gotować. Za gorąco, by piec. A mimo to piekarnik bucha żarem, a na gazówce pyrkoczą różne dziwne rzeczy, ukryte w kolorowych garnkach. Siła
W kuchni Karmel-itkiGaj oliwny tonący w słońcu. Klimat pustynni, a pomiędzy gałęziami drzew i kępami wyschniętej trawy prześlizgują się zielono-szare jaszczurki. Sandałki z rzemyków na stopach i
W kuchni Karmel-itkiI znów piszę o wydarzeniu zupełnie niekulinarnym, ale za to iście kulturalnym. A że jedzenie to też jej element, można "naciągnąć" i opisać to, co przeżyłam
W kuchni Karmel-itkiSłonecznie i kolorowe na talerzu, zupełnie jak za oknem. Dobry humor odzwierciedla się tym, co jemy. I nie mam na myśli tu słodkości.Dzisiejsza propozycja to
W kuchni Karmel-itkiJuż z samego rana słońce bombarduje swoimi promieniami niezasunięte okna. Budzik nie pomaga, ale od klującego ciepła od razu się obudzisz. Zimny prysznic, kilka przysiadów, szybka
W kuchni Karmel-itkiNie jesz mięsa, ale czujesz ten ponętny zapach smażonych przez sąsiadkę schabowych. Zjadłbyś, prawda? A jednak nie. Chociaż, może?Zanim stałam się roślinożercą, bardzo często
W kuchni Karmel-itkiWertuję już setny raz ten sam rozdział. Nie wiem, nie wiem co się dzieje, myślami błądzę gdzieś w otchłani własnego smutku i głupiutkiej, dziecinnej nadziei. A
W kuchni Karmel-itkiChyba nareszcie dojrzałam do tego, by poza gronem rodziny i przyjaciół wyjawić to, co się ze mną działo przez ostatnich pięć lat. Nie wszyscy wiedzą, nie
W kuchni Karmel-itkiUpał, żar leje się z nieba, słupek rtęci czerwieni się z gorąca. Tak powinno wyglądać lato! A zamiast tego za oknem szaro, buro i deszczowo. Szykuję
W kuchni Karmel-itkiPoranne słońce zniknęło gdzieś pod tumanem chmur. Nie pada, ale to kwestia czasu, aby krople jak rzewne łzy spłynęły na miasto. W poszukiwaniu lata udałam się
W kuchni Karmel-itkiTłum spragnionych wrażeń fanów, ubranych na czarno w koszulki zespołu. Każdy inny, a jednak wszyscy do siebie tacy podobni, połączeni miłością do tego typu muzyki. Nieważne
W kuchni Karmel-itkiSoczyste, słodko-gorzkie cząstki smakujesz w chwili słabości. Chcesz jak i on, być gruboskórna, by nic ani nikt nie zdołał Cię zranić. Ale masz zbyt dobre
W kuchni Karmel-itkiPrzeciąga się głośno i zdecydowanie. Słońce skryte za chmurami, bure niebo i ciągle popadujący deszcz. Nie lubi takiej pogody. Siada na łóżku, czuje gdzieś z oddali
W kuchni Karmel-itkiSzum fal, przyjemny powiew morskiej bryzy. W tle hałas bawiących się dzieci i krzyk mew. Nagle budzisz się, zerwany ze snu przez swoją małżonkę, powracasz do
W kuchni Karmel-itkiGorąco. Zbyt gorąco, żar leje się z nieba, aż strach zerkać na termometr. Myślisz tylko o cieniu, o klimatyzacji, jakimkolwiek ruchu powietrza. Nic, zero, zupełnie. Czas
W kuchni Karmel-itkiRaz słońce, a raz deszcz, zupełnie jak na jej twarzy - w jednej chwili promienieje najjaśniej, jak tylko potrafi, innym razem zaś przebiega po twarzy cień, niczym
W kuchni Karmel-itkiWszyscy jednym ruchem zawiązali kolorowe fartuchy. Na stanowiskach przygotowali swe składniki i czekali, aż mistrz da znak, by zacząć. Wtem rozległa się muzyka... Nie, to tylko
W kuchni Karmel-itkiTruskawkowe szaleństwo. I płomienny romans z tofu, rozniecany pieprzem, obficie zakrapiany octem balsamicznym. A na to wszystko spokojnie zezwala zielona z zazdrości sałata. SAŁATKA Z
W kuchni Karmel-itkiPodróż w świat wyobraźni. Siedząc z ulubioną książką, odpływam w siną dal, unoszę się ponad chmury i pokonuję lata wstecz, setki i tysiące kilometrów, by móc
W kuchni Karmel-itkiTchnienie wiosny wpadło do pokoju w postaciciepłego powiewu.Słońce wykukuje zza chmur.Czujesz to?Ten specyficzny zapach radości i szczęścia? MANDARYNKOWY SERNIK NA ZIMNO. (na małą tortownicę
W kuchni Karmel-itkiGdybyśmy się już nie spotkali :Wielkanoc już puka do wypucowanych okien.Delikatnie stuka w szybę kolorową palmą.W lewej dłoni kosz do święcenia trzyma,baranek miota się
W kuchni Karmel-itkiJak święta, to z pompą!Widząc pięknego indyka w sklepie, nie mogłam się oprzeć.Kupiony, czekał w lodówce cierpliwie. I się doczekał. INDYK NADZIEWANY SUSZONĄ ŚLIWKĄ
W kuchni Karmel-itkiZapach świeżego chleba o poranku.Ciepła pajda z masłem wiejskim, prawdziwym. I plastrem pomidora.Rozpływający się kęs. Jeszcze, jeszcze trochę chcę.Właśnie taki poranek pamiętam. We
W kuchni Karmel-itkiZnowu mielone? O nie, nie ma mowy! Ale... z drugiej strony...Dobrze, niech będą. Tylko,że odmienione. Zdrowsze!Potrzeba matką wynalazków. Tak samo jest w kuchni.Potrzeba
W kuchni Karmel-itkiWszystkim paniom o imieniu Zofia, wszystkiego najlepszego na imieniny! (jutrzejsze) Dużo zdrowia, wesołej miny, radości w sercu i ciepła. Specjalne względu u mnie, imię to zawdzięcza
W kuchni Karmel-itkiW kłapiących kapciach wchodzę do kuchni. Wschodzące słońce oświetla swym rześkim blaskiem całe pomieszczenie. Rozglądam się po nim skwapliwie, ciesząc się z promieni. Skradam się do
W kuchni Karmel-itkiWygodne buty na nogach.Lekki plecak na plecach.Moja dłoń w jego dłoni. W uścisku.Nic nas nie goni,czas został w tyle. Idziemy. Uśmiech na jego twarzy
W kuchni Karmel-itkiZakładam sukienkę.Włosy poprawiam.Próbuje je jakoś upiąc, ale są zbyt krótkie.Wsuwam nogi w baletki.Jeszcze dwie godziny.Docieram na miejsce.Biorę flet, rozgrywam się.Została
W kuchni Karmel-itkiWspaniałe mamy lato!Słońce już tak wcześnie wstaje, budzi mnie swoimi promieniami.Ale czy to lato?Na pewno nie kalendarzowe, do niego jeszcze trochę.Jednakże aura zupełnie
W kuchni Karmel-itkiNie, nie piję alkoholu. Zazwyczaj...Praktycznie nigdy. Jednakże likiery, nalewki, wina...Robię. I częstuję wszystkich dookoła.Posiłkuję się ... nie książkami, ale gustami smakowymi tych,których chcę
W kuchni Karmel-itkiMałe, zimne przyjemności.Każda gałka, niczym porcja radości i uśmiechu.Nie zapomniwszy o smaku! I konsystencji. I kolorze.Delikatne i kremowe.Zabawnie kolorowe.Aromatyczne, pachnące świeżo i kusząco.Słodkie
W kuchni Karmel-itkiSpoglądam na zalany deszczem świat za oknem. Pada już trzeci dzień. Smutno się na sercu robi,kawa z miodem nie pomaga. Na czekoladę brakuje ochoty. Lato
W kuchni Karmel-itkiOtwieram szeroko okna, łapczywie wdychając świeże, poranne powietrze.Takie rześkie i wilgotne, pachnące rosą.Słońce już na niebie. Szykuje się cudowna pogoda.Zakładam kacie i szlafrok zarzucam
W kuchni Karmel-itkiPoranny telefon już o szóstej trzydzieści postawił mnie na nogi.- Dzień dobry, kochanie! Myślałam, że jeszcze śpisz. Co ty tak wcześnie wstajeszw niedzielę?- Och, witaj! - przemilczałam
W kuchni Karmel-itkiHm... Na palcach jednej ręki wyliczam, co mieści lodówka,co z tego nadaje się na przeróbkę, czego szkoda ruszyc, ana co mam ochotę. Wzrok mój
W kuchni Karmel-itkiMB z bloga http://kitchendream.blogspot.com/ nominowała mnie do bardzoprzyjemnej zabawy blogowej. Dziękuję Ci, czuję się zaszczycona! Z ogromnąchęcią się pobawię. Zasady:- Skopiuj i wklej logo na
W kuchni Karmel-itkiWróciłam.Szok. Nagła zmiana z sielskiego, wymarzonego życia w górskiej idylliz powrotem w codzienną gonitwę. Już potok nie szemrze, kiedy otworzę okno - słyszę ryk samochodów.Już
W kuchni Karmel-itkiRybna dieta ma bardzo pozytywny wpływ na organizm człowieka - gwarantuje prawidłowy rozwój oraz funkcjonowanie przez całe życie. Ryby są źródłem pełnowartościowego i łatwo
W kuchni Karmel-itkiNo, postanowiłam wprowadzić kilka zmian.Podzieliłam bloga na dwa:osobno przepisy wytrawne, osobno słodkości.Słodkie receptury zamieszczę poniżej, wytrawne będądodawane nadal tutaj.Zapraszam więc na drugiego, słodkiego
W kuchni Karmel-itkiPogoda w tegoroczne wakacje płata nam figle!Kraciasta, kapryśna i nieobliczalna Panna Pogoda nie pozwala zbytnio cieszyć sięwieloma chwilami pełnymi słońca. Deszcz, burza, wichura
W kuchni Karmel-itkiKiedy za oknem taka niestabilizacja, z niechęcią wychodzę z domu.Z przymusem zostawiam swoje kochane cztery kąty i wyruszam na pastwęwiatru, zimna i co chwilowego deszczu.W mieszkaniu
W kuchni Karmel-itkiIle ogórków!Porównując z rokiem ubiegłym, dzień do nocy.Co tylko wyjdę na ogród, zawsze pełno nazbieram.No tak, ale przecież nie jestem w stanie ich poskromicprzy pomocy
W kuchni Karmel-itkiNie wyobrażam sobie wyjścia z domu, gdziekolwiek! (chyba, że po świeżychleb na śniadanie) bez czegoś w ustach. Nie, i już! Pierwszym posiłkiem,którym właśnie jest śniadanie
W kuchni Karmel-itkiA kto taki? Kogo tak urządzono?Schab nieszczęsny!Dorwali go, stłukli i zwinęli!A potem? Potem było już tylko gorzej.Tortury. W zastraszającym ukropie.I śmierć przez strawienie
W kuchni Karmel-itkiPrzecieram oczy. Już ta godzina?! Wypryskam spod ciepłejkołdry w mig. Z prędkością światła krzątam się po domu, szukającdrugiej skarpetki, szykując kanapki i pijąc kawę. "Nie zdążę
W kuchni Karmel-itkiCzasem nachodzi mnie ochota na coś, co mogę bez obawpodjadac sobie, oglądając telewizję.I nie mówię tu o słodkościach!Lubię od czasu do czasu coś skubnąć
W kuchni Karmel-itkiUwielbiam klimat jesieni. Jest... pełen tajemnicy.Zapachy wilgoci i usychających liści,Dymu z pieców mieszkańców,Oblepiają moje włosy. Ziemia pokryta dywanem czerwieni, złotai brązu.Szeleści on pod
W kuchni Karmel-itkiNie mam nic do powiedzenia.Cisza... Obezwładnia mnie.Świętujemy. Ale co?Jestem... gdzie? I kim?Nie liczy się nic.Prócz bólu i cierpienia.Serce złamane krwawi. Może ona
W kuchni Karmel-itkiPo cięzkich chwilach... Jakoś dochodzę do siebie.Nie jest mi łatwo. Nikt tego przecież nie obiecywał.Nie poddaję się, chociaż już kilka razy chciałam. Nie ugięłam się
W kuchni Karmel-itki"Ile gołębi, spójrz!"Słyszę zachwyt w głosiku małego chłopca. Biega za nimi,śmieje się i piszczy z radości. Mama, poważna pani z miasta,przygląda się zdegustowana
W kuchni Karmel-itkiIdą, idą, ale coś takie w tym roku szare.A gdzie śnieg? Oby spadł do Wigilii.Nie wyobrażam sobie braku białego puchu,lekkich mokrych płatków, przylepiających się do
W kuchni Karmel-itkiDziś krótko, szybko i na temat.Ach, nie ma czasu. Nie MA CZASU na dłuższepisanie. Na nic. Sen? A co to takiego?Chociaż na gotowanie chwilę znalazłam
W kuchni Karmel-itkiAch, spadł śnieg.Trzyma mróz. Świeci słońce.A ja? Chora, siedzę w domu. LEKKIE PIERSI KURCZAKA. (podpatrzone w telewizji;) 2 piersi kurczaka 1 kostka rosołowa
W kuchni Karmel-itkiBardzo lubię tradycyjne potrawy. Nawet preferuję je bardziej, niż nowości kulinarne czy tez eksperymenty. Nie zaprzeczę, próbuję nowych smaków, doświadczam nowych doznań kulinarnych. Jednak w
W kuchni Karmel-itkiNadchodzi niedziela. A co się z nią kojarzy? Odwiedziny. Rodzinny obiadw gronie najbliższych. Gwar rozmów dorosłych, roześmiane buzie dzieciaków.Co u Was? Jak CI eis powodzi
W kuchni Karmel-itkiSzliśmy razem, z głową pochyloną, z dłońmi schowanymi w kieszeni, ze wzrokiem wbitym w chodnik.W ciszy, atmosfera napięta niczym gitarowa struna. Nie tak było do
W kuchni Karmel-itkiPomiędzy stłoczonymi ludźmi wciskam się do pociągu. Niespostrzeżenie zajmuję miejsce przy oknie, w kącie. Nikt tu mnienie dojrzy. Staram się być niewidzialna. Mała, szara, nie
W kuchni Karmel-itkiPrzecieram zaspane oczy... Leniwie przeciągam się, podnoszę wolno,rozkosznie chłonąc każdą płynącą minutę. A ze mną wstaje radosne słońce.Witam je uśmiechem i dobrym słowem.Nie
W kuchni Karmel-itkiPiątkowy obiad w moim rodzinnym domu nigdy nie zawiera w menu mięsa.Odkąd pamiętam, zawsze starano się zrobić coś, co nasyci, a nie jestpochodzenia zwierzęcego.Często
W kuchni Karmel-itkiOglądam przez okno idących z palemkami ludzi. Uśmiechnięci, chociaż zmarznięci, całymi rodzinami spacerują w kierunku kościoła, aby poświęcić gałązki bukszpanu, bazie ozdobione kolorowymi wstążkami i kokardkami
W kuchni Karmel-itkiLubię... Wiele rzeczy.Chodzić na spacery.Szaleć z aparatem fotograficznym.Grać na flecie, fortepianie.Uczyć się...ale dla siebie. Wzbogacać swoją wiedzę.Czytać sterty książek.Śmiać
W kuchni Karmel-itkiDziś na szybko. Bez wstępów. ŚMIETANOWY BLOK WIELKANOCNY Z JAJKIEM. (źródło: prasa; z moimi modyfikacjami) 400g kwaśniej śmietany 1,5 szklanki wrzątku 1 żółta papryka 4
W kuchni Karmel-itkiWertuję stare numery jednego z kobiecych miesięczników. Zwykle nie mam na to czasu, ale..Dziś jakimś cudem znalazłam chwilkę, gdy ze stołu w kuchni spozierała na
W kuchni Karmel-itkiWidzicie? Widzicie?! Czujecie? Czujecie?! Czy to już maj? Promienie słońca przyjemnie kłują mnie w skórę na gołych ramionach.Lekka sukienka w barwne kwiaty powiewa, zaczepiana delikatnymi powiewami.Ludzie
W kuchni Karmel-itkiDzień Dobry!I jak mija Wam, Kochani, tegoroczna Majówka?Mam nadzieję, że wspaniale. Że wypełnia ją radość, uśmiech, zabawa i błogie lenistwo,jak na Majówkę przystało
W kuchni Karmel-itkiSłońce świeciło od samego rana tak mocno, że mogło by śmiało dziurę wypalić, a na rozgrzanych kamieniach ze śmiałością byś usmażył jajecznicę. Panował jednak względny spokój
W kuchni Karmel-itkiFrugo.Kojarzysz? Hm, zapewne. Kto go nie zna?Dumnie stoi na sklepowej półce, prezentując swój głęboki kolor. Poniosło mnie. Musiałam spożytkować niezużyte jeszcze zapasy energii.Skąd
W kuchni Karmel-itkiPamiętacie akcję na blogu Chantel, Przy kubku kawy., gdzie z okazji Nocy Restauracjido wygrania były vouchery do knajpek?link rozwiązania tu.._---->rozwiązanie. Nie chwaląc się
W kuchni Karmel-itkiZaczął się najgorętszy okres."Brakczas" wszechobecny. Ciągłe testy, sprawdziany, poprawki.Egzaminy po drodze. Ze śpiewu, z instrumentu głównego, z instrumentu dodatkowego.Wieczne zabieganie, nie ma chwili na odpoczynek
W kuchni Karmel-itkiBrr... Zimno, nie? Czy tylko tu, w moim regionie maj - nie-maj nastąpiłw pogodzie? Zimno! Marzę o słońcu, o ciepłym powiewie wiatru. A nieo chłodzie i
W kuchni Karmel-itkiZimno. Brr... Pada. Wieje.Niebo spowite gruba warstwą chmur. Nie mam czasu.Muszę jednak coś przyrządzić. Mam ochotę na...?Truskawki. I coś słodkiego.Kolejny szybki, lekki i
W kuchni Karmel-itkiPolska, gola!!Polska, gola!! Poważnie, właśnie oglądam mecz. A jednocześnie zerkam nadomowników. Tu chipsy, tam krakersy, ten zażera się paluszkami,tamten znowu wcina popcorn.A ja? Jako
W kuchni Karmel-itkiDziś płacze niebo. Gniewne, chmurne, niebezpieczniegranatowe. Równymi strumieniami spadają krople na ziemię.Próbuję je złapać, wyciągając język.Zawsze tak robiłam, kiedy byłam mała. Dziś poczuwam się
W kuchni Karmel-itkiW moim domu nigdy w piątek nie jada się mięsa. Panuje ścisły post, któregomnie nauczono i dbam o tę tradycję. Nie wyobrażam sobie w tym dniuupiec
W kuchni Karmel-itkiPolska - Czesi0:1Dlaczego mnie to nie dziwi?Chyba niewielu było przekonanych, że nam się uda. Ale pełninadziei, zjednoczenia i radośni, wierzyliśmy... "Może akurat, może jednak?"Niestety
W kuchni Karmel-itkiPada. Ba, leje jak z cebra. Od wczoraj. Znów przemoczyłam buty. Nogi marzły mi podczas przedostatnichw tym roku szkolnym lekcji.Ze smutkiem spoglądam w okno. Strugi deszczu
W kuchni Karmel-itkiZnowu ciemno. Znaczy - chmury. Sine, siwe i ciężkie niebo. Spozieram na nie rozczarowana.Słońce, gdzie znowu jesteś?Czerwiec w tym roku zdecydowanie nas nie rozpieszcza. Kraciasta
W kuchni Karmel-itkiNie potrafię okiełznać panującej aury.Za oknem, w ciągu dnia upał taki, że rozpuszczam się na samą myśl o wyjściuz klimatyzowanego sklepu, w którym pracuję w tegoroczne
W kuchni Karmel-itkiW końcu, nareszcie!Wyszło słońce.Wczorajszy dzień dał chyba większości nam w kość. I przedwczorajszy.W ogóle cały początek tegorocznych wakacji cały czas zaskakuje nieprzewidywalnąpogodą. Zachmurzone, toporne
W kuchni Karmel-itkiPostanowiłam, że i ja zostanę testerką. A co mi tam! Raz się żyje.Poza tym daje to duże możliwości w poznawaniu jakości różnych firm nawłasnej skórze
W kuchni Karmel-itkiUpały mnie rozkładają na czynniki pierwsze, na małe cząstki elementarne.Czuję na sobie ten ciężar powietrza, z jakim napiera na mnie, kiedy idę chodnikiem.Zerkając na
W kuchni Karmel-itkiCzasami mam ochotę zjeść coś typowego dla jakiegoś kraju. Może po meksykańsku?Albo nie, jakieś danie indyjskie. Chińskie sushi? A może niemiecka sałatka?Przeglądam strony, gdzie
W kuchni Karmel-itkiPiękny poranek. Ptaszki ćwierkają, wietrzyk powiewa. Na oścież pootwierane wszystkiemożliwe okna, a mnie i tak parno, duszno, gorąco! i to już od samego świtu, była bowiempiąta
W kuchni Karmel-itkiPiękne, czerwone i soczyste owoce, o tym charakterystycznym aromacie, usłanedziesiątkami malutkich pesteczek na wierzchu.Powolutku kończą się ukochane truskawki. Ubolewam nad tym strasznie, bopomysłów wciąż niemało.Nie
W kuchni Karmel-itkiBazylia. Królowa ziół? Szczególnie we Włoszech. Znana i lubiana.Bazylia pospolita ma wiele imion. Zwą ją bazylią wonną, bazylkiem ogrodowym, bazylijką zwyczajną, balsamem, bazyliszką polską. Mnie najbardziej
W kuchni Karmel-itkiObiecałam, że powrócę w postach do Krakowa. I to zapewne niejednokrotnie,to miasto pełne magii. Pod każdym względem. Przechadzając się tu i ówdzie, błądząc po Starym
W kuchni Karmel-itkiKraków posiada jeszcze wiele miejsc, gdzie nogi same prowadzą.Kiedy tylko zobaczyłam wystawę na jednej z ulic, dokładnie na Szewskiej,wiedziałam, że i tam wejdę. (źródło
W kuchni Karmel-itkiSezon ogórkowy trwa juz od dłuższego czasu.Nie nudzę się w tej kwestii, a tym bardziej nie zaniedbuję zielonych gosći w mojej kuchni. Każda wyprawa na ogród
W kuchni Karmel-itkiNa Facebooku Marysia z bloga Gruszka z Fartuszka ogosiła niby to taki mały konkursik,w którym proponowała możliwość towarzyszenia jej na Laboratorium Smaku w czwartek,9
W kuchni Karmel-itkiCo prawda festiwal już się skończył, jednak ja będę do niego wracać wielokrotnie w swoich postach. Działo się tyle, że nie nadążałam dodawać postów, tym bardziej
W kuchni Karmel-itkiCzy znacie? Głupie pytanie, każdy bliżej z kuchnią związany ją zna!Pani Julia Child!Dziś obchodzi swą 100. rocznicę urodzin. Hm, najlepszego? Tak, jej przepisom i
W kuchni Karmel-itkiWitam, witam! Ostatnio moja pisanina na blogu prezentuje się bardzo chaotycznie. To wina wielu zajęć, czyli kursów językowych codziennie do południa, pracy po południu i do
W kuchni Karmel-itkiWiem, wiem. Ogólnopolski Festiwal Dobrego Smaku już dawno za nami. Mimo to, że na horyzoncie nowe venty i kulinarne imprezy, nie pozostanie Festiwal bez echa. Tych
W kuchni Karmel-itkiNiedziela była niesamowita. Razem z Kasią, prowadzącą stronę W KRAINIE SMAKU wybrałyśmy się na RESTAURANT DAY. Aha, już od razu powiem, że niepodpisane zdjęcia pochodzą od
W kuchni Karmel-itkiGorąco. Zdecydowanie za gorąco. Żar leje się z nieba i, gdyby nie te lekkie powiewywiatru, padlibyśmy w Kościanie jak kawki. Wracając z pociągu, z kursów językowych
W kuchni Karmel-itkiMaliny tu, maliny tam.Malinowe owoce błyszczą się w porannym słońcu.W lekkiej sukience wybiegam na ogród,zrywam je do koszyczka.Później zamykam się w małej, cichutkiej
W kuchni Karmel-itkiDziś w poście mam do realizacji dwa tematy.Etykietki na słoiki domowym sposobem oraz kolejny przepis mojego"Sezonu Ogórkowego". Zacznę od przepisu.Na tę recepturę natknęłam się w
W kuchni Karmel-itkiWitam Was, kochani!Dziś mamy do przedyskutowania kwestię etykietek na słoik (ponownie)oraz przepisu na OGÓRKI WARSZAWSKIE. Tym razem zacznę od etykietek.Wczoraj, czyli w poprzednim poście
W kuchni Karmel-itkiPrzeglądam sobie blogi. Zerkam to tu, to tam.Widzę, że nominowanie w zabawie, akcji Versatile Blogger Awardbardzo popularne się stało i zyska na popularności dalej. Piszę
W kuchni Karmel-itkiGorąco. Gdyby nie lekki wietrzyk, spacerowicze padliby jak kawkipod wpływem tak wysokiej temperatury. Aż dziw, że nie zachodzi jeszczeproces denaturacji białka! Długaśnie kolejki ciągną się wężykiem
W kuchni Karmel-itkiZbudziły mnie krople deszczu rozbryzgujące się na szybie.Zasnute ciężkimi chmurami niebo, chłód wdzierający się do pokoj,a jednocześnie nieznośna duszność panująca w eterze.Nie, pogoda mnie dziś
W kuchni Karmel-itkiPiknikowe wspomnienia cały czas są świeże.Wspaniałe towarzystwo, rewelacyjna atmosfera, ładna pogoda, a wszystko tookraszone smakołykami.Pamiętacie poprzedni wpis? Tak, tak, ten o naszym spotkaniu.Piknik blogerów
W kuchni Karmel-itkiSezon truskawkowy jest za nami ile? Ho, ho, ho i jeszcze więcej. Pomimo tego, ja dziś o truskawkach. W okresie obfitowania truskawkowych krzaczków, wpadłam na pomysł
W kuchni Karmel-itkiRozpoczęłam dziesięciomiesięczną walkę z budzikiem, który o 5 rano krzyczy wniebogłosy.Próbuje mnie obudzić, w bardzo brutalny sposób. W oczach piasek. Jednak nie zaobserwowałam
W kuchni Karmel-itkiZielono-bordowa nać wystaje ponad ziemią. Mości się na grządce, wręcz krzycząc swoją piękną koroną „już dojrzałem, już czas!”. Skoro tak… Podchodzę cicho, aby go
W kuchni Karmel-itkiZapach malin duszonych z cukrem roznosił się po jasnej, sporej kuchni.Babcia, uśmiechnięta i pełna energii, z zapałem krzątała się pomiędzyszafkami. Luźny, kwiecisty fartch powiewał
W kuchni Karmel-itkiNiee, nie mam na nic czasu. Kompletnie.Codzienne powroty po 20., a wstawanie o 5. Codzienne sterty materiału do nauki,nowe utwory do grania, prace do
W kuchni Karmel-itkiSłonko się zza chmur wychyla. Zerka ukradkiem nazaspane jeszcze ulice. Niedzielny poranek spokojem się toczy.Od czasu do czasu sunie jezdnią auto. Cii... Jednak nie wszyscy
W kuchni Karmel-itkiPędzę, biegnę, wciąż gdzieś spieszę. Poznaję życie studenckie w liceum, gdzie spomiędzy stery książek, nieśmiało zerkam w stronę kuchni. W sercu się kotłuje, nie ma czasu
W kuchni Karmel-itkiPoranny chłód powoduje dreszcze, kiedy jeszcze ciemnym porankiemidę zaspanymi ulicami na pociąg.Charakterystyczny zapach wilgoci unosi się w powietrzu, a słońce corazniechętniej wychyla się zza
W kuchni Karmel-itkiKiedy wracam zmęczona po ciężkim dniu, nie mam głowy doogromnego gotowania. Zbyt dużo garów do zmywania, zbyt mało czasuna kombinowanie.Książki chodzą ze mną wszędzie, nawet
W kuchni Karmel-itkiKilka lat wstecz zmieniałam na ogrodzie układ grządek. Pod muremzasadziłam kilka krzaczków malin, które w następnym roku strasznie sięrozrosły. I rosły tak sobie, aż w końcu
W kuchni Karmel-itkiOdczuwam powoli symptomy przejściowe z lata na jesienną aurę.Chandra, zmęczenie, ciągła ochota na sen.I rzecz jasna, przeziębienia. Najgorszy okres w roku sięzaczyna - nie wiadomo jak
W kuchni Karmel-itkiNiestety, mamy jesień. A to oznacza ostatki. Malinowe ostatki.Ja na szczęście mogę się cieszyć nimijakiś jeszcze czas, gdyż mam późną odmianę ;] Jednak wykorzystam te przedostatnie słodkie
W kuchni Karmel-itkiTemperatura coraz niższa. Przez ostatnie dni straszliwy wiatrporywał starszym panom kapelusze, a eleganckim paniom szarpał parasole.Deszcz wieczorami ostro zacinał w szyby, powodując rumor przypominającyjadący pociąg.Już
W kuchni Karmel-itkiMam! Tak, jest oto i ona!Krągła, o kobiecych kształtach, białe lico, pięcio-poziomowy wsad...Z niesamowitą ilością, jak na takie urządzenie, opcji..Jest. Nowa, elegancka
W kuchni Karmel-itkiWitajcie!Biorę udział w Blog Forum Gdańsk 2012! Znalazłam się w gronie szczęśliwców,którzy mają tę przyjemność spotkać się ze sobą na stadionie PGE Arena w
W kuchni Karmel-itkiPrzecieram jeszcze zaspane oczy. Ciemno. Zbyt ciemno jeszcze, by wstać.Ale zegarek ewidentnie pokazuje realną godzinę.Zwlekam się, ociągając. Ubieram w amoku. Zaczyna się pora
W kuchni Karmel-itkiBoję się spojrzeć za okno. Grube, szare chmury, prószący śnieg z deszczem, chlabra na chodniku.Mam wrażenie, że to już koniec listopada, a nie październik.Zimno. Temperatura
W kuchni Karmel-itkiLeniwie podnoszę się z łóżka. W uśmiechem na twarzy uzmysławiam sobie, że w końcu mogę porządnie dziś wypocząć. Zakładam jakieś pierwsze lepsze łaszki i myka do
W kuchni Karmel-itkiKolejny raz ta dynia! Już śni mi się po nocach jej pomarańczowe lico. Postanowiłam tym razem dobrać jej jakiegoś partnera. W końcu, urocza dama nie
W kuchni Karmel-itkiPłomienie szaleją na palenisku w kominku. Deszcz dudni o szyby, a wiatr huczy w kominie. Jesień. Wilgotne powietrze, mokre chodniki, szare dni i mgliste poranki. Jesień
W kuchni Karmel-itki****** Cała lawina zmian. Poczynając od jednej, cała seria jak kostki domino burzą mój dotychczasowy ład w życiu. Kończę sprawy, które już dawno być
W kuchni Karmel-itki********* Ta mgła mnie przytłacza. Spowity nią świat jest szary, nieokreślony, nieprzyjazny. Wilgotna, osiada na moich policzkach, kiedy rano pędzę na pociąg. Moczy czapkę, płaszcz, kiedy wracam
W kuchni Karmel-itkiDzięki uprzejmości firmy Kamis i serwisu internetowego polska-gotuje.pl mam przyjemność zaprezentować Wam danie z wykorzystaniem tejże nowości. Niedawno na rynku wyszła seria produktów "Kulinarne Inspiracje
W kuchni Karmel-itkiTym razem na ogień poszła kuchnia molekularna. 30. listopada miałam okazję wziąć udział w intrygujących warsztatach organizowanych przez PepsiCo, dotyczące kuchni właśnie molekularnej. Odbyły się
W kuchni Karmel-itkiOstatnimi czasy miałam okazję uczestniczyć w warsztatach kulinarnych, organizowanych przez Makro Cash&Carry, które odbyły się w sobotę, 15. grudnia. A warsztaty prowadził nie kto
W kuchni Karmel-itki******************** W relacji z warsztatów pod kierownictwem Kurta Schellera (klik) wspomniałam o paczce, którą dostaliśmy od organizatora, czyli Makro Cash&Carry. Obiecałam też, że przygotuję
W kuchni Karmel-itki********************************** To już ostatni przepis przed świętami. Nie zdążyłam podzielić się wszystkimi, być możekilka trafi na łamy bloga po świętach. Z pewnością zostanie tyle jedzenia!Co roku
W kuchni Karmel-itki******************************* Święta, święta i po świętach. Ale temat świątecznych smaków przez wiele dni pozostanie jeszcze w ustach moich domowników. Naszykowałam tyle, jakby miała mnie na Wigilii swą
W kuchni Karmel-itki************************************ Kiedy za oknem zimno, ciemno, nieprzyjemnie, dopada mnie ochota na coś, co rozgrzeje, nasyci i jednocześnie dostarczy przyjemnych doznań smakowych. Jednocześnie znów postanowiłam wykorzystać dobrodziejstwa otrzymane
W kuchni Karmel-itki***************************** Szybko dziś, zwięźle i na temat. Na łososiowy temat, w którym poruszam kwestię porowo-winnego, kremowego sosu. Duet niby nie pasuje do siebie za nic, a
W kuchni Karmel-itki**************************** Witam w Nowym Roku! Zmieniliśmy właśnie cyferkę w kalendarzu z 2 na 3. I jak się czujecie starsi o kolejny rok, pełen doświadczeń? Szczerze? Ja
W kuchni Karmel-itki******************************* Kiedy spaceruję po mieście, moim oczom co chwila ukazują się ogłoszenia / plakaty zapraszające na różne bale karnawałowe. Pary, osoby samotne, osoby starsze... Przedszkole prywatne, obok
W kuchni Karmel-itki**************************** I znów znany zapewne wielu scenariusz: otwierasz lodówkę, a tam straszą Cię swoją obecnością przejrzałe banany, które aż wołają, by je zjeść. Mam rację? Ile można
W kuchni Karmel-itki********************************* Jak zrobić potrawkę z kurczaka gotowanego, to chyba wie każdy. Zwyczajowo biały sos z marchewką i groszkiem, prawda? Ja jednak nieco zmieniłam tą tendencję, wykorzystując pozostałe
W kuchni Karmel-itki********************* Są takie dni, kiedy mam ochotę zjeść coś wystawnego, eleganckiego. Są takie chwile, kiedy chciałabym z kimś spędzić cudownie czas. Są takie chwile, kiedy przypominam sobie
W kuchni Karmel-itki******************* Kiedy to jechałam wraz z Laurą z bloga Cafe Babilon i jej mężem, Januszem oraz kamerzystką Asią (klik), na półfinał konkursu BlogerChef do Gniewina,
W kuchni Karmel-itki*********** POROWA ZUPA Z SERKÓW TOPIONYCH. /autorski;/ 300g serka topionego w bloczku 2 szklanki mleka 1 cały por pieprz gałka muszkatołowa łyżka masła Pora białą i zieloną
W kuchni Karmel-itki******* Siedzę chora w łóżku i z nudów, pomiędzy jednym podręcznikiem a drugim, szperam w sieci. I natknęłam się na świetny przepis. Uwielbiam indyjskie smaki
W kuchni Karmel-itki***** W ostatnich dniach otrzymałam paczuszkę. Niewielki, tajemniczy kartonik od firmy Ambic, a dokładniej Alborz Multi Business Company. Firma Ambic zajmuje się handlem i sprzedażą
W kuchni Karmel-itki***** Szast! Jakaś myśl przebiegnie przez głowę. Spojrzę w danym kierunku, pomyślę o czymś, usłyszę coś, powiążę fakt i ta-dam! Jest. Nowa idea. Z gotowaniem
W kuchni Karmel-itki**** Skąd nazwa "damska wódka"? Mój Tato właśnie tak nazywa alkohole słodkie, czyli nalewki, likiery czy też drinki wszelakiej maści. Reasumując, każdy alkohol inny niż czysta wódka
W kuchni Karmel-itki**** Nauczono mnie, że w piątki nie jada się mięsa. Przestrzegał tego mój Tato, jego ojciec, a mój Dziadek, jego dziadek, a mój Pradziadek, etc. Przestrzegam
W kuchni Karmel-itkiZastanawiam się od jakiegoś czasu, jak to jest, że w kobiecej prasie, na kilku następnych stronach za rubryką z przepisami, publikowany jest ogromny artykuł odnośnie diet
W kuchni Karmel-itkiŚnieg. Sypie i sypie, i coś mu się przestać nie chce. Cały świat spowity białym, lepkim puchem. Śniegowe chmury, ciężkie i szare wiszą na nieboskłonie
W kuchni Karmel-itkiZa oknem szare puchacze przysłaniają niebo. Jest ponuro i smutno. Hałdy śniegu leżą na poboczach, chodnikach. Pomimo to, wciąż sypie z nieba biały puch. Śniegowe
W kuchni Karmel-itkiPrzychodzi taka chwila, kiedy wszystko staje na głowie. Gdy cały świat koziołkuje w zawrotnym tempie, przewraca się do góry nogami. Jest taki moment, kiedy zupełnie
W kuchni Karmel-itkiTak się świetnie składa, że w miejscowości, w której się uczę, mieszka Kasia, autorka bloga W Krainie Smaku. Co dodatkowo, ze szkoły spacerkiem droga zajmuje mi
W kuchni Karmel-itkiTapioka. Do tej pory tajemnicza i nieznana mi pozycja w kulinarnym asortymencie.Jednak już ją poznałam. W smaku niedawno, na spotkaniu z blogerką Kasią(W Krainie Smaku
W kuchni Karmel-itkiPrzenoszenie się w różne zakątki świata za sprawą jedzenia to wspaniała przygoda.Klucząc paluchem po mapie, w ciepłym fotelu, dzięki pysznej strawie można wyobrazićsobie, jak tam
W kuchni Karmel-itkiCzęsto napotykam zupę cebulową na Waszych blogach, więc dlaczego i ja mam sobie na nią nie pozwolić?Już od dłuższego czasu tłumiłam w sobie nieodpartą chęć
W kuchni Karmel-itkiPostanowiłam, że noc całą spędzę na oglądaniu filmów. Tak rzadko chodzę do kina,tak rzadko oglądam coś w telewizji - posiadam grające pudło, ale raczej z niego
W kuchni Karmel-itkiNie ma dla mnie świąt Wielkiej Nocy bez prawdziwego, domowe żuru na zakwasie,z kawałkami białej kiełbasy, z ugotowanym jajkiem. Żuru, który pachnie czosnkiemi majerankiem, który
W kuchni Karmel-itkiPrzygotowania trwają jeszcze pełną parą. Domownicy krzątają się w pocie czoła, dokonując ostatnichpoprawek. Okna już umyte, obrusy wyprasowane, baby i serniki upieczone, galarety tężeją, żurstygnie... Jeszcze
W kuchni Karmel-itkiJuż wszystko gotowe? Tak, na pewno... Baranek z masła, kiełbasa, baby i serniki, żur, galareta, pasztet i pieczenie,sos do jaj, szynka w galarecie, sałatka
W kuchni Karmel-itkiLubię, kiedy pojawia się jakaś nowość na stole. Kiedy tradycją jest sos tatarski, chrzan i majonez,postanowiłam urozmaicić ten zestaw i zaserwować gościom jajka z sosami.Tegoroczne
W kuchni Karmel-itkiPrzed świętami dostałam paczuszkę. W niej znalazłam butelczynę oleju rzepakowego, ponieważpostanowiłam wziąć udział w kampanii promującej ten olej. O kampanii więcej dowiecie się naowej stronie
W kuchni Karmel-itkiŻyję szybko, bardzo szybko. Zresztą, jak wielu. Takie czasy, nie mamy czasuna odpoczynek, na chwilę oddechu, na momenty czułości, przyjemności,a nawet na życzliwość dla siebie
W kuchni Karmel-itkiJaką mamy piękna pogodę, nieprawdaż? Słońce cudownie przygrzewa, już z samego rana,aż chętniej wstaje się z łóżka i z przyjemnością rusza się wykonywać swoje obowiązki
W kuchni Karmel-itkiJak już często podkreślałam, nie przepadam za "słoikowymi" produktami. Z rzadka zdarza mi się kupić coś gotowego,lubię bowiem wiedzieć, co znajduje się w tym, co
W kuchni Karmel-itkiJeśli czytacie mnie w miarę regularnie (choć ja regularnie nie piszę), musieliście spotkać się z dość częstym "bananowym problemem".Jak wiecie, w posiadaniu rodziny są sklepy
W kuchni Karmel-itkiSwego czasu, sałatka z zupek chińskich zrobiła w kulinarnej blogosferze prawdziwą karierę! Boom, jaki nastąpił spowodował,że wszyscy, albo prawie wszyscy blogerzy, prezentowali właśnie tę sałatkę
W kuchni Karmel-itkiMnogość różnych przekąsek na sklepowych półkach mnie przytłacza. Jest tego tyle, aż w głowie się kręci.Orzeszki solone, w czekoladzie, mieszanki studenckie, chipsy, paluszki, krakersy, jakieś
W kuchni Karmel-itkiKiedy zostaje kawałek kurczaka w lodówce, na którego już nikt nie ma zbytniej ochoty, zaczyna się wielkie kombinowanie,co by tu z niego przyrządzić, aby nie
W kuchni Karmel-itkiSzybko, łatwo, a jednocześnie smacznie? O to zwykle chodzi gotującym, w dzisiejszych czasach. Bezustannie gonimy,ciągle narzekamy na wszechobecny brakczas. Czemu się dziwić? Świat pędzi do
W kuchni Karmel-itkiKochana Mamo!Chcę Ci dziś podziękować za serce, pełne miłości, które ofiarujesz mi codziennie. Za uśmiech, który napawa mnieradością. Za wszystko, czego mnie nauczyłaś. Pieczenia, gotowania
W kuchni Karmel-itkiSezon szparagowy w pełni.Skończyłam lekcje, zadzwonił upragniony dzwonek, wszyscy zerwali się z krzeseł i wybiegli z klasy. Okrzyki radości,że już czas do domu, wypełniły
W kuchni Karmel-itkiKarmel-itka zbyt wiele ogląda programów kulinarnych! Ciągle i ciągle myśli, co ugotować, jak to podać, z czym co połączyć...Zamiast skupiać się na nauce, zamiast
W kuchni Karmel-itkiCzasem wpadam do sklepu. Ogarnięta szałem i pragnieniem, by coś ugotować, miotam się między regałami. Główniezatrzymuję się przy dziale warzywnym i owocowym, gdzie selekcjonując dokładnie każdy
W kuchni Karmel-itkiOstatnimi czasy coraz częściej sięgam po orientalne receptury, bawię się orientalnymi smakami, składnikami.Sprawia mi to duża przyjemność i satysfakcjonuje moje podniebienie. Ilość różnych aromatów, kontrastujących
W kuchni Karmel-itkiWidzę, po blogach skacząc to tu, to tam, że znów LIEBSTER BLOG w eterze jest i wszyscy się nominująwzajemnie, odpowiadają na pytania, zadają ponownie i
W kuchni Karmel-itkiBardzo lubię rozmawiać z moim Tatą na temat jedzenia. Co prawda, w tej kwestii jest on konserwatystą i z trudemgo przekabacić na kuchnię innych kultur niż
W kuchni Karmel-itkiJako, że na warsztatach z marką Fairy KULINARNE WYZWANIA FAIRY, które odbyły się w piątek, 14-ego czerwca br.(o nich napiszę bardzo soczystą i długą
W kuchni Karmel-itkiKolejny weekend Karmel-itce upłynął pod znakiem gotowania we wspaniałym towarzystwie.W piątek po południu odbyły się bardzo przyjemne, pełne zabawy i śmiechu warsztaty z Grzegorzem Łapanowskim
W kuchni Karmel-itkiUpały. A kiedy jest gorąco, Karmel-itka ma mniejszy apetyt.Ha, ale na tłuste sosy, ciężkie mięsiwa, obfite porcje... Nie, nie, nie! Mamy w końcu czerwiec, prawie
W kuchni Karmel-itkiWystarczą zaledwie trzy składniki : sok marchewkowy, odrobina cukru i kuleczki z tapioki, by powstać mógł niesamowity deser! Łatwy, a jaki smaczny :] Idealny dla małych, ale i
W kuchni Karmel-itkiPada. Ba, leje jak z cebra.Zalało Karmel-itce piwnicę. Słoiki dryfują niczym tratwy rozbitków na uspokajającym się powoli morzu.Patrzy Karmel-itka przez okno na zapadany
W kuchni Karmel-itkiDzisiejszy przepis pochodzi warsztatów na Pikniku BlogerChef'a przy okazji Wielkiego Finału BlogerChef'a (pełna relacja),które prowadził sam Adam Chrząstowski. Jestem bardzo rada, że
W kuchni Karmel-itkiWielokrotnie Karmel-itka łasiła się na zupę marchewkową - marchewkowy krem, ale do tej pory się nie odważyła,by coś podobnego wyczarować w kuchni. Bała się, chyba
W kuchni Karmel-itkiDziś zapomina Karmel-itka o kuchni. Dopiero co wróciła z Trójmiasta, zmęczona pięciogodzinną jazdą pociągiem,półgodzinnym targaniem torby z dworca do domu, ale szczęśliwa i usatysfakcjonowana
W kuchni Karmel-itkiPerspektywa Kithcenaid, który można wygrać w TYM konkursie tak nakręciła Karmel-itkę, że zaczęła szperać,szukać, eksperymentować, próbować, wymyślać i wynajdywać nowe zastosowania oleju rzepakowego.I stwierdziła
W kuchni Karmel-itkiKarmel-itkę poniosła wyobraźnia. Zaczęła fantazjować, jakby tu te truskawki przyrządzić nietypowo, inaczej niż wszyscy. Kupiła świeże piersi kurczaka i wiedziała już, co ma zrobić.A
W kuchni Karmel-itkiGroszek obrodził w tym roku bardzo obficie. Karmel-itka uradowała się na widok obwieszonych suto strączkami krzaczkówna swoim ogródeczku, gdzie zagląda zawsze, kiedy wraca wieczorem z
W kuchni Karmel-itkiCzasem zdarzają się dni, kiedy przychodzi ochota na coś nietuzinkowego.Mały chochlik kulinarny wierci w głowie, odkąd tylko wyjdzie Karmel-itka do pracy, poprzez powrót
W kuchni Karmel-itkiRobiąc porządki w kuchennych szafkach, Karmel-itka znalazła niezliczone opakowania kaszy gryczanej prażonej.Skąd? Dobre pytanie, na które sama Karmel-itka odpowiedzieć nie potrafi. Tym bardziej
W kuchni Karmel-itkiKarmel-itka z rzadka śledzie jada, ale jeśli już, nie mogą być to takie zwykłe. Świat jest pełen smaków, a życiezbyt krótkie by sobie odmawiać czegokolwiek
W kuchni Karmel-itkiKarmel-itka wyszła z rana do ogrodu. Słońce pali, kwiaty nieznośnie pachną, dookoła bzyczą natrętnie wszelakiejmaści latające paskudy. Zerwie Karmel-itka kilka gałązek mięty. I kwiatów
W kuchni Karmel-itkiO zdrowotnych właściwościach nasturcji, Karmel-itka pisała przy okazji pochwalenia się śniadaniem, dokładniej chlebem z nasturcją i miętą. Tym razem Karmel-itka postanowiła wykorzystać roślinę, jej
W kuchni Karmel-itkiPosiadanie własnego ogródka, tuz przy domu, to olbrzymi przywilej. Lato jest okresem, kiedywykorzystuję go w pełni. Z plonów komponuję całe, dzienne jadłospisy, a każdy jest
W kuchni Karmel-itkiKiedy nachodzi ochota na coś słodkiego, nie ma, że boli, że dieta, że się ograniczasz... Musisz i koniec, inaczej to nie dajeCi spokoju. Zaczynasz się denerwować
W kuchni Karmel-itkiDrób, a w szczególności kurczak, to rodzaj mięsa nie tylko "light". Zawiera w sobie tyle ważnych dla nas składników, że nawet nie zdajemysobie z tego sprawy
W kuchni Karmel-itkiSłodko, brzoskwiniowo, nietypowo. Kolejny smaczny eksperyment, początkowo jedna wielka niewiadoma, a w efekciecałkiem przyzwoity wypiek. Bez zbędnego spodu, za to z mnóstwem serka. Ale to przepis
W kuchni Karmel-itkiBieszczady, fot. Karmel-itka, 2011. Rozstaję się z Wami na tydzień. Czas, by w końcu odpocząć od zabieganego życia, pracy, braku czasu. Wraz z przyjaciółmiwybieram się
W kuchni Karmel-itkiBędąc w Bieszczadach, praktycznie bez ustanku wędrowałam po górach, zwiedzałam okoliczne miejscowości i podziwiałam,zachwycałam się wspaniałymi krajobrazami, które otaczały mnie z każdej strony.Ze względu na
W kuchni Karmel-itkiJuż 15. sierpnia 2013 na Starym Rynku w Poznaniu rozpocznie się VII OGÓLNOPOLSKI FESTIWAL DOBREGO SMAKU, który potrwa nieprzerwanie do niedzieli, 18. sierpnia. W tym
W kuchni Karmel-itkiCzasem nie ma ochoty na obiad. Czasem nie ma ochoty na gotowanie, a w szczególności, gdy temperatura za oknem sięgatrzydziestu stopni. W kuchni gorąco, w pokojach
W kuchni Karmel-itkiIdąc dalej, tropem małopolskich inspiracji, dziś zapraszam na nieco inną wersję pomidorowej. Delikatny, aromatyczny kremze świeżych dojrzałych pomidorów. Świetnie komponował się z prawdziwym kozim serem. Jego
W kuchni Karmel-itkiDUGH. Brzmi tajemniczo. Cóż to takiego? Smaczne? A do jedzenie? A skąd? Z jakiego kraju? Jakie składniki? Jak smakuje?Już spieszę z odpowiedziami. DUGH jest to
W kuchni Karmel-itkiA dokładniej jego kobiety, która kiedyś zaserwowała mu taką sałatkę, a od tej pory stała się sałatką Najsztuba. Zaznajomiłam się z niąna warsztatach z Grzegorzem Łapanowskim
W kuchni Karmel-itkiWróciwszy z Krakowa, po finale konkursu, cały czas po głowie chodziły mi specjały kuchni małopolskiej. Weekend w ichotoczeniu spowodował, że zaraziłam się tamtymi smakami. Jabłka
W kuchni Karmel-itkiZmiana miejsca zamieszkania na stancję, rozpoczęty właśnie nowy szkolny rok, bardzo dla mnie istotny i wymagający,ciągłe zabieganie i siedzenie do późna w książkach już od
W kuchni Karmel-itkiSkąd wziął się u mnie pomysł, by zrobić mleko z migdałów? Pojęcia nie mam i do teraz zastanawiam się nad pobudkami,które mnie do tego skłoniły
W kuchni Karmel-itkiW sobotni poranek, kiedy słonko budzi się do snu, wrzucam na siebie kwiecistą bluzeczkę, tęczowe balerinki. Zaopatrzonaw torbę na zakupy, wkraczam pewnie pomiędzy stragany Rynku Jeżyckiego
W kuchni Karmel-itkiKiedy nie mam jak upiec słodkości (czyt.: zepsuty piekarnik),a ochota jest ogromna, biorę byka za rogi i wymyślam inne alternatywnerozwiązania. Lubię, gdy jest słodko i
W kuchni Karmel-itkiDorsz, ryba - symbol Bałtyku. Od ponad tysiąca lat odławiany jest w jego basenie przez rybaków. W naszym morzu występujepodgatunek - dorsz bałtycki, a znaleźć go można od
W kuchni Karmel-itkiKiedy nie ma czasu, czy też ochoty na gotowanie, za obiad posłużyć może jakaś nieskomplikowana, aczkolwiek smaczna sałatka.Tak jest w tym przypadku. Wystarczy sałata
W kuchni Karmel-itkiKupiłam dużą sałatę, nie myśląc o tym, że wielką główkę muszę zjeść sama. Jadłam ją i jadłam.. Nie powiem, lubięsałatę, ale codziennie na każdy posiłek
W kuchni Karmel-itkiJesień już jest. Za oknem widać, że nie tylko ta kalendarzowa. Szaro, buro, mokro, a słonko wychodzi tylko na chwilę,by znów móc skryć się za
W kuchni Karmel-itkiRyba z sosem śmietanowym z koperkiem - zna chyba każdy takie połączenie. Nie trzeba wiele, wystarczy bowiem dobry,świeży kawałek ryby, sos śmietanowi broni się sam, no
W kuchni Karmel-itkiMoje krewetkowe doświadczenie jest bardzo znikome. Tak naprawdę, dopiero teraz w pełni zaczynam poznawać możliwościtych różowych stworzonek, które jak się okazuje, są naprawdę spore. Pod tym
W kuchni Karmel-itkiJak wiadomo, dynia na słodko króluje i takie jej zastosowanie jest powszechnie znane. Jednak i na wytrawnie można ją przedstawićw bardzo kuszącej wersji. Pewnie już wspominałam
W kuchni Karmel-itkiZa oknem raz słońce, raz deszcz. Wychodzę z domu z parasolką, nie pada. Kiedy jej zapomnę - leje jak z cebra. Przemoczonawracam do domu, zła na cały
W kuchni Karmel-itkiPiękna, złocista jesień za oknem. Zadziwiająco piękna. Była.Dziś pada. Chmury zasnuły całe niebo, jest czaro, nieprzyjemnie. Zaczyna się - jesienna chandra zbliża się wielkimi krokami.I dzisiejsza
W kuchni Karmel-itkiNie znoszę, kiedy tak na mnie patrzysz. Nie wiem, co myślisz, ten pusty wzrok nie zdradza nic. Odwracam oczy,aby nie zadręczać się domysłami...Przeklęty łososiu
W kuchni Karmel-itkiDrużyna Cookleta chce poznać zdanie internautów i postanowiła stworzyć ankietę dotyczącą 'polskiego foodiego'.Kim jest polski foodie? Czyli co lubi? Co je? Skąd czerpie inspiracje? A
W kuchni Karmel-itkiKISIEL DYNIOWO-JABŁKOWY. /inspiracja: DOROTA SMAKUJE ; / na 4 porcje pełna szklanka puree z dyni 1 i 1/3 szklanki ciepłej wody szklanka startych jabłek na grubych oczkach
W kuchni Karmel-itkiDeszczowe chmury zasnuły niebo. Liście? Opadły z drzew, ale nie szeleszczą pod nogami - mokre od deszczu, przyklejająsię do podeszwy. Zgrabiałe ręce próbuję ogrzać, rozcierając jedną dłoń
W kuchni Karmel-itkiIdę z rana dość wcześnie opustoszałą ulicą. Marzną już dłonie, nosek kostnieje, uszy sztywnieją. Do zimy tuż, tuż. Czekam na pierwsze mrozy i te cudowne malowidła
W kuchni Karmel-itkiJesienna aura nie sprzyja. Chodzę zadumana, zasmucona i stęskniona. Ale za czym tęsknię? Nie za słońcem, nie za ciepłem, nie za ptasim śpiewem. Co więc
W kuchni Karmel-itkiZłocista substancja, gęsta, lepka i ciągnąca. Spływa wolno po ściankach słoika. Charakterystyczna woń uderza w nozdrza.Słodycz kusi, nęci, aż nie potrafisz się oprzeć. Sięgasz łyżeczką
W kuchni Karmel-itkiPatrzę w niebo. Zapadł już zmrok, próbuję policzyć gwiazdy, ale łuna bijąca od światła uniemożliwia ujrzenia większości z nich.Księżyc, niczym ugryziona bułka, pyszni się gdzieś
W kuchni Karmel-itkifot.: organizatorzy Wilgoć, nieprzyjemna wieczorna aura. Szare niebo, aż nie chce się wyjść z domu.Jednak wyszłam, nie z byle jakiego powodu. Wsiadam w pusty tramwaj, a
W kuchni Karmel-itkiMałe, kolorowe cukrowe pałeczki posypki biegają po blacie stołu. Biała czekolada na polewę powoli zmienia stan skupienia.Ciepło bijące od piekarnika zapowiada wypieki, a roznoszący się
W kuchni Karmel-itkiWyglądam przez szybę zza białej firanki. Wiatr targa konarami drzew, przepędza chmury po niebie, utrudnia loty krukom.Wieje, szaleje, nagle przestaje. Zupełnie, jakby zatrzymał się czas. Przyglądam
W kuchni Karmel-itkiRozkręcam radio, ulubione ciężkie brzmienia wypełniają przestrzeń czterech ścian. Zapada zmrok.Za oknem konary kłaniają się przed wiatrem. Krople deszczu rozbryzgują się na szybie, po czym spływają
W kuchni Karmel-itkiMałe smakołyki, co podjadać da się tu i ówdzie. Niewielkie przyjemności, niekoniecznie słodkie. Kuszące swą prostotą,a powalające smakiem. Znasz to? Na pewno. Chodzą za Tobą
W kuchni Karmel-itkifot.: Karmel-itka Wszystkie już na stanowiskach. Noże w dłoniach, w garnkach bulgocze woda, składniki drżą na widok zasadzającychsię na nie kobiet. Zupełnie niepozorne, normalne dziewczyny
W kuchni Karmel-itkiUpijasz łyk, a śmieszne białe mleczne wąsy dodają ci uroku. Uśmiechasz się zawadiacko, naciągnąwszy na uszyczerwoną czapkę Mikołaja. Ach, byłam taka grzeczna w tym roku, dostanę
W kuchni Karmel-itkiZapach świerku wypełnił całe mieszkanie. Stukają bombki wieszane przez dzieci, brzęczy łańcuch, rozbłyskują co ruszlampki, które sprawdza Tato, czy w tym roku świecą nadal tak pięknie
W kuchni Karmel-itkiRodzina w komplecie przy kuchennym blacie, wspólnie zanosząc się śmiechem, wykrawa pierniczki wesołe. Dzieciumorusane mąką, zaczepki szukają, mama z tatą za ręce się trzymają, a gdzieś
W kuchni Karmel-itkiKrzątanina w kuchni. Buchająca para, terkoczące pokrywki, skwierczący tłuszcz. Tu coś spadnie, tam coś brzęknie,ktoś coś powie, drugi szepnie, gwar i chaos. A w tym
W kuchni Karmel-itkiDzwoneczki brzęczą gdzieś w oddali. Słychać śmiech przepełniony niewinną, dziecięcą radością. Z kominów buchająkłęby dymu, którym pachną włosy. Niebo upstrzone setkami gwiazd zwisa nad ludzkimi głowami
W kuchni Karmel-itkiSzukam wzrokiem białego puchu, chociaż jego śladów. W tym roku mamy grudniową jesień. Czekam z niecierpliwością małego dziecka, aż w końcu biała kołdra otuli świat, zakrywając
W kuchni Karmel-itkiJeszcze tylko dzień, jedna doba od pierwszej gwiazdki na niebie nas dzieli. Tysiące lat temu gwiazdkapojawiająca się nad Betlejem, zapowiadała coś niezwykłego. Jeszcze tylko ostatnie poprawki
W kuchni Karmel-itkiKochani! Karmel-itka ujawnia swą artystyczną duszę, natchniona zapachem korzennych przypraw i świątecznych piosenek, śle Wam życzenia prosto z serca: Niech uśmiech nie schodzi z
W kuchni Karmel-itkiKuleczki suszonej aronii toczą się po blacie, uciekają z zasięgu wzroku gospodyni. W żółtym fartuszku krząta się po pachnącej kuchni. Suszone owoce trafiają do garnka, a
W kuchni Karmel-itkiSzklana bombka z brzękiem spadła na podłogę, odłamki szkła upstrzyły całą podłogę. Pochylony, odwracasz głowę i przestraszonymi oczami wpatrujesz się we mnie, czekając na reakcję
W kuchni Karmel-itkiWszyscy w ciszy stanęli przy stole. Wzięli w swe dłonie opłatki i ze łzami w oczach podzielili się między sobą. Spory zostały zażegnane wspólnym milczeniem, uściskiem
W kuchni Karmel-itkiStół uginał się pod ciężarem smakołyków, jakimi go zastawiono. Pierogi, kapusta, śledzie w kilku odsłonach, ryby smażone, pieczone, gotowane. Grzybów moc, krokietów sterta, a słodkości co
W kuchni Karmel-itkiŚwiąteczny czas to moment do rozważań, żegnania sporów, a jednocześnie do robienia podsumowań.Z racji tej, że to blog kulinarny, a okres świąteczny już powoli odchodzi
W kuchni Karmel-itkiCiemność zalała cały świat, zapadł już wieczór. Na ulicach głucho. Młodzież, dorośli, starsi bawią się dziś przy dźwiękach największych hitów muzycznych minionych lat. Cieszą i radują
W kuchni Karmel-itkiElegancko ubrani państwo suną po parkiecie w rytmie walca. Paczka najlepszych przyjaciół bawi się na domówce przy ulubionej muzyce. Starsze małżeństwo, kochające się tak samo, jak
W kuchni Karmel-itkiWchodzimy razem w ten Nowy Rok. Słyszysz fajerwerki za oknem?Kolejny rozdział naszego życia, gdzie 365 pustych stron czeka na zapisanie.Chciałbyś, by ten rozdział był
W kuchni Karmel-itkiConfetti sypie się z góry, okrywa tańczących kolorami tęczy, po czym spada na ziemię. A z ziemi wzbija się znów wzwyż, gdy długie suknie urodziwych pań
W kuchni Karmel-itkiKiwasz delikatnie głową w rytm ulubionej piosenki. Loki skaczą nieznacznie, podążając za ruchami głowy. Nucisz po cichu razem z piosenkarzem, stukasz palcami w blat stołu, gryziesz
W kuchni Karmel-itkiTak, zgadza się. Karmel-itka pisze dla Was już 4 lata !Wciąż zastanawiam się, gdzie ten czas tak szybko uciekł? Pamiętam swoje kulawe początki, paskudne zdjęcia
W kuchni Karmel-itkiTylko blask świec nikło oświetla salon. Sączy się gdzieś w tle romantyczna nuta, pośród głuchej ciszy wieczoru. Stół zastawiony elegancko i wykwintnie, acz skromnie nieco. Wystarczy
W kuchni Karmel-itkiW lampce mieni się czerwone wino. Patrzy na nią swoim przenikliwym wzrokiem i czeka, czeka co zrobi. Czy wypije? Czy spojrzy w oczy? Czy coś powie
W kuchni Karmel-itkiSkrada się do kuchni, myśli, że nie słyszę. Uchyla drzwi lodówki, myśli, że nie poczuję. Sięga po miskę z sałatką. Sądzi, że nie podejrzewam. Wyjada ze
W kuchni Karmel-itkiObserwuję gołębie za oknem, siedzące na antenie sąsiadów. Czyszczą swoje wilgotne piórka, trzepią skrzydełkami, kręcą się wokół własnej osi, aż w końcu siadają spokojnie i patrzą
W kuchni Karmel-itkiIdziesz chodnikiem i ani się nie spostrzeżesz, już leżysz. Sól, piach czy popiół nie mają racji bytu, ślisko jak na lodowisku. Samochody na zakrętach kręcą się
W kuchni Karmel-itkiMróz. Przerażający. Ściskam w dłoniach aparat, czuję, jakie są skostniałe i bezwładne. Nic to nie wadzi, idę dalej przed siebie. Ostrożnie stąpam po parkowej alejce. Czuję
W kuchni Karmel-itki"No, ale co Ty robisz, się pytam! Co Ty robisz?!""Jak to co, obiad.""Miały być schabowe, a Ty mi tu takie piękne mięso marnujesz!""Jakie
W kuchni Karmel-itkiŚnieg prószy, drobny i mokry. Przykleja się do czapki, kurtki, szalika. Malutkie płatki lądują na zaczerwienionej twarzy, a obłoki pary unoszą się nad przechodniami. Udeptana warstwa
W kuchni Karmel-itkiZmarznięty wchodzisz do domu, otrzepujesz się ze śniegu. Czerwony nos jak Rudolfa, pociągasz nim przerażająco. Zmarznięte uszy, aż sztywne i krwiste. Skostniałe dłonie, pomimo rękawiczek
W kuchni Karmel-itkiMam ochotę na coś, na co nie mam czasu. Mam ochotę na coś, na co nie powinnam mieć. Mam ochotę na coś, co nie powinno mnie
W kuchni Karmel-itkiPrzyszedł do niej z pięknym bukietem róż i butelką wina. Róże już zwiędły, lecz zostało wino. Czerwone, mocno wytrawne, drogie i w pięknej butelce. Portugalskie. Ale
W kuchni Karmel-itkiZapach czekolady roznosi się po kuchni. Bulgocze brązowa maź w miedzianym garnuszku. A gdzieś w oddali szeleści tajemnicza paczka słodkości. Co z tego będzie? Nie wie
W kuchni Karmel-itkiDziecięcy krzyk słychać w oddali. Biegają małe istotki - księżniczki, królewicze, zajączki, spidermany, batmany i biedronki, małe Shreki, osiołki, a nawet i wróżki. Śmieją się i cieszą
W kuchni Karmel-itkiDzieci poszły już spać. A oni, wtuleni w siebie, siedzą na kanapie, oglądając swój ulubiony serial. Rozmawiają, trzymając się za rękę i głaszcząc po głowie, o
W kuchni Karmel-itkiWchodzę do marketu jak gdyby nigdy nic, jak zawsze skupiona na tym, co stoi na półkach. Jak zawsze zastanawiająca się, co z czego można by stworzyć
W kuchni Karmel-itkiPrzecierasz oczy zaspane, na niebie słońce powoli się budzi z nocnej drzemki. Wciągasz rozciapane kapcie, otwierasz na oścież okno. Czujesz zapach wczesnej wiosny, przyjemnego słońca, przeszywającego
W kuchni Karmel-itkiUpieczony biszkopt stygnie. Ubijam drżącymi rękami krem. Nie wiem, czy robię to dobrze, czy nie, ale działam. Nie lękam się, chcę wyjść z zaścianka strachu przed
W kuchni Karmel-itkiWeekendowy przegląd lodówki.Nic dodać, nic ująć, a zawsze wyjdzie coś smacznego. SAŁATKA Z KASZĄ GRYCZANĄ. /przepis własny;/ woreczek ugotowanej kaszy gryczanej prażonej 5 jajek 300g
W kuchni Karmel-itkiGrupka mężczyzn bogato odzianych, w swych wielkich sombrerach spacerują ulicami skąpanymi w słońcu. Grają teksańsko- meksykańskie corridos na gitarach, akordeonach, kontrabasach i bębnach, a one
W kuchni Karmel-itkiŻycie blogera kulinarnego to..."Fejm, kasa i bankiety." Serio? Nie jest wcale tak słodko. Aby to osiągnąć, trzeba się nieźle narobić. A mimo to, tylko nielicznym
W kuchni Karmel-itkiGdy potrzebuję natchnienia... Czasem wystarczy jakieś wyobrażenie, coś się przyśni. Nieraz wystarcza zdjęcie w jakiejś gazecie kulinarnej czy książce. Wielokrotnie oddziałują sugestie klientów w sklepie, gdy
W kuchni Karmel-itkiKontynuuję poszukiwania wiosny. Termometru słupek podnosi mnie na duchu. Promienie słońca łaskoczą policzki. Lekki wietrzyk porywa kosmyki włosów. Szalik, rękawiczki, grube czapy? Odchodzą w zapomnienie, smutne
W kuchni Karmel-itkiSą takie składniki, którym nie wszystkim odpowiadają. Są takie przyprawy, które o zawrót głowy przyprawiają. Bądź o mdłości. Są takie smaki, których unikamy. Najczęściej ich nie
W kuchni Karmel-itkiUczucia fala zalewa jej serce, policzki pieką, usta chcą więcej. Dotyk jej dłoni koi jego nerwy. Pragnie jej słuchać ciągle, bez przerwy. Idą za rękę wąskimi
W kuchni Karmel-itkiUśmiecha się do mnie, zielenią soczysta wabi do siebie. Nierówna skórka, co skrywa pod sobą miąższ jasny, kremowy. Sięgam po jedną sztukę, po czym wracam i
W kuchni Karmel-itkiZawitała do mnie wielka niespodzianka w postaci paczki od Lorda Somersby. A w niej same skarby!Lecz najważniejszą pozycją jest nowe piwo Somersby o smaku
W kuchni Karmel-itkiZielono mi! Krzyczy cały ogród. Słońce wysoko na niebie, promienie pieką w policzki, a kurtka w dłoniach się huśta. Radosny uśmiech na twarzy, żwawy krok, pełnia
W kuchni Karmel-itkiWygrzebuję z zakamarków szafy stare, zakurzone pudło z wielkim napisem "wspomnienia". Zdejmuję posklejane wielokrotnie taśmą wieko. Zapach starości, kurzu, smutku i tęsknoty łaskocze w nosie. Wertuję
W kuchni Karmel-itkiSmutne niebo znów wylewa strumienie łez. Przemoknięte wróble skaczą po chodniku, otrzepują swoje zmoczone skrzydełka i uciekają przed przechodniami. Kolorowych parasoli parada przetacza się ulicami zalanego
W kuchni Karmel-itkiOstatnio w moim życiu wiele się zmienia. Wciąż podejmuję różne decyzje, które zapewne będą miały ogromny wpływ na przyszłość. Zmiany zachodzą na wielu płaszczyznach, również na
W kuchni Karmel-itkiPrzeszukując stare, zaplamione kartki pożółkniętego już ze starości zeszytu, napotykam kolejne to rarytasy. Staranne pismo, rożne kolory nazw przepisów, co dzieli je na równe kategorie. Moje
W kuchni Karmel-itkiZielono na talerzu, a za oknem słońce. Idzie wiosna pełną parą! Słychać wszędzie ptasie śpiewy radosne, koniec z zimą plugawą i szarą. Kolorowe ubrania wyciągam już
W kuchni Karmel-itkiPrzywitał ja bukietem fioletowych goździków. Ich zapach wypełnił niewielką przestrzeń pomiędzy ich ciałami. Chwycił za rękę, zasłonił oczy i nie zapalając światła, prowadził w nieznane obszary
W kuchni Karmel-itkiZa oknem słońce, lekkie i orzeźwiające. Ptasi śpiew już budzi z rana.Uwielbiam wiosnę za jej rześkość. W końcu mogę spacerować bez końca, w lekkim sweterku
W kuchni Karmel-itkiCzasem mam ochotę na coś zwykłego, a jednocześnie zupełnie nietuzinkowego. Mały stworek skrzeczy w mojej głowie, nie pozwalając o sobie zapomnieć. Ochotek. Mąci myśli tak długo
W kuchni Karmel-itkiWiosenna lekkość wkrada się wszędzie, w nasze życie, nasze serca, jest stanem umysłu. Wiosenna lekkość, tak przyjemna i radosna, wkrada się również do kuchni.Dzisiejsza zupa to
W kuchni Karmel-itki"Wegetarianką? Serio?""To co Ty jesz? Trawę? No, nie, przecież trawa też żyje."A ja Wam udowodnię, Wy niedowiarki, że wegetariańskie jedzenie może być sycące
W kuchni Karmel-itkiZapach czekolady uderza do głowy, o zawrót jej przyprawia. Gorzka, mleczna, deserowa, z orzechami czy nadziana... Czekolada już od rana dzisiaj gości. Świętujemy Światowy Dzień Czekolady
W kuchni Karmel-itkiSłodkie usta. Oblizujesz lepkie palce. Uśmiech na twarzy i burza hormonów. Czujesz, jak delikatna konsystencja rozpuszcza się na języków. Zalewa Cę fala szczęście i euforii. Niezwykłość
W kuchni Karmel-itkiHasają zajączki po wystawach sklepowych. Kurczaczki biegają w głowie, gonią się z myślami. Wydmuszki turlają się po stole, czekają na pomalowanie. Słońce oświetla zamyślone twarze
W kuchni Karmel-itkiZapach drewna działa tak kojąco. Kojarzy się z zakładem stolarskim wujka, gdzie wióry sypały się spod hebla niczym płatki śniegu zimową porą. Zawsze lubiłam drewno. Gładkie
W kuchni Karmel-itkiOstatnie poczynania w kuchni. Ostatnie wyczekiwanie na piekący się sernik, rosnącą babkę, tężejącą galaretę, czy stygnący pasztet. Mieszanina zapachów uderza do głowy i nawet najbardziej oporny
W kuchni Karmel-itkiDobijam do końca już z Wielkanocnymi przepisami. Ostatnie niedobitki, na szczęście takie, które jeszcze z łatwością można przyrządzić tuż przed samym wielkanocnym śniadaniem. Na przykład
W kuchni Karmel-itkiŻyczenia. Niech tegoroczne Święta Wielkiej Nocy będą dla Was czasem wytchnienia, odpoczynku i relaksu. Spędzajcie je w gronie najbliższych Wam osób, w jak najlepszym
W kuchni Karmel-itkiChwytasz pałeczki w dłoń, wciągasz nitkę makaronu i momentalnie przenosisz się tysiące kilometrów od domu. Wyobraźnia buzuje, szumi w uszach, cierpną dłonie, a Ty widzisz jedynie
W kuchni Karmel-itkiChwytam wiosnę każdą komórką ciała, napełniam się nią przy każdym oddechu, każdym uśmiechu, radości oznace. Ptasie radio wypełnia mi głowę, otwarte okno i już wszystko gotowe
W kuchni Karmel-itkiNie zdajesz sobie sprawy, ile kuchnia daje możliwości. Nawet taką zwykłą roszponkę zamienić możesz na wykwintny dodatek do kuszącej ryby. Nie umiesz sobie wyobrazić, ile w
W kuchni Karmel-itkiLekkość, pomimo powalającej słodyczy. Puszystość, pomimo ciężkości składników.Idealny do nadziewania, dekorowania, smarowania czy nawet zajadania bez niczego.Krem krówkowy. Najlepszy.To właśnie tym kremem nadziałam orzeszki z
W kuchni Karmel-itkiWielkanoc i po Wielkiej Nocy. Ale w pamięci pozostają smaki, zapachy, twarze, rozmowy, żarty i śmiech, różnego rodzaju komentarze. Z przyjemnością powracasz do tego chaosu, hałasu
W kuchni Karmel-itkiBawimy się w domowy młyn. Mąka gryczana jest dość trudno dostępna, przynajmniej u mnie. Poza tym, ma zdecydowanie wyższą cenę od zwykłej mąki. Nie każdy
W kuchni Karmel-itkiO wschodzie słońca grupa kobiet we wzorzystych fartuchach wypełza na pole. Sine jeszcze niebo z wolna się rozjaśnia, słońce zaczyna kolejny raz swoją mozolną, dzienną wędrówkę
W kuchni Karmel-itkiMatura, matura, maturaaaa... Aaaaaaa! Z racji pisanej przeze mnie właśnie matury, przez najbliższe dwa tygodnie nie będzie nie na blogu, po prostu nie mam czasu nie
W kuchni Karmel-itkiZrzuca z siebie czarne pantofle, ażurowy sweterek i elegancką sukienkę. Rozpuszcza zwinięte w kok włosy i daje wiatrowi możliwość do zabawy. Słońce ogrzewa rozluźnioną już twarz
W kuchni Karmel-itkiWegańsko, zdrowo i przyjemnie. Przyda się do ochłody w upalne dni. Teoretycznie nie jestem weganką, ale moja ciekawość sięga zenitu i czasem zastanawiam się, jakby to
W kuchni Karmel-itkiSłońce wstaje wcześniej niż do tej pory. Promienie przenikają przez cienkie zasłony i atakują śpiącą dziewczynę. Zakrywa kołdrą głowę i próbuje śnić dalej, śnić o księciu
W kuchni Karmel-itkiWiosna, wiosna, wiosna - ach to Ty! Pamiętacie tę piosenkę? Kiedy rano wstaję do pracy, miasto jeszcze śpi, ale nie słońce - budzi się, oświetla wszystkie zakamarki ospałej
W kuchni Karmel-itki