Śnieg prószy, drobny i mokry. Przykleja się do czapki, kurtki, szalika. Malutkie płatki lądują na zaczerwienionej twarzy, a obłoki pary unoszą się nad przechodniami. Udeptana warstwa
W kuchni Karmel-itkiGrupka mężczyzn bogato odzianych, w swych wielkich sombrerach spacerują ulicami skąpanymi w słońcu. Grają teksańsko- meksykańskie corridos na gitarach, akordeonach, kontrabasach i bębnach, a one
W kuchni Karmel-itkiUczucia fala zalewa jej serce, policzki pieką, usta chcą więcej. Dotyk jej dłoni koi jego nerwy. Pragnie jej słuchać ciągle, bez przerwy. Idą za rękę wąskimi
W kuchni Karmel-itkiZawitała do mnie wielka niespodzianka w postaci paczki od Lorda Somersby. A w niej same skarby!Lecz najważniejszą pozycją jest nowe piwo Somersby o smaku
W kuchni Karmel-itkiZielono mi! Krzyczy cały ogród. Słońce wysoko na niebie, promienie pieką w policzki, a kurtka w dłoniach się huśta. Radosny uśmiech na twarzy, żwawy krok, pełnia
W kuchni Karmel-itkiNajlepsza na chandrę jest czekolada, tak twierdzą wszyscy pogrążeni w depresji. Produkcja serotoniny wzmaga się, nadając nowy wymiar szaremu dniu. Nie ma smutku, nie widać deszczu
W kuchni Karmel-itkiCzarne złoto. Gęsty, słodko-gorzki syrop, ciemnobrązowej, wręcz czarnej barwy. Charakterystyczny zapach palonego cukru trzcinowego. To produkt uboczny podczas jego rafinacji. Melasa. Jak już wspomniałam
W kuchni Karmel-itkiKto jeszcze nie zakupił, niech pędzi do kiosku czy prasowego saloniku!Mama Karmel-itki udziela wywiadu dla "Chwili dla Ciebie", gdzie wyraża swoje zdanie o moim
W kuchni Karmel-itki"Co było pierwsze: jajko czy kura?" Szczerze powiem, że nie wiem. Koncepcji jest mnóstwo, każda inna, ale nadal pytanie to pozostaje nierozstrzygnięte. Zostawię jednak kurę w
W kuchni Karmel-itkiZapach czekolady uderza do głowy, o zawrót jej przyprawia. Gorzka, mleczna, deserowa, z orzechami czy nadziana... Czekolada już od rana dzisiaj gości. Świętujemy Światowy Dzień Czekolady
W kuchni Karmel-itkiSłodkie usta. Oblizujesz lepkie palce. Uśmiech na twarzy i burza hormonów. Czujesz, jak delikatna konsystencja rozpuszcza się na języków. Zalewa Cę fala szczęście i euforii. Niezwykłość
W kuchni Karmel-itkiZapach drewna działa tak kojąco. Kojarzy się z zakładem stolarskim wujka, gdzie wióry sypały się spod hebla niczym płatki śniegu zimową porą. Zawsze lubiłam drewno. Gładkie
W kuchni Karmel-itkiPamiętam ich smak. Jadane rzadko, tylko od święta, zostawały na długo w dziecięcej pamięci.Najlepszy zawsze był krem. Delikatny, mocno śmietankowy i taki słodki. Otwierałam połówki
W kuchni Karmel-itkiStoi biedna, samotna dynia piżmowa. Spoglądam na nią codziennie, nie myśląc nawet o jej wykorzystaniu. Piękna, dorodna i soczyście pomarańczowa. Zrodził się kaprys, silny i uporczywy
W kuchni Karmel-itkilistopada zapraszamy do kawiarni Kubek i Ołówek na spotkanie autorskie z Alicją Rokicką, autorką książki „Wegan Nerd. Moja roślinna kuchnia”. Mały poczęstunek podkreśli wegański charakter wydarzenia. Artykuł 8 LISTOPADA – PREMIERA KSIĄŻKI „WEGAN NERD. MOJA ROŚLINNA KUCHNIA” – WARSZAWA pochodzi z serwisu CookMagazine
COOKMAGAZINE