Wiem, wiem, wiem. Dziś zaczynamy miesiąc maj, a ja tutaj o pierniku? Nie, żeby inaczej!Czasami nachodzą mnie apetyty na smaki zupełnie nie związane z obecną porą. Na przykład śledziki w śmietanie w czerwcu, czy też ciasto z rabarbarem w grudniu.Prze wiele lat ulegałam stereotypom, by nie łamać tradycji i sztamowych dań danego czasu nie serwować w innym terminie.Błąd! Zmieniłam to, dzięki czemu nie odczuwam braku żadnej potrawy, żadnego składnika i z całą radością umilam sobie czasnietypowymi zachc... czytaj dalej...
Ciasta na Święta Bożego Narodzenia to w ostatnich dniach bardzo często przeszukiwane hasło w Internecie.
Czytaj dalej...Święta Bożego Narodzeniu tuż tuż.. Tak więc większość z nas zastanawia się co przygotować na świąteczne menu.
Czytaj dalej...Wigilia już niedługo i wiele osób może po raz pierwszy zajęło się jej przygotowywaniem a nie jadą po prostu jak co roku do bliskich. O czym należy pamiętać i dlaczego?
Czytaj dalej...Wygląda cudnie! Uwielbiam wiśnie, a jeszcze nie jadłam ich z piernikiem :) To musi smakować nieziemsko!
Ta wiśniowa warstwa wygląda tak apetycznie. Z chęcią zjadłabym takiego piernika :)
Karmelitko wygląda cudownie. Też często sięgam po przepisy nie pasujące do danej pory roku. Wiesz? piernik ostatnio też za mną chodzi:) Twój wygląda zachwycająco i dzięki tej konfiturze na pewno nie jest suchy:)
Karmelitko, twoje fotki, przeszły metamorfozę !!!Slicznie i gratulujemy !Pozdrawiamy serdecznieTapenda
robiłam bardzo bardzo podobny, nie wyszedł co prawda tak ładny jak twój, ale był bardzo smaczny. Moja mama lubi wiśniowe smaki i dla niej go robiłam :)
I masz całkowitą rację ! Ja też nie kieruję się stereotypami, a jedynie moimi "chętkami" :)A piernik wygląda cudownie i tak widać, że jest bardzo wilgotny...a to dla mnie najważniejsze !Zapisuję !
Jak najbardziej popieram cię :D Zachciankom należy ulegać i się nimi cieszyć :D
pragnę wszystkim z całego serduszka podziękować za tak miłe komentarze!Dziękuję, dziękuję, dziękuję! :*Pozdrawiam w ten przyjemny, długo-weekendowy wieczór :]Karmel-itka
Nie ważne maj czy grudzień, takie ciacho zawsze musi smakować genialnie! ;)
ten piernik to ci sie bardzo udał no i zdjęcia piękne, kolory bardzo zachęcające.
Wygląda przesmacznie! Będę musiała wypróbować ten przepis, ale chyba dopiero w okolicach grudnia... Moje kubki smakowe wolą doświadczać korzennych deserów, gdy za oknem są niższe temperatury ;)