kuchnia - 5425 przepisów (strona:157/362)

Widzicie? Widzicie?! Czujecie? Czujecie?! Czy to już maj? Promienie słońca przyjemnie kłują mnie w skórę na gołych ramionach. Lekka sukienka w barwne kwiaty powiewa, zaczepiana delikatnymi

Dzień Dobry! I jak mija Wam, Kochani, tegoroczna Majówka? Mam nadzieję, że wspaniale. Że wypełnia ją radość, uśmiech, zabawa i błogie lenistwo, jak na Majówkę przystało

Chwilę przysiadłam na ogrodzie. Wystawiłam spragniona słońca głowę ku niebu, rozpuściłam włosy.. Tak, tak, te moje krótkie kosmyki, ha ha ha! Poniosło mnie. Ekhm, wracając

Frugo. Kojarzysz? Hm, zapewne. Kto go nie zna? Dumnie stoi na sklepowej półce, prezentując swój głęboki kolor.   Poniosło mnie. Musiałam spożytkować niezużyte jeszcze zapasy energii

Znów drożdżowy wypiek, wiem. Uwielbiam ciast drożdżowe, równie zagorzałego ich fana stanowi mój Tato. Posiadają wiele zalet. Drożdżowe placki można mrozić, długo zachowują świeżość, świetnie zastępują

  Mama. Matula, Mamci, Mamusia.. Tyle określeń. Ale.. Zawsze MAMA. Mamo, dziękuję Ci ;** Dzięki niej jestem dziś na świecie. Brakuje słów, którymi mogłabym jej

Zaczął się najgorętszy okres. "Brakczas" wszechobecny. Ciągłe testy, sprawdziany, poprawki. Egzaminy po drodze. Ze śpiewu, z instrumentu głównego, z instrumentu dodatkowego. Wieczne zabieganie, nie ma chwili

Zimno. Brr... Pada. Wieje. Niebo spowite gruba warstwą chmur. Nie mam czasu. Muszę jednak coś przyrządzić. Mam ochotę na...? Truskawki. I coś słodkiego. Kolejny szybki, lekki

Polska, gola!! Polska, gola!! Poważnie, właśnie oglądam mecz. A jednocześnie zerkam na domowników. Tu chipsy, tam krakersy, ten zażera się paluszkami, tamten znowu wcina popcorn. A

Kłamstwo. Czym właściwie jest takie "kłamstwo"? Wiadomo, świadomym mówieniem nieprawdy, fałszem, niezgodą z rzeczywistym stanem rzeczy, owijaniem w bawełnę, kolorowaniem faktów, zatajaniem, bla, bla bla... Wszyscy

Truskawka, znowu! Zaczął się sezon, ceny spadają (mam na dodatek taniego "dostawcę"), na ogrodzie też już się poczęły pojawiać. Wykorzystuję to w tym roku po całości

Dziś płacze niebo. Gniewne, chmurne, niebezpiecznie granatowe. Równymi strumieniami spadają krople na ziemię. Próbuję je złapać, wyciągając język. Zawsze tak robiłam, kiedy byłam mała. Dziś poczuwam

W moim domu nigdy w piątek nie jada się mięsa. Panuje ścisły post, którego mnie nauczono i dbam o tę tradycję. Nie wyobrażam sobie w tym

Tyle truskawek, co pochłaniam i przetwarzam w tym roku, to prawdziwy szczyt! Nie pamiętam, aby w moim domu tyle razy pojawiały się truskawkowe smakołyki, a jeśli

Pada. Ba, leje jak z cebra. Od wczoraj. Znów przemoczyłam buty. Nogi marzły mi podczas przedostatnich w tym roku szkolnym lekcji. Ze smutkiem spoglądam w okno