Tyle truskawek, co pochłaniam i przetwarzam w tym roku, to prawdziwy szczyt!Nie pamiętam, aby w moim domu tyle razy pojawiały się truskawkowe smakołyki,a jeśli już, to w tak hurtowych ilościach! Uwielbiam te czerwone, słodkie i miękkie owoce. Ich zapach działa na mnie bardzokojąco, a przyjemna i lekka słodycz daje uczucie rozkoszy.Czuję, że w tym roku najem się truskawek do syta. I oto mi chodzi! TWAROGOWE KNEDLE Z TRUSKAWKAMI. (przepis od Babci.) 200g twarogu (u mnie półtłusty) 100g mąki krupczatki 1... czytaj dalej...
ooooooooooooh babcine przepisy należą do najlepszych :) ja jeszcze nie robiłam domowych knedli. Ale pewnie kiedyś to nadrobię :) Twoje wyglądają mega apetycznie z tą truskawką w środku :) pozdrowienia!
Uwielbiam knedle:-). Serowe to zdecydowanie moje ulubione, są takie delikatne, rozpływają się w ustach. Też ogarnął mnie truskawkowy szał:).PS Uwielbiam Twoje zdjęcia Karmelitko:)
Ja w tym roku również pochłaniam kilogramy truskawek. Uwielbiam serowe knedle. :)
<3 doskonale wiesz jaką miłością do nich pałam! Mam ochotę biec do zamrażalnika i odmrozić porcję, która mi została. Mniam!
a kto nie lubi truskawek...? :D póki sezon trwa trzeba się nimi porządnie najeść! Knedle przepyszne, twarogowe pierwszy raz robiłam rok temu i bardzo, bardzo mi posmakowały :)
Ja tak samo! Knedle robiła moja babcia i chętnie przypomnę sobie ich smak. Tymi zdjęciami zrobilaś mi strasznego apetytu ;p
Knedli nie jadłam całe wieki! Ile ja bym dała teraz za takie pyszne z truskawkami... :)
Właśnie jestem po śniadaniu a dopadła mnie nieposkromiona ochota na te knedle!
Ojej! Ale mi smaku narobiłaś, szczególnie tym ostatnim zdjęciem, cudowne są i taaaakie smaczne!Serdeczne pozdrowienia,Edith
Chyba zostałam skuszona! Kolejne super wykorzystanie truskawek! Będę się musiała pospieszyć, bo zbliżamy się do końca truskawkowego sezonu!!! Pozdrawiam! :)
Nie przepadam za knedlami, ale te twoje chyba nawet mnie by skusiły:) Pozdrawiam
Truskawki to jedna z najlepszych rzeczy na świecie, więc nie ma co ograniczać tego szaleństwa ;). Knedle wspaniałe!
Widzę, że u Ciebie nieustajaco królują barwy biało-czerwone...fajne knedle, ja twarogowych nie jadłam jeszcze.
zrobię, zrobię, zrobię! *___*takie knedle chodzą za mną już dłuuugo, dłuuugo :)
O rety, dziewczyny! jak mi miło, że tak licznie piszecie ;] aż mi się ciepło na sercu zrobiło!dziękuję Wam za wszystkie komentarze ;**
mhm, chociaż nas dali ciała, jestem patriotycznie nastawiona xd
Oj zjadłam takich knedli w tym sezonie dużo za dużo :-)
ja też non stop jem truskawki, w każdej formie. Dodaję do czego się tylko da ale z knedlami jeszcze nigdy nie jadłam! zawsze tylko te śliwki i śliwki...
Szukałam ostatnio tego przepisu, bo miałam go gdzieś ale nie pamiętałam gdzie ;) Dziękuję !!! ;*
Uwielbiam truskawki!:)Knedla chętnie bym zjadła z pyszną truskawką w środku:)
Jeeeej jak jak bym zjadła takie knedle, teraz, natychmiast, mniam... muszę zrobić póki jeszcze są truskawki!
Moja babcia zawsze robi ze śliwkami, z truskawkami jeszcze nie jadłam. Ale ponieważ z tych dwóch owoców wolę truskawki, myślę, że ta wersja przypadła by mi do gustu :)
Dla mnie knedle to mistrzostwo świata, za które bałabym się zabrać. A szkoda, bo te wyglądają fantastycznie:-)