ciasto na niedziele - 9234 przepisów (strona:213/616)

ponurą jesienną niedzielę, pragnę zaproponować Wam przepis na pyszne kolorowe ciasto Magnolia. Ciasto jest połączeniem biszkoptu, musu ananasowego, kremu advocatowego oraz polewy z białej czekolady. Kto zje jeden kawałek, z pewnością sięgnie po kolejny. Ciasto Magnolia cieszy zarówno oko jak i podniebienie. SKŁADNIKI: Biszkopt: 4 jajka, 2/3 szklanki cukru, 6 łyżki oleju, 1 i 1/3 szklanki mąki, ½ łyżki proszku

środku jest u mnie sporo, można dodać mniej oczywiście. Polecam spróbować wam zrobić taki serniczek, to ciekawe doznanie smakowe :) Składniki na tortownicę 18 cm, na tortownicę 24 podwoić składniki Ciasto kruche: 1/2 szkl mąki pszennej 1/2 szkl mąki krupczatki 2 żółtka 100 g masła 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia 3 czubate łyżki cukru kilka kropel esencji waniliowej Masa serowa(...)porzeczki cukier puder do dekoracji 1. Z podanych składników zagniatam ciasto i chowam do lodówki na 30 minut. 2. Białka ubijam na sztywno. Masło ucieram z cukrem, dodaje żółtko i po łyżce sera. Dodaje mąkę ziemniaczaną, ubite białka, owoce i mieszam delikatnie wszystko.  3. Ciasto wyjmuje z lodówki, dzielę na dwie połowy i wałkuje na dwa cienkie blaty. Wykładamy

łączymy z cukrem pudrem i wykładamy na rozwałkowane ciasto (nie nakładając za dużo przy brzegach). Następnie ciasto zwijamy ciasto jak na roladę (wzdłuż krótszego boku) i dzielimy ostrym nożem na porcje, przecinając ciasto co ok. 3-4cm. Drożdżowe roladki układamy na papierze do pieczenia zachowując odstępy, odstawiamy do ponownego wyrośnięcia jeszcze na ok. 30 minut, następnie wkładamy do piekarnika

Niedzielny poranek. Wszystko płynie wolniej, bez pośpiechu. Powoli zrobione śniadanie, nieśpiesznie wypita kawa. A na deser kawałek ciasta. To taki nasz mały rodzinny rytuał - w niedziele do śniadania ZAWSZE musi być ciasto. I nie ma że boli, że ziemia się trzęsie lub walą pioruny. Jak nie ma niedzielnego ciasta - to dopiero koniec świata. Raz z powodu

minut. 2. Jabłka obieramy, kroimy na ćwiartki, wycinamy nasiona, a następnie kroimy w cienkie plastry. Mąkę mieszamy z cukrem i cynamonem, dokładnie mieszamy z jabłkami. Ciasto wyciągamy z lodówki, dzielimy na 2 równe części, rozwałkowujemy na placki o średnicy ok. 25 cm. Formę o średnicy 20 cm smarujemy dokładnie masłem. Wkładamy jeden płat ciasta i delikatnie przyklepujemy. Wykładamy jabłka

upieczeniu przewracamy placek do góry dnem. Za pomocą noża obkrawamy brzegi i wyjmujemy z formy. Studzimy. Ciasto przekrawamy na trzy równe części.  Masę również dzielimy na trzy części. Na spód ciasta wykładamy porcję kremu, przykrywamy średnim krążkiem ciasta, znów wykładamy krem i przykrywamy górą tortu.  Całość smarujemy pozostałą masą. Tort możemy dodatkowo udekorować dowolnymi, czekoladowymi ozdobami. U mnie

Formujemy kulkę i odkładamy pod przykryciem w ciepłe miejsce na min 2 godziny.Masa makowa:Ubijamy białko i dodajemy do gotowej masy makowej. Mieszamy i dodajemy ulubione bakalie.Gdy ciasto nam ładnie wyrośnie- dzielimy na trzy części. Wałkujemy na 3 prostokąty- jak na zdjęciu i nakładamy  masę makową. Pozostawiamy na wszystkich brzegach około 2 cm bez masy. Ciasto zwijamy, boki zakładamy

być bardzo miękkie i lekko klejące.Już wyrobione ciasto zostawiamy w lekko naoliwionej misce, przykrywamy zwilżoną ściereczką na ok.30-40 min.,powinno podwoić swoją objętość. Po tym czasie ciasto zbijamy ręką i dzielimy na dwie części. Wkładamy do foremek wysmarowanych masłem i posypanych bułką tartą.Znowu przykrywamy ściereczką na ok.30 minut.Piekarnik włączamy na 190°. Gdy ciasto ponownie urośnie

byłam małą dziewczynką, mama w każdy weekend piekła ciasto. Wydaje mi się zresztą, że działo się tak w większości typowych polskich domów. Ciasto było czymś ekstra, czymś na co czekało sie cały tydzień. Wypiekiem, który najbardziej zapadł mi w pamięć jest sernik.  Sernik mojej mamy jest bardzo smaczny, i za każdym razem zajadam się nim ze smakiem. Jest też

masy makowej, ale jak dla mnie zawsze czegoś w niej brakuje. Białka ubijamy na sztywno i przekładamy do masy razem z orzechami i rodzynkami, całość dokładnie mieszamy.Gdy ciasto jest już wyrośnięte, dzielimy je na dwie części i rozwałkowujemy na dwa prostokąty. Następnie nakładamy na nie masę makową, zostawiając ok. 3 cm miejsca z każdego brzegu. Ciasto zwijamy w rulon. Brzegi

zagniatamy, tylko do połączenia składników, owijamy folią i wkładamy do lodówki na około 30 minut. Blachę wykładamy papierem do pieczenia lub smarujemy tłuszczem i wysypujemy bułką tartą. Ciasto wyciągamy z lodówki i dzielimy na dwie części miej więcej 3/4 i 1/4, jedną czwartą ciasta chowamy do lodówki, resztą wylepiamy dno blaszki, nakłuwamy widelcem i wstawiamy do  nagrzanego

ciągnięcie sań, Mikołaj przygotowuje ostatnie prezenty, wszyscy czekają... A ja postanowiłem przygotować swoje pierwsze w życiu ciasto. Taki prezent dla samego siebie. Wyszło lepiej, niż oczekiwałem, więc dzielę się przepisem. Do przygotowania ciasta użyłem: 250 gram mąki tortowej (typ 450), 150 gram masła śmietankowego, 1 jajka, cukru trzcinowego (z powodzeniem można zastąpić zwykłym), odrobiny soli, 400 ml mleka, budyniu waniliowego

malin (mogą być mrożone, nie rozmrażamy ich wcześniej), cukier puder do oprószenia   Wykonanie: Masło/margarynę kroimy w kostkę i zagniatamy ze wszystkimi składnikami ciasta na jednolitą masę. Dzielimy na dwie części- jedna ok. 60% a druga ok. 40%. Zawijamy w folię i odkładamy do zamrażalnika. Możemy to zrobić dzień wcześniej. Jak już ciasto się zamrozi większą część ścieramy

łyżek cukru pudru, Beza: 5 białek, 0,5 szklanki cukru, 1 szklanka płatków migdałowych   Wykonanie: Masło/margarynę kroimy w kostkę i zagniatamy ze wszystkimi składnikami ciasta na jednolitą masę. Dzielimy na dwie części. Pierwszą rozwałkujemy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia o wymiarach 34cm x24cm.   Pieczemy przez ok. 30 minut w 160C. Studzimy. Drugą część ciasta wykładamy