pucharek - 500 przepisów (strona:11/34)

mleku mieszam proszek budyniowy. Masę wlewam do gotującego się mleka, mieszam i gotuję 3 minuty. Do gorącego budyniu wsypuję galaretkę. Dokładnie mieszam.  2. Masę przelewam do miseczek lub pucharków. Odstawiam do przestudzenia.  3.Na stężonym budyniu układam bezy. Na wierzch deseru nakładam porcję jagód z syropu

porzeczek w soku własnym  2 czekoladowe cukierki np michałki  2 plastry kiwi  posypka dekoracyjna PRZYGOTOWANIE: Na mleku gotujemy kaszę mannę z dodatkiem cukru trzcinowego.  Do pucharków nakładamy po dużej łyżce czarnych porzeczek wraz z ich sokiem, następnie nakładamy po 3 łyżki ugotowanej kaszy i posypujemy posiekanymi czekoladowymi cukierkami, które zalewamy kolejnymi trzema gorącymi łyżkami kaszy manny

rodziny. Smoothie truskawkowo-jagodowy z kokosową nutą SKŁADNIKI: 450 g truskawek 200 ml jagód (miałam mrożone) 100 ml jogurtu naturalnego wiórki kokosowe mięta do dekoracji PRZYGOTOWANIE: Przygotowujemy szklaneczki lub pucharki, na jeden talerzy wylewamy wodę, na drugi wysypujemy wiórki kokosowe, brzegi szklaneczek moczymy w wodzie, następnie obtaczamy w wiórkach uzyskując białą obwódkę, odstawiamy.  Truskawki myjemy, szypułkujemy i kroimy

sztuki odstawiamy do dekoracji), podlewamy szklanką wody i dusimy na niewielkim ogniu przez 25 minut po czym ściągamy z ognia blednujemy, dodajemy cukier i podgrzewamy.  Mus przekładamy do pucharków lub salaterek.  Do rondla wlewamy mleko, zagotowujemy dodajemy kaszę mannę i gotujemy dodając cukier - opcjonalnie wg uznania. Ugotowaną kasze mannę przekładamy na mus.  Odłożone morele kroimy w cieniutkie

miksujemy je. Następnie wsypujemy galaretkę i dokładnie mieszamy mus. Zostawimy do stężenia.  Śmietanę ubijamy na sztywno i dodajemy po łyżce zimnego ryżu oraz cukier puder. Gotowe przekładamy do pucharków i polewamy lekko tężejącym sosem truskawkowym. Można podawać od razu do zjedzenia. Smacznego

cukru, na gładki mus. Serek mascarpone ubić z cukrem pudrem. Następnie ubić schłodzoną śmietankę, dodać do mascarpone i delikatnie wymieszać. Sok powstały z odsączenia truskawek wymieszać z alkoholem. Przygotować pucharki lub kieliszki do deserów. Biszkopty maczać w soku truskawkowym, układać pierwszą warstwę deseru w pucharku/kieliszku. Na biszkopty wyłożyć mus truskawkowy, następnie krem mascarpone. Powtórzyć kolejną warstwę deseru

banany 1/2  granatu listki mięty Wykonanie: Kiwi i banany pokroić w plasterki. Śmietanę ubić na sztywno z cukrem pudrem, a następnie dodać serek mascarpone i chwilę ubijać. W pucharkach układać warstwami śmietanę,kiwi,śmietanę,banan,śmietanę i posypać granatem. Przyozdobić listkiem mięty i plasterkiem kiwi

dopuścić do wrzenia. Zdjąć z ognia. Namoczone listki żelatyny wyciągnąć z wody i dodać do gorącego mleko, mieszać do momentu rozpuszczenia żelatyny. Odstawić do wystudzenia i przelać do przygotowanych pucharków. Chłodzić w lodówce do momentu stężenia, najlepiej wstawić na noc, aby deser dobrze się schłodził. Rabarbar oczyścić z włókien i pokroić na kawałki. Połączyć z cukrem i cukrem waniliowym

coś jeszcze - chrupiące ciasteczko!  Te cukierki już zawsze będą moją słabością.  BITA ŚMIETANA Słodka, puszysta, cudowna pocieszycielka. Uwielbiam ją bez względu na wiek. Pamiętam najlepiej na szczycie pucharka z galaretką namiętnie zamawianego podczas niedzielnych wypraw do kawiarni.  W dzieciństwie. We wspomnieniach.  Podróż w czasie. Powroty. Wspomnienia. Słodko. Bezpiecznie. Domowo. Znalazłam wspaniały sposób, by połączyć wspomnienia

uważać, by żółtka się nie ścięły! Gotować do uzyskania lekko gęstego sosu - jest gotowy, kiedy oblepia spód drewnianej łyżki. Schłodzić w lodówce.  Schłodzony sos przelać do misek lub pucharków, nakładać na niego porcje cytrynowego śniegu  i ozdobić karmelem (cukier rozpuścić w rondelku z niewielką ilością wody i gotować do uzyskania ciemnego, gęstego karmelu - nie mieszać, inaczej zrobią się

kawy i karmelu.  Przepis właściwie kieruje deser w stronę creme caramel (moją wersję tego deseru pokazywałam tu  - klik). Jeśli jednak po upieczeniu i schłodzeniu pozostawimy go w pucharkach, posypiemy z wierzchu cukrem i skarmelizujemy (przy pomocy palnika), uzyskany rozkoszną wersję brulee, z tą przewagą, że w tym deserze na dnie czeka jeszcze płynny karmel. To taka kremowa wersja