ciasteczka maślane i przyznam szczerze, że na kilku ciasteczkach troszkę rozmazywały się napisy podczas pieczenia, ale i tak ciasteczka wyszły pyszne! Następnym razem wypróbuję je do tłoczenia napisów na masie cukrowej, myślę, że tam wałeczki sprawdzą się doskonale! Taki spersonalizowany wałek to wspaniały pomysł na świąteczny prezent, do tego bardzo ekologiczny
Z miłości do słodkościblaszce układamy papier do pieczenia i wylewamy karmel. Gdy ostygnie łamiemy na pożądane wielkości. Biszkopt dzielimy na 3 równe części nasączamy ponczem i przekładamy kremem. Całość dokładnie pokrywamy. Masę cukrową dokładnie rozwałkowujemy na posypanym cukrem pudrem blacie/stolnicy. Delikatnie układamy na torcie. Packą wyrównujemy górę tortu i boki. Karmel przyklejamy na odrobinę wody lub klej spożywczy. Następnie układamy nasze figurki
Pudełko rozmaitościRudolf Przyczepiamy na środek okrągłe ciasteczko lub pierniczek jako pyszczek. Kremem lub lukrem doczepiamy nos z czerwonego M&Msa, Lentilki lub innego cukierka. Oczy możemy zrobić z masy cukrowej, czekoladowych dropsów lub rodzynek w czekoladzie. Na koniec wbijamy w krem rogi ze słonych precelków. Babeczki Rudolf Smacznego! ciastkożercy
Ciastkozercyprzekładamy krem do worka cukierniczego lub szprycy z końcówką w kształcie gwiazdki Zaczynając od zewnętrznej krawędzi wyciskamy małe różyczki tak długo aż przykryjemy całą babeczkę. Oczy możemy zrobić z masy cukrowej lub białych draży z czekoladowymi kropkami na środku. Większe pierniki wkładamy do nacięcia w babeczce mniejsze możemy przykleić bezpośrednio na krem w okolicy buzi. Smacznego! ciastkożercy
Ciastkozercynaczyniu do fondue i odstawiamy, żeby nieco ostygła – nie może być gorąca, ale ciągle musi być płynna. Masło miksujemy i dodajemy po łyżce zimny budyń i rozpuszczoną czekoladę. Masę cukrową ugniatamy chwilę w dłoniach, żeby zmiękła, wałkujemy na cienki placek i wycinamy serduszka. Przestudzone babeczki dekorujemy kremem, serduszkami i cukrowymi koralikami. Smacznego! ciastkożercy
Ciastkozercylepiej, żeby była zanurzona w cieście). Wstawiamy do nagrzanego piekarnika, pieczemy około 25 min. Czas kiedy babeczki są w piecu można wykorzystać na zrobienie kremu budyniowego i ozdób z masy cukrowej. Po wyciągnięciu z pieca można upewnić się czy babeczki na pewno są upieczone za pomocą drewnianego patyczka do szaszłyków. Wystarczy wbić go w środek, po wyciągnięciu nie powinien mieć
Ciastkozercyjest upieczone drewnianym patyczkiem - nie powinno być na nim surowego ciasta. Gotowe ciasto można podawać posypane cukrem pudrem lub z dodatkiem lukru (np. takiego ). Ja udekorowałam swoje marchewkami z masy cukrowej. Smacznego! ciastkożercy
Ciastkozercywarstwą postępujemy tak samo nakładając pokrojonego na kawałki ananasa, na trzecią warstwę nakładamy dżem. Górę mazurka także nasączamy ponczem, nakładamy krem i wyrównujemy nożem lub szpatułką. Przygotowujemy ozdoby z masy cukrowej i rozpuszczamy czekoladę. Po przestudzeniu nakładamy czekoladę na mazurka, wyrównujemy i dekorujemy. Smacznego! ciastkożercy
Ciastkozercyśrodek, po wyciągnięciu nie powinien mieć przyklejonego surowego ciasta. Gotowe babeczki warto wyciągnąć z formy i obrócić „do góry nogami” lub poukładać na kratce, żeby ostygły. Z czarnej masy cukrowej wycinamy okrągłe kółka na uszy - po dwa na każdą babeczkę, z różowej robimy kokardki. Krem przygotowujemy według przepisu , dodajemy kilka kropel czerwonego barwnika spożywczego, przekładamy do szprycy lub worka cukierniczego
Ciastkozercywysypanych bułką tartą. Nastawiamy piekarnik na temperaturę 180 stopni. Pieczemy 20-25 minut. Jeśli ma się dostatecznie dużo czasu (i ochoty) w trakcie pieczenia babeczek można przygotować ozdoby z masy cukrowej - ja zdecydowałam się na małe kwiatki poziomek. Gotowe babeczki wyciągamy z foremek i odstawiamy do przestudzenia. Poziomki miksujemy na mus i mieszamy dokładnie z serkiem i cukrem. Można też
Ciastkozercydobrze znany w Polsce produkt, jedyne, co mnie zaskoczyło, to fakt, że Holendrzy najwyraźniej jedzą ją na kanapkach, w związku z czym sprzedawana jest w bardzo dużych opakowaniach. Zestaw mas cukrowych i posypek do dekoracji trafił do koszyka chyba głównie dlatego, że był ładnie zapakowany. Może to nie jest zbyt rozsądny powód, żeby wieźć je taki kawał drogi... nazwijmy
Ciastkozercy