do pracy - 13340 przepisów (strona:592/890)

jakiś przypadek, więc uznałam, że właśnie ta historia wygra dzisiejszy konkurs. Wybrana konkursowa wypowiedź to: "bylo to jakies 3 lata temu. Moj obecnie maz wyjechal do Holandii za praca. Pewnego dnia zadzwonil do mnie i mowi ze ma ochote na ruskie pierogi. Po chwili rozmowy powiedzial ze jego koledzy beda jechac autem to wstapia do mnie i wezma. Po rozmowie

Jedne z prostszych, smaczniejszych i najbardziej trwałych sucharków jakie jadłam. Delikatne, kruche, lekko słodkie. Niewiele z nimi pracy, a cieszą każdego smakosza na dłuższej wyprawie. Idealnie nadają się na piknik, rower, wypad za miasto czy plaże. Ja testując je w tym ostatnim miejscu, uważam, że... mogłam zrobić podwójną porcję! :) Nie zawierają również mleka i masła, dzięki czemu ich dodatkową

myślałam, że pieczenie pochłonie mnie bez reszty i będę sobie takie batoniki przygotowywać sama. Dziś mini batoniki, ciasteczka owsiane. Idealne na jeden gryz w trakcie przerwy w szkole czy pracy. Autobusie czy samochodzie. Częstujcie się! Składniki: 3/4 szklanki otrąb owsianych 1/2 szklanki otrąb pszennych 1/3 szklanki słonecznika szklanka ryżu preparowanego 1/2 szklanki orzechów ziemnych łyżka mąki łyżka maku 1/2 szklanki

Ostatnia niedziela wakacji szkolnych. Co dla mnie oznacza powrót do pracy - nie, nie pracuję jako nauczycielka - choć mam do tego prawo :) Wracam do dziecięcych animacji i prowadzenia dla nich urodzin :). Pozostaje mi więc odpoczywać jak najdłużej - to znaczy dziś, bo od  jutra wracam do remontowania mieszkania. Nie są to dla mnie zbyt relaksujące wakacje, ale nie narzekam. Relax

Niebawem zaczyna się praca i szkoła do której tak niechętnie się wybieramy. Szczególnie jeżeli chodzi o posiłki. Bo co jeść, gdy nie mamy możliwości nic sobie podgrzać albo ugotować? Proste - mieść w zanadrzu coś co wcześniej zrobiliśmy. Na przykład taką sałatkę jak ta. Zdrowa, pełna witamin i dodatkowo bardzo pożywna. Kto chce? Składniki  : pomidor - duży mała sałata lodowa sałata

Dziś czeka mnie sporo pracy. Tej prawdziwej z dziećmi a nie przy remoncie, choć pewnie w wolnych chwilach, będę myślami wracała mimo wszystko do remontu. Przede mną ostatni wolny miesiąc przed rozpoczęciem uczelni więc muszę się wziąć ostro do roboty. Reszta domowników też nie próżnuje, dlatego przygotowałam im wczoraj bardzo słodką niespodziankę na weekend. Dodam, że jest to propozycja gruszkowa

Pełno pracy, pełno zajęć, mało czasu wolnego. I jak tu znaleźć chwilę na przygotowanie czegoś smacznego? Jak zjeść smaczne śniadanie w spokoju i przyjemności? No właśnie ;) Wstać wcześniej i znaleźć tę jedną chwilę. Dziś zaprezentuje wam omlet gruszkowy. Idealny na jesienne poranki. Świetnie komponuje się z earl grey'em z miodem i cytryną :)  Składniki : 4 białka 4 żółtka łyżeczka

czekam na ferie. Ferie, których w sumie mieć nie będę, bo nie jestem już w szkole podstawowej, tylko na studiach. A gdy na studiach mam wolne to jestem w pracy. Takie życie studenta, ale ja mimo wszystko czekam z niecierpliwością na wolny okres świąteczno-noworoczny. Ale na to jeszcze nadejdzie czas. Aby dotrwać z uśmiechem na twarzy słucham reggae

Nowym Roku, chciałabym Wam życzyć zdrowia. I choć w dowodzie dopiero 23 lata, wiem, że będąc zdrowym można mieć wszystko - szczęście, miłość, pracę czy pieniądze. Dlatego, życzę Wam dużo zdrowia w tym 2014 roku! przy okazji z nowym rokiem, mam dla Was również nowy przepis na coś starego ;) co właściwie starym być nie musi. Bajaderki piernikowe, u mnie ze śiweżego

Najlepiej smakująca na zimno bez żadnych dodatków. W sumie? Nie ma złego momentu na dobrą, domową szarlotkę. :) W zależności od nastroju można ją zjeść bez względu na wszystko, w pracy , uczelni czy w domu. Tradycyjna - najlepsza. Czy aby na pewno? A próbowaliście taką z dodatkiem masła orzechowego? Jak nie to koniecznie spróbujcie w najbliższy weekend.  :) Składniki : 3 jajka

Pierwszy dzień kalendarzowej wiosny i nagle człowiekowi w głowie błogie (aktywne!) lenistwo - przynajmniej w mojej. Nic konstruktywnego raczej dziś nie zrobię - pracy magisterskiej nie napiszę. Najpierw trochę ruchu - a jakże - później trochę kulinarnego uniesienia, a wieczorem, mam nadzieję, przyjemne klasowe spotkanie po latach. Na pewno będzie się działo! A biorąc pod uwagę fakt, że za oknem temperatury iście późno wiosenne

Ostatni  semestr studiów. Ostatni miesiąc nauki. Praca magisterska. Egzaminy. Nie powiem, łatwo nie jest, dlatego też tak nie systematycznie udostępniam Wam nowe przepisy, których swoją drogą z każdym dniem jest coraz więcej. Bo może czasu na pisanie postów nie mam, ale na pieczenie chwilę znajduję. Pewnie niektórzy się teraz dziwią - szybciej jest upiec niż napisać przepis? No niestety

blogerami, zostałam zaproszona przez ekipę Cookleta na niezapomniany kulinarny weekend w krainie 100 mostów - do przepięknego, słonecznego Wrocławia. Właściwie to miałam nie jechać ( tuż to na karku magisterka, egzaminy, praca), ale nie wypada odmawiać dwa razy, szczególnie gdy zapraszają Cię na Weekend ze Smakiem, który jest częścią wielkiego kulinarnego festiwalu Europa na Widelcu. Wszystko zaczęło się w piątek. Skoro świt

jednej strony się cieszę, z drugiej trochę mniej, bo jest przy tym na prawdę pełno roboty. Wstawanie po 5, cały dzień na powietrzu (świeżym powietrzu) i dużo fizycznej pracy, ale te minusy są również plusami, prawda? Dziś taka mała namiastka lata - Krem truskawkowy z czereśniami i wiórkami białej czekolady. Jest prosty, szybki i bardzo owocowy. Jego podstawą jest frużelina truskawkowa

jest jak najbardziej trafny. Ale czasem coś co jest bardzo proste, jest również jednocześnie bardzo smaczne, dlatego zachęcam Was do przygotowania ich na niedzielny deser, albo popołudniową słodkość po pracy. Domowy twaróg jest tu dodatkowym atutem, jednak jeżeli nie macie czasu na jego przygotowanie ( np. za godzinę mają być u Was znajomi) możecie wykorzystać wiejski lub tłusty ser dobrej jakości