Kilka słów o przezroczystym lodzie. I bułeczki na śniadanie

Kilka słów o przezroczystym lodzie. I bułeczki na śniadanie

Kilka słów o przezroczystym lodzie. I bułeczki na śniadanie

Dzisiaj będzie o bułeczkach na śniadanie. I tak, wiem, że bułki słodkie nie są (a przynajmniej nie te), ale wyszły tak dobre, że pomyślałam sobie, że może ktoś chciałby je sobie upiec na sobotnie śniadanie. My jedliśmy je dzisiaj, bo jutro śniadania nie będzie - ja będę w pracy, a C. będzie spał. Może w niedzielę uda nam się jakieś zjeść...Zacznę jednak od tego, co wydarzyło się przed śniadaniem, czyli wieczoru poprzedniego. Leżymy sobie w łóżku, ramię w ramię, cali zadowoleni, że dzień już się skończył.... czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu Pożeraczka, czyli raz adobrze

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.