ciasto na niedziele - 9234 przepisów (strona:195/616)

jajka. Wszystko dokładnie łączymy. Dodajemy masło i zagniatamy ciasto aż będzie elastyczne i gładkie. Do naoliwionej miski przekładamy ciasto, przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia. Po tym czasie ciasto zagniatamy i dzielimy na dwie części. Pierwszą część rozwałkowujemy na kształt koła i wkładamy do tortownicy, której dno wyłożone jest papierem do pieczenia a boki wysmarowane masłem. Drugą część dzielimy

mleko. Dokładnie miksujemy. Gotowe ciasto przekładamy do kamiennego garnka, słoja lub miski, zabezpieczamy folią i odstawiamy ciasto piernikowe do leżakowania w chłodne miejsce na 5-6 tygodni.4. Ciasto po czasie leżakowania dzielimy na trzy równe części i pieczemy trzy ciasta. tem. pieczenia 160 C, przez 20-25 minut.  Gdy ciasto zupełnie ostygnie przekładamy je powidłami, owijamy w ścierkę

miski przekładamy ser, dodajemy jajka, mleko, blendujemy aż uzyskamy gładką masę. Dodajemy pozostałe składniki i miksujemy do połączenia. Tortownicę o średnicy 26cm wykładamy papierem ( tylko dno).  Ciasto wyjmujemy i dzielimy na pół. Jedną częśc ścieramy na grubych oczkach tarki i dokładnie wykładamy nim dno. Dociskając. Wylewamy masę serową a na wierzch ścieramy drugą połowę ciasta. Wkładamy do piekarnika nagrzanego

słodko, pieczone z ciasta drożdżowego Przede mną pierogi z gruszką, jabłkiem i cynamonem , w towarzystwie sosu waniliowego. Normalnie w cenie 17 PLN - w ramach Weekendu za pół ceny dzielone na pół. Ciasto drożdżowe okazało się bardzo mięciutkie i delikatne w smaku. Stopień nadziania niestety już nie tak obfity , jak przy pierogach gotowanych. A szkoda :( Gdybym poprzestała wyłącznie na tym daniu

ocieplać dłońmi masła. Kulę wrzucamy na 40 minut do lodówki, po tym czasie dzielimy na 3-4 części, które formujemy w mniejsze kulki. Po kolei rozwałkowujemy ciasto na okręgi i dzielimy jak pizzę na trójkąciki. W najszerszej części wykładamy łyżkę kremu pâtissière i plasterek obranej i oczyszczonej gruszki, zwijamy do środka. Każdego rogalika smarujemy delikatnie białkiem, układamy na papierze

sól, miękkie masło – siekamy nożem. Dodajemy żółtka i całe jajko. Mieszamy składniki. Wlewamy gorącą wodę zarabiając ciasto poczatkowo nożem, następnie wyrabiamy ręką. Gdy składniki się dobrze połączą, a ciasto jest gładkie dzielimy je na porcje, zawijamy w folię spożywczą i odstawiamy na ok. 30 minut, aby „odpoczęło”. W dużym garnku zagotowujemy wodę z niewielką ilością soli. Gotowe ciasto porcjami cienko

piernika, kakao. Mieszamy. A następnie składniki z obu misek łączymy ze sobą. Również za pomocą rózgi. Tortownicę o średnicy 26 cm smarujemy masłem i oprószamy mąką, wlewamy ciasto. Gruszki obieramy, dzielimy na pół i usuwamy z nich gniazda nasienne. Zewnętrzną stronę gruszki możemy ponacinać. U mnie nie widać nacięcia dlatego że moje gruszki wybrały kąpiel w cieście  i się

Ugniatamy ciasto jak najszybciej. Gdy ciasto będzie już dokładnie wyrobione, zagniatamy je w kulkę i odstawiamy na co najmniej 30 minut do lodówki.Piekarnik nagrzewamy do 180`C.Gdy ciasto się zmrozi, dzielimy je na kawałki i jedną część rozwałkowujemy szybko na stolnicy aby się nie ociepliło i wykładamy nim formę  15x15 (spod i boki). Przed pieczeniem dziurkujemy patyczkiem ciasto

Pyszne dzieło mojego męża.  Może i z gotowych  produktów, ale podziwiam i doceniam jego kreatywność i pomysł.   Gorąco polecam i zachęcam do przygotowania tego fajnego, szybkiego i niebanalnego ciasta. Przy dekoracji troszkę mu pomogłam ;) Składniki: 3 opakowania ciasta francuskiego wiśnie drylowane, marmolada 2 opakowania  kremu do karpatek 500 g masła lub margaryny mleko Czekoladowe glacage

nigdy nie zdąży ostygnąć. Cała rodzinka lubi je na ciepło z lodami. Kupiłam dzisiaj lody bio truskawkowe, no bo kto powiedział, że ciasto kruszonka trzeba jeść z waniliowymi lodami! Mam nadzieję, że rabarbar urośnie do następnej niedzieli, bo crumble był niezwykle popularny i zniknął w mgnieniu oka. Dzieciaki już się dopytują, kiedy znowu je upiekę. Jeśli lubicie ciasto kruszonka

chowamy je do lodówki. To jest opcja, jeżeli chcę mieć drożdżówkę ciepłą i pachnącą na rano wkładam je do lodówki, jeżeli mi się spieszy omijam ten krok.Rano wyjmujemy ciasto z lodówki, dzielimy je na małe części, u mnie wyszło ok 30. Każdą część rozpłaszczamy, wykładamy po łyżeczce lub nieco więcej nadzienia jeśli lubicie. Następnie sklejamy każdą bułeczkę zbierając brzegi ciasta

mieszamy. Tak przygotowanego kurczaka dusimy przez 5-10 minut, aż będzie soczysty i miękki. Ser pleśniowy kroimy w kostkę. Możemy przejść do klejenia sakiewek! :) W tym celu rozwijamy ciasto francuskie i dzielimy go na 18 kwadratów.  Każdy kwadrat delikatnie rozciągamy w rękach i nakładamy łyżkę szpinaku, łyżeczkę ketchupu, kilka kawałków kurczaka oraz sera pleśniowego.  Z tak przygotowanego farszu

niedzielę też nie dałam odpocząć piekarnikowi – wręcz przeciwnie! Pracował na pełnych obrotach a za zadanie miał uraczyć nas pysznymi smakołykami! Udało mu się!  Jednym z nich było obłędne ciasto z przepisu , który mama dostała od cioci Basi – o żartobliwie brzmiącej nazwie PIJAK  ( niektórym znane pod nazwą Cycki Murzynki ) Kokosowy spód … delikatny krem … czekolada …. no czego

wodę oraz cynamon. Gotujemy przez 1 godzinę na wolnym ogniu. Do miękkich owoców dodajemy mąkę ziemniaczaną, intensywnie mieszamy i ściągamy z ognia gdy mus zacznie gęstnieć. Składniki na ciasto zagniatamy, gotowe dzielimy na dwie części i rozwałkowujemy na papierze do pieczenia – na dwa blaty wielkości blaszki. Wstawiamy do lodówki na 30 minut. By sobie ułatwić sprawę wałkowania przy tak kruchym

rozwałkowujemy na okrąg o średnicy ok. 30 cm i przekładamy na podsypana mąką blachę do pieczenia. Piekarnik nastawiamy na 220°C. Golonkę oczyszczamy z nadmiaru tłuszczu, galarety i dzielimy na kawałeczki. Ciasto smarujemy sosem chili za pomocą np. sylikonowego pędzla, bardzo cienką warstwę, żeby nie przesadzić z ostrością. Na całe ciasto nakładamy ser, dodajemy golonkę i kapary. Doprawiamy mieloną papryczką