już w okolicach dwudziestej pierwszej, ale ponieważ następnego dnia miałam wolne, poszłam do kuchni. Posiekałam sobie miętę, roztopiłam masło, zaczęłam mieszać suche składniki. Mąka, proszek, cukier, odrobina soli, kakao... Zaraz, zaraz, kakao? Nie czekolada...? Ano nie. Nie szkodzi. Sięgam do szafki, wyjmuję opakowanie kakao, jakoś podejrzanie lekkie. Wsypuję do mąki, i co się okazuje...? Że tam raptem szesnaście gram... Szesnaście
Pożeraczka, czyli raz adobrzeczytałam o boskich słodkościach, które wszyscy razem przygotowywali...Kiedy jednak zobaczyłam sernik czekoladowy w październikowych propozycjach wiedziałam, że choćbym na głowie miała stanąć, nie zrezygnuję i go upiekę. Ale zaraz, zaraz... Czy aby na pewno...?Od razu wiedziałam, co chcę upiec. Miał być ciężki, mocno czekoladowy, słodko-wytrawny, a cudownym, głębokim kolorze... Koniecznie z alkoholowym akcentem, z rodzynkami w rumie
Pożeraczka, czyli raz adobrzemorze, atrakcje. Nie pasuje mi to zupełnie do stereotypowego wyobrażenia o Gruzji, ale jestem ciekawa. Gdy wjeżdżamy do miasta jest już wieczór. Widać morze – ale neonów, jest stocznia, zaraz obok drogie hotele, drapacze chmur oraz diabelski młyn. Wschodnie Las Vegas, ale w takim pozytywnym sensie. Trudno uwierzyć, że miasto nie ma nawet 200 tys. mieszkańców. Nad głowami sunie(...)przekonać się o gościnności Gruzinów? Okazało się, że nie. Jednego dnia jedliśmy kolację w batumskiej restauracji. Przy stole w tej samej sali znajdowali się Gruzini świętujący chrzest dziecka. Zaraz po przyjściu na naszych stołach wylądował tort – prezent od naszych biesiadujących sąsiadów. Za chwilę zaczęła grać muzyka, a biesiadnicy prosili nas do wspólnego tańca. Przyznam, że bawiliśmy się razem świetnie
Poezja smakuDzisiaj rano, niespodziewanie przywitało mnie słoneczko i pomyślałam "aż chce się wstać z łóżka". Później dopadła mnie myśl " zaraz, zaraz dlaczego jest już jasno?", spojrzałam na zegarek i po prostu wyskoczyłam spod kołdry. Dopiero po jakimś czasie zorientowałam się, że do szkoły mam na późniejszą godzinę. Nie ma tego złego... bo ten wyrzut adrenaliny z samego rana spowodował, że dzisiaj
Kuchenny Skrawek Niebazwiązku z tym inaczej. Może jedynie myśl, że za dwa lata będę już pełnoletnia trochę mnie przeraża.Mimo święta, kolejny dzień w biegu, a może to przez niego?Zaraz przychodzi mój chrzestny.No i przyjaciółka z kolegą.Nic wielkiego, po prostu kilka najbliższych osób.Aa, rano miło zaskoczyły mnie moje koleżanki z klasy(i kolega :D)Dostałam i życzenia(...)dowiedzieć się, że knuły to tuż pod moim nosem, bezcenne. :DNie sądziłam, że po tak krótkim czasie będę już miała taką swoją paczkę.Tort jest.Babeczki i sernik też. A zaraz chyba jeszcze upiekę ciasteczka
More food, love and dreamsblog bardzo wiele dla nas znaczy. Jesteśmy bardzo szczęśliwe, a podziękowania kierujemy również do Was, zaglądających tutaj, zostawiających po sobie ślad - to daje wiele motywacji.. Ale zaraz, zaraz to jeszcze nie 100, a więc powstrzymujemy się od wzruszeń! (; Dziś na blogu znowu królują jabłka (antonówki prosto z działki), część ukryta w cieście w wysokich papilotkach, część wyeksponowana na wierzchu
Symfonia SmakówSOBOTA :D wydawać by się mogło, że dzień wolny, ale zaraz,zaraz dlaczego ja muszę iść do szkoły? Fakultety... to wszystko wyjaśnia, przecież maturzyści nic tylko się obijają, a szczególnie w weekendy. Co tam, każmy im przyjść w sobotę do szkoły na kilka godzin coby się nie nudzili ;P Ja się nie skarżę, bo mówiąc szczerze, było bardzo miło
Kuchenny Skrawek Niebapoliczek. I jak mgła podniecenia opadła z mych oczu hasło ukazało się do końca „obrączka ślubna Bul-Kathosa”, no takiej firmy jubilerskiej to ja nie znam, a zaraz potem dowiedziałam się, że to cudo wysysa życie z wrogów. Zupełnie jak obrączka zakładana przez żonę mężowi, ale to już moja interpretacja. Życząc mu w myślach, żeby jego zbroję diabli wzięli poszłam(...)wrzucamy łyżkę zimnego masła. Mieszamy, risotto zrobi nam się jedwabiste i lejące. Na koniec dodajemy pietruszkę i odrobinę pieprzu. Uważamy z solą, bo bulion i parmezan są słone. Podajemy zaraz po przyrządzeniu. Odgrzewane nie jest fajne. Spróbujcie, bo warto PS a gotowałam przy
ladykitchengodz. w ciepłym miejscu. Chlebek będzie rósł. Chleb pieczemy ok. 35 – 40 min w rozgrzanym piekarniku do 180°C stopni. Żeby skórka była chrupiąca i błyszcząca smarujemy wodą zaraz po wyciągnięciu chleba z piekarnika. Zanim zaczniemy kroić chleb, czekamy, aż przestygnie, ponieważ miąższ zaraz po upieczeniu jest klejący. Smacznego
Moniki Smakołykiprawda Gizmo na razie "śmiga" z nami w swoim full wypas Gizmowozie, z plandeką (i moskitierą nawet), 4WD, 2 konie, na resorach, w czarnym macie, wersja cabrio. Chociaż zaraz, Młody też ma już swoje ulubione dyscypliny. Poza wspomnianym "kopytkowaniem" jest jeszcze "boksowanie" i podnoszenie "ciężarów". 1. Dzisiejszy wpis sponsoruje ludzik Michelin'a ;) 2. Gizmowóz nie jedno ma wykorzystanie Chciałam zauważyć(...)jest kwadrans po północy. Młody już dawno w blokach startowych. Łypie pięciozłotówkami, zasysając lewą rączkę, zaraz ją połknie i mnie przy okazji też. I ani myśli o spaniu. W sumie co ja się dziwię. Przecież będąc jeszcze małą fasolką, swoją aktywność rozpoczynał właśnie o tej porze. No, i w tych obiadowych jeszcze, co też mu zostało do dzisiaj. Najlepsze harce
bastalenabyło już gotowe. Z wyrośniętego ciasta uformować bułeczki(rękoma maczanymi w oliwie) i układać na blaszce wyłożonej papierem. Odstawić na kilka minut do wyrośnięcia. Ja obtaczałam je w płatkach zaraz po uformowaniu. Ale można zaraz przed włożeniem do pieca posmarować rozmąconym jajkiem z dodatkiem mleka i posypać płatkami. Ja jeszcze skrapiam bułki pędzlem maczanym w wodzie(wtedy ziarna lepiej się
Smaczne Zdrowebardzo często spotykana na blogach postanowiłam upiec jej mniejszy odpowiednik jakimi są – pizzerinki! Nie różniłyby się może znacznie od swojej „większej siostry” gdyby nie ciasto, w którym głównym składnikiem zaraz po mące jest.. twaróg! Rewelacyjną pizzę na grubym cieście z dodatkiem twarogu znam od dawna, ponieważ ma ją w zwyczaju robić moja mama. Jednak w tym wydaniu smakuje zupełnie(...)tutaj może poszaleć wedle własnych upodobań smakowych! (; Następnie zabieramy się za polewę jajeczno-mleczną : jajka należy roztrzepać z mlekiem i śmietaną, kolejno dodać zioła oraz sporo soli i pieprzu. Zaraz po tym stolnicę oprószamy mąką i szybko zagniatamy ciasto. Formę do tartaletek wysmarowujemy masłem lub innym tłuszczem. Kolejno rozwałkowujemy ciasto na cienką grubość ok.1-1,5cm. Dzielimy na osiem równych części
Symfonia SmakówSpogladam za okno i widze szare chmury, takie z ktorych pewnie zaraz spadnie deszcz. Pogoda na dzis nie jest juz taka optymistyczna jak kilka dni temu. To znak, ze nadchodzi jesien. Powoli konczy sie czas letnich warzyw.Ucieszylam sie wiec ogromnie gdy robiac wczoraj zakupy wypatrzylam bob. Byl taki sam jak ten z babcinego ogrodu, nieluskany, w duzych, zielonych lupinkach :)Tegoroczny(...)rodzinnym domu.Bob znam juz od dziecka. Moja Babcia miala go w swoim ogrodzie. Przez furtke zrobiona z desek wychodzilo sie z podworka na pole. Tam rozciagal sie cudowny widok. Zaraz za domem rosly warzywa: kapusta, salata, pomidory, marchew, bob i wszystko to co w takim ogrodzie warzywnym byc powinno. Dalej bylo wielkie pole ziemniakow i zboze. Uwielbialam chowac
Przysmaki Karolkioknem pada snieg, na stole pala sie swieczki. Obierane mandarynki pozostawiaja w powietrzu cudowny aromat, a na skorze malutkie kropelki soku. Blogie lenistwo.Scena jak z bajki.Ale zaraz, zaraz, przeciez ja nie mam czasu tak beztrosko sobie siedziec i podziwiac jak platki sniegu wiruja w powietrzu. Swieta juz za 10 dni i chyba najwyzszy czas pomyslec o nich powaznie. Lista prezentow
Przysmaki Karolkiszkodzi, ze ze szklarni, liczy sie fakt, ze rodzimej produkcji. A wczoraj wlasnie to szacowne grono polskich warzyw powiekszylo sie o cudne rzodkiewki.Nie moglam sie im oprzec i kupilam zaraz dwa peczki. Zaraz po przyjsciu do domu dorwalysmy sie do jednego z nich razem z Viki. Drugi powedrowal do salatki i do jajek zmieniajac calkiem ich oblicze.Jajka faszerowane rzodkiewkaskladniki
Przysmaki Karolki