Zaczął się najgorętszy okres."Brakczas" wszechobecny. Ciągłe testy, sprawdziany, poprawki.Egzaminy po drodze. Ze śpiewu, z instrumentu głównego, z instrumentu dodatkowego.Wieczne zabieganie, nie ma chwili na odpoczynek
W kuchni Karmel-itkiBrr... Zimno, nie? Czy tylko tu, w moim regionie maj - nie-maj nastąpiłw pogodzie? Zimno! Marzę o słońcu, o ciepłym powiewie wiatru. A nieo chłodzie i
W kuchni Karmel-itkiZimno. Brr... Pada. Wieje.Niebo spowite gruba warstwą chmur. Nie mam czasu.Muszę jednak coś przyrządzić. Mam ochotę na...?Truskawki. I coś słodkiego.Kolejny szybki, lekki i
W kuchni Karmel-itkiPolska, gola!!Polska, gola!! Poważnie, właśnie oglądam mecz. A jednocześnie zerkam nadomowników. Tu chipsy, tam krakersy, ten zażera się paluszkami,tamten znowu wcina popcorn.A ja? Jako
W kuchni Karmel-itkiDziś płacze niebo. Gniewne, chmurne, niebezpieczniegranatowe. Równymi strumieniami spadają krople na ziemię.Próbuję je złapać, wyciągając język.Zawsze tak robiłam, kiedy byłam mała. Dziś poczuwam się
W kuchni Karmel-itkiW moim domu nigdy w piątek nie jada się mięsa. Panuje ścisły post, któregomnie nauczono i dbam o tę tradycję. Nie wyobrażam sobie w tym dniuupiec
W kuchni Karmel-itkiPolska - Czesi0:1Dlaczego mnie to nie dziwi?Chyba niewielu było przekonanych, że nam się uda. Ale pełninadziei, zjednoczenia i radośni, wierzyliśmy... "Może akurat, może jednak?"Niestety
W kuchni Karmel-itkiPada. Ba, leje jak z cebra. Od wczoraj. Znów przemoczyłam buty. Nogi marzły mi podczas przedostatnichw tym roku szkolnym lekcji.Ze smutkiem spoglądam w okno. Strugi deszczu
W kuchni Karmel-itkiZnowu ciemno. Znaczy - chmury. Sine, siwe i ciężkie niebo. Spozieram na nie rozczarowana.Słońce, gdzie znowu jesteś?Czerwiec w tym roku zdecydowanie nas nie rozpieszcza. Kraciasta
W kuchni Karmel-itkiNie potrafię okiełznać panującej aury.Za oknem, w ciągu dnia upał taki, że rozpuszczam się na samą myśl o wyjściuz klimatyzowanego sklepu, w którym pracuję w tegoroczne
W kuchni Karmel-itkiW końcu, nareszcie!Wyszło słońce.Wczorajszy dzień dał chyba większości nam w kość. I przedwczorajszy.W ogóle cały początek tegorocznych wakacji cały czas zaskakuje nieprzewidywalnąpogodą. Zachmurzone, toporne
W kuchni Karmel-itkiPostanowiłam, że i ja zostanę testerką. A co mi tam! Raz się żyje.Poza tym daje to duże możliwości w poznawaniu jakości różnych firm nawłasnej skórze
W kuchni Karmel-itkiUpały mnie rozkładają na czynniki pierwsze, na małe cząstki elementarne.Czuję na sobie ten ciężar powietrza, z jakim napiera na mnie, kiedy idę chodnikiem.Zerkając na
W kuchni Karmel-itkiCzasami mam ochotę zjeść coś typowego dla jakiegoś kraju. Może po meksykańsku?Albo nie, jakieś danie indyjskie. Chińskie sushi? A może niemiecka sałatka?Przeglądam strony, gdzie
W kuchni Karmel-itkiPiękny poranek. Ptaszki ćwierkają, wietrzyk powiewa. Na oścież pootwierane wszystkiemożliwe okna, a mnie i tak parno, duszno, gorąco! i to już od samego świtu, była bowiempiąta
W kuchni Karmel-itki