lekkie ciasto - 9193 przepisów (strona:383/613)

wypieków i układać na nim łyżką niewielkie porcje ciasta. Należy zachować odstępy między ciasteczkami, żeby się nie posklejały. Piec ciasteczka w temperaturze ok 170*C w termo obiegu, przez ok 15 minut (do momentu, kiedy będą miały ładny złoty kolor) . Mogą się przykleić do papieru, należy je wtedy lekko podważyć nożem

wszystkie składniki na bułkę otrębową przekładamy ciasto do pojemnika lub miski która może być używana w mikrofalówce "pieczemy" przez około 7 minut w mikrofali (czas uzależniony jest od mikrofalówki, w niektórych bułka zrobi się szybciej a w innych trzeba będzie podpiec ją dłużej) czekamy aż bułka lekko ostygnie, a następnie kroimy ją w kostkę pokrojoną bułkę mieszamy

cukrem i gotować na małym ogniu do czasu, aż lekko zaczną się rozpadać, a sok troszkę zredukuje. W jednej misce wymieszać ze sobą wszystkie suche składniki, dodać do tego wszystkie mokre i dokładnie wymieszać. Mufinki piekłam w foremkach silikonowych z Ikei - wysmarowałam je olejem, następnie nałożyłam dwie płaskie łyżki ciasta, łyżeczkę jagód, przykrywając je resztą ciasta.  Z podanych składników

misce umieścić białka i przy pomocy trzepaczki ubić do lekkiego spienienia. W drugiej misce umieścić mielone migdały, szczyptę soli, przesianą mąkę oraz cukier puder, wymieszać i zrobić wgłębienie. Do przygotowanego wgłębienia wlać spienione białka i wszystko dokładnie wymieszać. Następnie małym strumieniem wlewać przestudzone roztopione masło, jednocześniej cały czas mieszając ciasto. Tak przygotowane ciasto odkładamy na 10 minut, aby odpoczęło. Kiedy

się nie poparzyć) Ciasto powinno być gładkie i elastyczne. Ciasto cienko rozwałkować, wyciąć szklaną koła, na środek ułożyć nasz farsz i dokładnie pieroga skleić. Pierogi wrzucać partiami do osolonego wrzątku, delikatnie zamieszać. Po wypłynięciu gotować ok. 2 minut. Podawać podsmażoną na rumiano cebulką oraz świeżym koperkiem. Pierogi są pyszne, lekkie i  pełne wiosennego aromatu. Smacznego

troszkę objętość) i obtaczać je od razu w mące. Ciasto będzie nieco rzadkie ale takie ma być, najłatwiej jest formować kulki mokrymi rękami. 3. Obtoczone w mące pulpeciki wrzucać na bulion (ten w którym gotował się brokuł), gotować ok 30-40 min.  4. Pieczarki obsmażyć lub poddusić na patelni, lekko soląc do smaku. 5. Gdy pulpeciki będą gotowe, należy

mieszając składniki, aby nie było grudek. Jeśli chcemy, aby ciasto było bardziej puszyste, można dodać odrobinę wody gazowanej. Smażyć naleśniki na delikatnie natłuszczonej patelni. Śmietanę ubić na sztywno razem z cukrem pudrem. Dodać mascarpone i startą na tarce gruszkę. Całość dobrze wymieszać, najlepiej przy pomocy miksera. Naleśniki (muszą być lekko przestygnięte, bo inaczej krem się rozpłynie) posmarować kremem, zwinąć

idealna dla fanów tych kwaskowych, a zarazem słodziutkich owoców. Lekko cytrynowe spody z delikatnym, orzeźwiającym kremem malinowym to niezwykłe połączenie, które z pewnością znajdzie swoich wielbicieli. Ponadto różowy kolor babeczek sprawia, że są one idealnym deserem np. na przyjęcie urodzinowe dla dziewczynki lub nawet romantyczną kolacje. Babeczki Malinowe - Składniki: Ciasto: 3 jajka 150 g mąki 150 g masła w temperaturze

pieczenia. Miksować, aż składniki dobrze się połączą, a ciasto będzie dość "zwarte". Gotową masę wstawić na godzinę do lodówki. Gdy masa stężeje, formować z niej kulki wielkości orzecha włoskiego, obtaczać w cukrze pudrze i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Pomiędzy ciasteczkami zostawiać odstępy, gdyż podczas pieczenia lekko zwiększą objętość. Piec 13 minut w piekarniku nagrzanym do 170 stopni

pociąć nożem na małe kawałeczki. W drugiej misce lekko roztrzepać jajka, dodać olej i jogurt. Powstałą masę przelać do miski z suchymi produktami, wrzucić pokrojoną czekoladę i wiśnie. Wymieszać by wszystkie składniki dokładnie się połączyły. Piekarnik rozgrzać do 180°C. Formę na muffiny wyłożyć papierowymi papilotkami. Łyżką nakładać ciasto do foremek, wypełniając je do ¾ wysokości. Piec 25 min. Wyjąć

rozpłaszczamy na placuszek, kładziemy śliwkę (lub połówkę), otulamy ją ciastem i formujemy kulę. Odkładamy na blat posypany mąką. Każdorazowo lepimy tyle knedli ile nam się zmieści na jeden raz do garnka. Wrzucamy na wrzącą posoloną wodę, i gotujemy na małym gazie 12 – 15 minut. Ugotowane wyjmujemy łyżką cedzakową. Na lekko podgrzaną, suchą patelnię wsypujemy bułkę tartą, rumienimy i dodajemy masło

minut - piekarnik rozgrzać do temperatury 175-180 stopni - jeśli ciasto jest wystarczająco sztywne, wyjąć je z zamrażarki, odwinąć papier, kroić ostrym nożem na cienkie plasterki (0,8-1cm grubości) - utworzone ciasteczka ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w niewielkich odstępach - piec przez około 15 minut, ciasteczka powinny lekko się przyrumienić, będą jednak dość miękkie z wierzchu - upieczone ciasteczka

jajka ( albo jedno całkiem duże ) i przesianą mąkę. Zagniatamy ciasto do momentu powstania zwartej kuli. Dzielimy na 2 części ( dla wygody ) i formujemy cienkie wałki. Kroimy na 1,5 cm kawałki. Każdy kawałek możemy jeszcze delikatnie uformować w palcach i odciskamy na nim rowki widelcem. Wrzucamy delikatnie na wrzącą , lekko osoloną wodę. Gotujemy na wolnym ogniu ok. 1 minutę

dzielimy na kilka części i rozwałkowujemy je cienko (im ciasto grubsze tym pierniczki będą miększe), wycinamy pierniczki za pomocą foremek o świątecznych kształtach, w środku również wycinamy otwór (ja wykorzystałam do tego pojemnik po wykałaczkach). Pierniczki układamy na papierze do pieczenia w niewielkich odstępach, gdyż pierniczki dzięki zawartości sody lekko rosną. W każdy otwór wycięty w pierniczku wkładamy pokruszone kolorowe

lodówce lub na ok. 20 minut w zamrażalniku. Schłodzone ciasto rozwałkowujemy na grubość ok. 7 mm (na stolnicy oprószonej mąką). Następnie wycinamy pierniczki za pomocą dowolnych wykrawaczek. Pierniki przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Pieczemy ok. 6-10 minut (w zależności od wielkości) w temperaturze 180 stopni do lekkiego zrumienienia brzegów. Pierniczki będą bardzo miękkie tuż po upieczeniu dlatego