ciasto na niedziele - 9234 przepisów (strona:84/616)

wszystkich podanych składników ręcznie lub, tak jak ja – w melakserze. Mąkę z masłem siekamy razem, dodajemy żółtka jaj i jogurt, aromat, całość miksujemy do połączenia składników i szybko zagniatamy. Dzielimy ciasto na dwie części w proporcji 3:2. Ciasto wkładamy do zamrażalnika na 2 godziny – do dalszej obróbki musi być naprawdę bardzo mocno schłodzone. Jeśli ciasto jest już dobrze schłodzone

Serniki i serniczki do wyboru ...to temat wspólnego pieczenia Ciasta na niedzielę ....Ja upiekłam sernik według przepisu znalezionego tutaj ..mój sernik nie wyszedł taki wysoki...tzn.jak się upiekł był wysoki...ale niestety opadł..ale i tak był smaczny.. Razem ze mną serniki piekły... Ciasto: 1/2 kg maki 2 całe jaja 2 łyżki cukru 2 łyżki kakao 200g stopionego tłuszczu

drugim (wciąż miksując). Dodajemy ekstrakt. Teraz na przemian po trochu dodajemy mleko i mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i solą. Miksujemy jeszcze chwilę do połączenia się składników. Ciasto dzielimy na 6 równych części i każdą część umieszczamy w osobnej miseczce. Do każdej miseczki dodajemy po odrobinie barwnika spożywczego: fioletowego, niebieskiego, zielonego, żółtego, pomarańczowego i czerwonego. Mieszamy dokładnie do otrzymania

pieczenia Masa senikowa: 1000ml jogurtu naturalnego typu greckiego ¾ szklanki cukru 2 budynie śmietankowe (proszek) 7 białek Miękką margarynę ucieramy z cukrem, dodajemy żółtka, proszek do pieczenia i mąkę. Wyrobione ciasto dzielimy na dwie części 1/3 i 2/3. Każdą pakujemy osobno do woreczka lub w folię samoprzylepną i pozostawiamy około godziny w lodówce, lub 20 minut w zamrażalniku. Po tym czasie

siekamy z mąką, aż powstaną grudki, następnie dodajemy jajka i miód i szybko zagniatamy, aż powstanie gładkie, jednolite i elastyczne ciasto (w razie potrzeby należy podsypać większą ilością mąki), ciasto dzielimy na 4 równe kawałki, owijamy folią i wkładamy do lodówki na ok. 30 minut, blachę o wymiarach ok. 21 c na 29 cm odwracamy smarujemy tłuszczem, posypujemy delikatnie bułką

szklanka cukru 1 kisiel malinowy 2 szklanki agrestu  PRZYGOTOWANIE: Oddzielamy żółtka od białek. Do żółtek dodajemy margarynę, mąkę, proszek do pieczenia i z podanych składników zagniatamy ciasto. Ciasto dzielimy na dwie części. Jedną owijamy folią spożywczą i wkładamy na godzinę do zamrażalnika, a drugą wykładamy spód foremki i boki. Agrest myjemy, usuwamy ogonki i przekrawamy na połówki. Przygotowany agrest

brązowy, cukier waniliowy, sól i 100 g mąki, całość miksujemy na jednolitą gładką masę. Następnie stopniowo dodajemy mąkę (pozostawiając ok. 50 g na podsypanie ciasta) i wyrabiamy ciasto ręcznie lub mikserem.Ciasto dzielimy na dwie równe części i każdą z nich rozwałkowujemy na duże, równe prostokąty (o grubości ok. 0,5 cm).Figi kroimy w drobną kostkę i mieszamy z pozostałymi

będzie odchodzić od miski, odstawiamy na 10 min., po czym ponownie zagniatamy ok.5-10 min. Przekładamy do miski naoliwionej delikatnie olejem i pozostawiamy na 1 godz. podprzykryciem.Po tym czasie dzielimy ciasto na 8 części i formujemy bułeczki.Nakrywamy i czekamy30 minut.W między czasie włączamy piekarnik na 220 °.Po 30 minutach lekko smarujemy bułki wodą (nie jest to obowiązkowe) i robimy

przesiewamy mąkę, dodajemy masło pokrojone na drobne kawałki i siekamy nożem, dodajemy jajka, ponownie siekamy nożem, dodajemy cukier oraz miód i sodę rozpuszczone w mleku, zagniatamy ciasto rękoma. Wyrobione ciasto dzielimy na 2 równe części. Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 180 stopni. Z papieru do pieczenia wycinamy 2 prostokąty, dokładnie odpowiadające spodowi naszej blaszki do pieczenia (u Agaty 22cmx34cm). Na środku

cytrynowe, 2 łyżki drobnego cukru, dodatkowo: puszka masy kajmakowej o smaku krówki, 100 g orzechów włoskich. Wykonanie: Z mąki, jajek, masła, miodu, cukrów i proszku do pieczenia zagniatamy ciasto. Ciasto dzielimy na dwie części. Pierwszą część rozwałkowujemy i nakładamy na wyłożoną papierem do pieczenia blachę. Blaszkę 36x25 wkładamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy około 30 minut. Podobnie

wstawiamy na 1 godzinę do lodówki.  5. Piekarnik rozgrzać do 200 st C. Ciasto wyjąć z lodówki powinno być elastyczne,wyrośnięte i miękkie jednocześnie.  6. Ciasto dzielimy na 3 równe części formujemy kulę i wałkujemy każdą na koło.  koło dzielimy na osiem części na każdą z nich nakładając nie za dużą porcję nadzienia.  Zawijamy od podstawy

momentu, aż cukier całkowicie się rozpuści, a piana będzie lśniąca. Teraz dodajemy stopniowo po jednym żółtku na przemian z mąka, wodą i olejem. Miksujemy do połączenia się składników. Ciasto dzielimy na dwie części. Do jednej dodajemy kakao i mieszamy, do drugiej 2 łyżki mąki i również mieszamy. Dno tortownicy o wymiarach 26 cm wykładamy papierem do pieczenia. Na środek wykładamy

dowolne owoce (u mnie 300g mrożonych jagód) Wykonanie:  Wszystkie składniki przewidziane na kruche ciasto wykładamy na stolnicę (blat kuchenny) i wyrabiamy do połączenia się składników. Po dokładnym wyrobieniu ciasto dzielimy na 2 części : większą (ok. 2/3) i mniejszą (ok. 1/3). Mniejszą wkładamy do zamrażalnika (łatwiej będzie nam zetrzeć ją na tarce), a większą delikatnie rozwałkowujemy i przekładamy na blaszkę

razy (wpadłam w trans, nie liczyłam). Na powiększeniu zobaczycie dokładniej jaką ma strukturę. Po tak okrutnym traktowaniu ciasto pakujemy w folię i chłodzimy przez minimum godzinę w lodówce. Schłodzone ciasto dzielimy na cztery porcje i każdą po kolei wałkujemy. Im cieniej, tym lepiej. Ja nienawidzę grubych faworków i zawsze śmieję się, że moje pękają od samego patrzenia. Ale prawda jest

minut ,aż zaczną pracować . Następnie dodać mąkę ,jajko i letnie masło i wyrabiać ciasto ,aż zacznie odchodzić od rąk .Odstawić pod przykryciem na 1 godzinę. Po tym czasie ciasto dzielimy na małe kuleczki ,rozwałkowujemy wzdłuż na coś w rodzaju prostokąta ,ale bez wielkiej dokładności i rozsmarowujemy na każdym kawałku masę makową ,zwijamy w rulon wzdłuż dłuższego boku i skręcamy