ciasto na niedziele - 9234 przepisów (strona:120/616)

gęsta by nie spłynęła z bułeczek, ale i na tyle rzadka, by można ją było wycisnąć z woreczka. Glazura: wodę i cukier umieszczamy w rondelku, zagotowujemy ciągle mieszają. Wyrośnięte ciasto dzielimy na 10 części, z każdej formujemy okrągłą bułeczkę. Bułeczki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawiamy je na 30-40 minut do wyrośnięcia. Piekarnik nagrzewamy

zagniatamy kruche ciasto, jeśli  z jakiegoś powodu klei się do rąk dodajemy jeszcze trochę mąki, jeśli natomiast nie chce się zagnieść dodajemy łyżkę lub 2 kwaśnej śmietany. Gotowe ciasto dzielimy na 3 równe części, rozwałkowujemy na wielkość blaszki (23x35 cm) i pieczemy w 180 st. C na złoty kolor. Najlepiej jest upiec placki dzień lub 2 wcześniej, by poleżały

ziemniaki, wyrównać i podzielić na cztery równe części. 1/4 cześć ziemniaków wyjmujemy i w to puste miejsce wsypujemy mąkę, tak żeby przykryła dołeczek. Dodajemy żółtko, sól i wyrabiamy ciasto. Ciasto dzielimy na 2-3 części, formujemy wałek i tniemy na 2-3 cm krążki. Z każdego krążka formujemy kulki, lekko spłaszczyć w dłoni i malutkim palcem zrobić dziurkę. Kluski wrzucamy

minut. Następnie do większej miski dodajemy pozostałą mąkę i mleko, sól oraz rozpuszczone drożdże i wyrabiamy ciasto ręką. Ciasto odstawiamy do wyrośnięcia na ok. 30 minut. Po tym czasie ciasto dzielimy na 4 części. Z każdej części formujemy placek o grubości ok. 1 cm. Na patelni rozgrzewamy olej. Placek smażymy na głębokim tłuszczu na złoty kolor, z obu stron. Przygotowujemy

oraz zaczyn, na końcu dodajemy ziarna i olej, wyrabiamy aż ciasto zacznie odchodzić od ręki. Formujemy kulę, pozostawiamy w misce, przykrywamy ściereczką, odstawiamy na godzinę w ciepłe miejsce. Następnie ciasto dzielimy na 9 części, formujemy bułki, układamy na formie wyłożonej pergaminem, każdą bułkę nacinamy na krzyż ostrym nożem, przykrywamy ściereczką, odstawiamy na 15 minut w ciepłe miejsce. Pieczemy

cukrem. Dodajemy jajka, wyrośnięte drożdże oraz masło. Całość mieszamy drewnianą łyżką do połączenia składników. Przykrywamy ciasto bawełnianą ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Wystarczy 45 minut.  Ciasto dzielimy na 16 części. Każda część wyrabiamy w rękach, rozpłaszczamy i na środek nakładamy łyżeczkę marmolady. Marmoladę zamykamy w środku i układamy tak przygotowane pączki na blaszce wyłożonej papierem

zwykłego ciasta :) Mąka 1 kg, drożdże 1/2 kostki, masło 1/2 kostki, dwa jajka, szklanka curku, szklanka ciepłej wody. Oprócz ciasta trzeba coś dodać do bułek :) Mus jabłkowy, dżem śliwkowy... Ciasto dzielimy i "kulkujemy"  Nakładamy dżem, sklejamy i odkładamy sklejonym do spodu. Dla odróżnienia smaków :) śliwkowe zakręcamy inaczej :)  Posmarowane rozbitym jajkiem ciastka wrzucamy do piekarnika...  Pieczemy

sobotę trzeba upiec coś słodkiego na niedzielę :) Ciasto czekało w lodówce cały dzień... Wszyscy "latają " w domu, bo lato wyjątkowo zimne, dopiero wieczorem jest czas na wypieki :) Ciasto  z 1kg mąki, 1/2 kost.drożdży,1szkl.cukru,2 jaj, 1/2 kost.masła, 1szkl. ciepłej wody. Jak zawsze robimy zaczyn, mieszamy z resztą i wyrabiamy ciasto, wstawiamy do lodówki... Jak znajdziemy

mleka... do pół kg twarogu dodajemy trochę cukru, cukier waniliowy, śmietanę jak nie mamy to jogurt,  można również dodać dżem, konfiturę ... wszystkie składniki łączymy ze sobą i ... ciasto dzielimy, wałkujemy, nakładamy twaróg...zawijamy :)  wrzucamy na blachę, smarujemy rozbitym jajkiem i pieczemy 200 st.C 25-30 min... upieczone posypujemy pudrem i już :)  oczywiście można polukrować po wystudzeniu :) Smacznego

odchodziło od rąk.  Ciasto przykrywam ściereczką i odstawiam do wyrośnięcia na około 40 minut.  Na rozgrzanej patelni roztapiam 2 łyżki masła, które wykorzystam do posmarowania płatów.  Ciasto dzielę na dwie części, blat podsypuję mąką i rozwałkowuję każdy kawałek na duży prostokąt, następnie za pomocą pędzelka smaruję masłem, posypuję cynamonem oraz cukrem.  Płaty kroję w paski ( około

dużej miski przesiewamy mąkę, dodajemy sól, rozmieszane drożdże, pozostałą wodę oraz olej. Wyrabiamy elastyczne ciasto. Formujemy kulę, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na ok. 15 min. do podrośnięcia. Następnie ciasto dzielimy na 10 w miarę równych części, formujemy bułeczki. Układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i odstawiamy na ok. 15 min. do wyrośnięcia. Przed włożeniem do piekarnika smarujemy każdą

się wydostać para. Piec w temperaturze 200ºC przez ok. 20 minut, aż ciasto nabierze rumianego koloru. Przestudzić na kratce. Jeszcze ciepłe można polukrować lub oprószyć cukrem pudrem. Smacznego! * Jeżeli ciasto dzielimy na 6 lub 8 kwadratów, do każdego ciastka zmieści się więcej nadzienia, a wtedy będą potrzebne 3 jabłka

ciasto, przekrywamy czysta ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce najlepiej na około 1,5 godziny. Ciasto musi podwoić swoją objętość.  6. Wyrośnięte ciasto jeszcze raz przez chwilę wyrabiamy. Ciasto dzielimy na mniejsze części aby lepiej nam się wałkowało.  Podczas wałkowania nie podsypujemy mąką. Nie ma takiej potrzeby.  Każdy kawałek wałkujemy na grubość około

szczyptą soli na sztywną pianę, do zmielonego sera dodajemy żółtka i mąkę, mieszamy starannie, na końcu dodajemy ubitą na sztywno pianę, zagniatamy ciasto, w razie potrzeby dodajcie mąki, ciasto dzielimy na 4 części, z każdej z nich formujemy wałek i kroimy kluski - powinny byś skośne, ale ja pokroiłam je "na prosto", gotujemy we wrzącej i osolonej wodzie przez 3 minuty

kilka minut aby było gładkie i elastyczne, jeśli jest potrzeba podsypujemy dodatkowo mąką, następnie ciasto odstawiamy na ok. 30 - 40 minut pod przykryciem aby podwoiło swoją objętość. 3. Wyrośnięte ciasto dzielimy na 12 części, a każdą część na 3 mniejsze i dłonią na omączonym blacie toczymy cienkie wałeczki, które następnie zaplatamy w warkocze, a początek i koniec każdego zakładamy