syrop - 6989 przepisów (strona:397/466)

owocami. SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :) * kremowy ocet balsamiczny figowy - jest łagodniejszy od zwykłego balsamicznego, ma lekki posmak fig, można użyć zwykłego octu balsamicznego, ale wtedy ja dodałabym z jedną łyżkę syropu klonowego, albo golden syrup

moim jadłospisie, więc postanowiłam czym prędzej ten wynalazek wypróbować. I choć teraz już wiem, że fanką nie zostanę, mimo wszystko polecam spróbować, jeśli lubicie udziwniane kawy - z pianką, syropami smakowymi i tak dalej. Pianka żółtkowa jest słodka i delikatna, nieźle współgra z ciemną, aromatyczną kawą. Mi brakuje w tym zestawieniu jakiegoś pazurka - może odrobina cynamonu lub gałki muszkatołowej? Pewnie spróbuję

reakcję ze śmietaną, i deser staje się gorzki. U mnie nic takiego nie miało miejsca - następnego dnia też był pyszny (choć bezy się rozpuściły i zmieniły w słodki syrop) - gorzki nie był ani odrobinę.  Zielony deser z lime curd i kiwi Składniki: (na 4 porcje) 200 g lime curd 180 ml śmietany kremówki (38%) 80 g bez 2 kiwi

karmelizować. Rabarbar pokroić na kawałki o długośći 5 cm, dodać do karmelu. Gotować, aż rabarbar zmięknie. Zdjąć z ognia, odcedzić.  Truskawki odszypułkować, przekroić na pół, dodać do gorącego syropu, wymieszać, odstawić. Kremówkę ubić na sztwyną masę z cukrem pudrem i wanilią. Wyłożyć na bezę, udekorować rabarbarem i truskawkami oraz melisą. Smacznego! Wydaje mi się, że u mnie to już

puder przesiać przez sitko. Większe kawałki orzechów, które zostaną na sitku, odłożyć do dekoracji. 80 g białek ubić na sztywną pianę. W czasie ubijania z cukru i wody zagotować syrop. Gdy osiągnie temperaturę 115 st. C., zdjąć z ognia i wąskim strumieniem, powoli wlać do białek, cały czas ubijając. Miksować jeszcze przez 10 minut, aż beza całkowicie wystygnie. Do orzechów

cukrem pudrem zmielić w młynku do kawy, a następnie przesiać przez drobne sitko. 50 g białek ubić na sztywną pianę. W czasie ubijania z cukru i wody zagotować syrop. Gdy osiągnie temperaturę 115 st. C., zdjąć z ognia i wąskim strumieniem, powoli wlać do białek, cały czas ubijając. Miksować jeszcze przez 10 minut, aż beza całkowicie wystygnie. Do migdałów

jest zbyt mocna ani intensywna. Ale wolę taką z mlekiem i cukrem. Mlekiem najlepiej spienionym - mmm... Rozkosz .  Bardzo lubię kawy na zimno, takie bardziej desery - z bitą śmietaną, syropami, lodami. I tutaj właśnie przechodzimy do sedna, czyli kawowych deserów właśnie. Nie potrafię się takim słodyczom oprzeć - kawowy sernik, beza, czy kawowy mus pochłonę bez wahania i wyrzutów sumienia

przez 30 minut, aż wierzch się zezłoci. Ostudzić w uchylonym piekarniku. Jeżyny umyć i osuszyć. Cukier zagotować z połową wody i sokiem z cytryny. Gotować kilka minut, aż syrop nieco zgęstnieje. Dodać jeżyny, krótko gotować.  Mąkę rozrobić w pozostałej wodzie, wlać do garnuszka, wymieszać. Zagotować. Zdjąć z palnika, lekko przestudzić, ale jeszcze ciepłe jeżyny rozłożyć na tarcie, polać sosem

cukrem pudrem zmielić w młynku do kawy, a następnie przesiać przez drobne sitko. 70 g białek ubić na sztywną pianę. W czasie ubijania z cukru i wody zagotować syrop. Gdy osiągnie temperaturę 115 st. C., zdjąć z ognia i wąskim strumieniem, powoli wlać do białek, cały czas ubijając. Miksować jeszcze przez 10 minut, aż beza całkowicie wystygnie. Do migdałów

Wystudzić w uchylonym piekarniku, a następnie schłodzić w lodówce przez 3-4 godziny. Przed podaniem wyłożyć na tartę śliwki; zupełnie ostudzone lub jeszcze lekko ciepło. Polać powstałym przy pieczeniu syropem. Smacznego! Śliwek radzę upiec więcej. Są doskonałym dodatkiem do wszelkich puddingów czy kremów śniadaniowych, a także gofrów czy tostów na słodko. Znikają błyskawicznie, bo cynamonowo-słodki zapach kusi ogromnie. Mówię

cukrem pudrem zmielić w młynku do kawy, a następnie przesiać przez drobne sitko. 50 g białek ubić na sztywną pianę. W czasie ubijania z cukru i wody zagotować syrop. Gdy osiągnie temperaturę 115 st. C., zdjąć z ognia i wąskim strumieniem, powoli wlać do białek, cały czas ubijając. Miksować jeszcze przez 10 minut, aż beza całkowicie wystygnie. Do orzechów

Pyszne, drożdżowe ciasto. Wnętrze pełne słodko-kwaśnych aronii. Polane słodkim lukrem. Komu jedną? Zapraszam! Składniki: Ciasto: 75 g margaryny; 250 ml mleka (u mnie 0,5%); 4 - 5 łyżek syropu powstałego z duszenia aronii; 25 g świeżych drożdży; 30 g białego cukru; 500 g mąki; Szczypta soli. Nadzienie: 300 g aronii; 100 g białego cukru; 150 ml wody. Lukier

zagotować przez bardzo krótką chwilę (przez około 1 minutę). Zestawić z ognia. Podawać ciepły z uszkami lub krokietami. SMACZNEGO! Uwagi do przepisu: Sok malinowy domowej roboty można zastąpić kupnym syropem malinowym  lub sokiem malinowym sprzedwanym w aptekach . Najważniejsze aby taki sok zawierał cukier, gdyż to on w połączeniu z octem zapewnia zupie słodko-kwaśny smak. W zależności od upodobań

dłużej. Po upływie tego czasu wyjąć owoce, a do wody z moczenia owoców dodać cukier, cynamon i goździki i gotować przez około 10 minut (aż do zagotowania). Tak przygotowanym syrop zalać wyjęte wcześniej owoce. Pomarańczę sparzyć wrzątkiem (tj. polać gorącą wodą), wraz ze skórką pokroić w plastry i dodać do kompotu. Z połowy cytryny wycisnąć sok i dodać do kompotu

Puszka kukurydzy konserwowej (waga netto, po odsączeniu 285 g); 3 ząbki czosnku; 2 łyżki majonezu. Sposób przygotowania: Ser zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Ananasa odsączyć z syropu, pokroić w kostkę. Dodać do sera. Kukurydzę odsączyć z zalewy. Dodać do sałatki. Ząbki czosnku obrać, przecisnąć przez praskę. Dodać do sałatki. Wymieszać. Do sałatki dodać majonez. Wymieszać. Wstawić do lodówki